Czy to nadal ma Sens?

eee, ja tam myślę, i nie mniej mi tego za złe, że przesadzasz. Prywatność, jak sama nazwa mówi, to prywatność. Nie rozumiem jak możesz od niej oczekiwać, że wszystko wyłoży, tylko po to byś był szczęśliwy, bo tak chcesz. Każdy ma prawo do tajemnic. i być może jest flirciarą jak napisałaFila, ale na 100% tego nie wiemy, bo znamy tylko Twoją wersję wydarzeń, ale cóż, taki charakter forum internetowego

Reasumując, nie skreślaj dziewczyny za to, że chce być choć trochę tajemnicza, skryta, spróbujcie się wzajemnie zrozumieć

ja rowniez nie widze nic zlego w czytaniu smsów czy gg. Ja od czasu do czasu tez szperam mojemu facetowi w komórce, w gg tez czasem zajrze (chociaz mieszkamy razem i mamy wspolne gg). On o tym wie i tak samo czasem zaglada w moj telefon. To wcale nie znaczy ze sobie nie ufamy. Nie mamy nic do ukrycia dlatego nie zabraniamy sobie tej przyjemności Mysle ze jak twoja dziewczyna tak sie zachowala to nie chciala ci o czyms powiedziec ale to wcale nie oznacza ze z kims flirtowala, moze po prostu jak napisala lodyga pisala z kolezanka o swoich problemach ktorymi nie chciala ciebie martwic, albo kolezanka z czegos jej sie zwierzala i poprosila ja zeby nikomu nic nie mowila. Nie zakladaj od razu ze Cie zdradza,porozmawiaj z nia na spokojnie, daj jej wyjasnic i wtedy napisz..
Powodzenia, trzymam kciuki

a co do tej silowni to przesadzila-dziewczyna rzeczyiscie lubi byc adorowana i podziwiana przez chlopakow. Ja poszlabym plakac do domu ale to taki typ,pewnie nie chciala siedziec sama i sie zamartwiac

no ale kurcze, przecież jakby gośicu zobaczył wyskakujące okno "Baśka" "Aśka" czy jakiekolwiek inne babskie imię to by nie chciał tego czytać, ta dziewczyna ma chyba na wyrost reakcje jeśli faktycznie nic nie ukrywa. Poza tym on chciał okno gg zobaczyć jak wygląda, to mogła wejść na listę i chociażby do niego napisać, więc ja szczerze mówiąc koleżanki nie obstawiam. Ale też nie znaczy że koniecznie ma coś do ukrycia co dotyczy innego faceta, może po prostu lubi być tajemnicza, nie lubi ingerencji w życie prywatne ;)

skoro tak jej ufasz ze huhu i wogóle to poco ci tam zagladac,skoro jej ufasz i ona tobie to moim zdaniem tam nic ciekawego nie ma.POgadaj z nia bo moze byc tak ze wogóle nie ma problemu a Ty szalejesz z zazdrości;p

A w takie gadanie typu: NIE JESTEM ZAZDROSNIKIEM xD
Nie ma czegoś takiego...to Twoja dziewczyna i uwierz ze kazdy jest zazdrosnikiem w wiekszym lub mniejszym stopniu ale jest.Z tą fotka...siłownia... pojechałeś bo byłeś zazdrosny moze ufałeś kolegom ale nie jej a moze na odwrót?
POKAZ ZE JESTES FACETEM I ZAPYTAJ CZY COS UKRYWA.

Kompletnie nie rozumiem Waszego uznania dla szperania w gg i telefonie komórkowym. OK jeśli oboje partnerów to lubi (jak to można lubic??!) to nie ma problemu, chociaż... Mimo wszystko wydaje mi to się chore... Może ktoś mnie oświeci?? Nie zrozumcie mnie źle, nie potepiam Was, po prostu w głowie mi się to nie mieści.

RAcja Racja RAcja...Tez to jest dla mnie chore...rzecz prywatna..bedzie chciaqła sama pokaze.Nie to nie.

tak wogule ciesze sie zato ze jest zainteresowpym anie moim problemem po 1.
Apropo silowni nieuwazam ze to jest wporzadku i moim sdaniem swiadczy to o tym ze ten ktos niema co do ciebie szacunku ma cie gleboko w dupie i leje nato co mowisz bo ja nioeumialbym sie tak zachowac po zerwaniu z kims by pojsc z innymi na silke to po 1 ale...po 2...jak mozna w takiej chwili sie usmiechac cieszyc...niemyslec o tym co mialo miejsce przed chwila...Niby uwazasz ze jestes wsystkim dla kogos a w 1 momencie naprwade widzisz jak komus na tobie zalezy
ja niemyslalem ze bedzie w domu ryczec plakac nieoto chodizlo chcioalem zerwac bo juz mialem tego dosc i uwazam ze jakby jej chociaz trochje zaqlezalo i miala by jakies emocje to by na spokojnie to przemyslala w domu a nie poszla jakby nigdy nic zaszalec.
apropo GG
poczesci podziewalm wasza uwage i wiem ze prywatnosc w zwiazku powinna miec miejsce kazdy powinien miec jakas tam odrobine samotnosci ale ta sytujacja wyszla calkowicie przypadkowo nieprzeslo mi nawet przez mysl ze tak sie stanie zrobilem jej system i z ciekawosci chcialem zobaczyc gg przeciez to nieozanaczlao ze wejde tam oi srpawdzam kogo ma na liscie bo taki niejestem:/ ale gdy zapytalem pojawily sie problemy i zaczela uciekac od tematu ze to ze tamto i wtakim momncie czlowiek zaczhyn sie zastanawiac(niemowie ze musialbyc tam flirt) ale rozne mysli przechodza przez glowe...zreszta ja naleze do takich ludzi ktorzy wola uslyszec bolaca prawde jesli taka jest od bliskiej osoby niz sam nania trafic jak to mialo miejsce pare lat temu w tym samym zwiazku

bardzo napisal(a):

Może ktoś mnie oświeci??

to może ja spróbuję. Dlaczego my to robimy:
ponieważ mamy wspólne konto na allegro, maile przychodzą do mnie, kiedy on coś kupuje to musi mi wejść na maila.
Mamy wspólnych znajomych, kiedy pytam co u kogoś tam słychać to mówi a zobacz sobie, tam gdzieś jest link, fotki, cokolwiek.
To ułatwia życie i nie budzi niepotrzebnych emocji z jakimś ukrywaniem czegoś przed drugim.
Nie jest tak że to służy codziennemu sprawdzaniu co kto do niego napisał. Myślę że snapeuszek ma do tego podobne podejście.

wedwoje napisal(a):

tak wogule ciesze sie zato ze jest zainteresowpym anie moim problemem po 1.
Apropo silowni nieuwazam ze to jest wporzadku i moim sdaniem swiadczy to o tym ze ten ktos niema co do ciebie szacunku ma cie gleboko w dupie i leje nato co mowisz bo ja nioeumialbym sie tak zachowac po zerwaniu z kims by pojsc z innymi na silke to po 1 ale...po 2...jak mozna w takiej chwili sie usmiechac cieszyc...

takim młodym bogiem jesteś, że tylko pod pociąg? To ja zapytam jako kobieta:
czy jak zrobię coś złego i zerwie ze mną chłopak, to wolno mi:
- przebywać w miejscach publicznych?
- spać?
- malować rzęsy?
- iść na piwo z kolegą/koleżanką z klasy?
- nie mieć czerwonych oczu, nie dostawać ataków spazmów przy każdym poruszeniu się?
- cieszyć się z nowych kolczyków czy innej szminki?

Czy coś z tego pozwala, bym mogła nadal szczycić się mianem uczciwej dziewczyny

Piszesz w afekcie, ale wyluzuj trochę. Chyba, że zamierzasz ją po prostu znienawidzić, żeby ukoić żal lub tak naprawdę masz ją już gdzieś i szukasz argumentów...

[ Dodano: 2009-07-13, 12:24 ]
err, jedni mają tak, inni inaczej. Mnie nie bardzo fascynują te fora, na których pisze mój Chłopak

Fila, bardzo dobre pytania popieram w całości.

err, OK, rozumiem, wspólne konto na allegro itp, ale jak wytłumaczysz przegladanie komórki?? Nie sugeruje że to robisz, ale pewnie tacy się znajdą...

to zalezy tez od wieku i dlugosci trwania zwiazku chodzi mi o te wspólne konta...
ale wogóle dla mnie jest to chore dla mnie zerwanie to KONIEC jak mozna zerwac i znowu chciec powrócic...jesliz toba zerwała to szanuj sie bo jak raz zerwała i teraz np powrócicie to zerwie i drugi...Dla mnie zdrada jak rozwód raz i koniec.Skoro zrywa to nei kocha a jesli zerwanie pod wpływem emocji to dla mnie zadne wytłumaczenie trzeba myslec co sie robi i tyle...ZERWANIE= nie ma powrotu inaczej ta"miłośc" traci sens.Skoro zerwała to napewno Ci ciezko wiadomo ale jak bedziesz z a nia jezdzil i nadal ja naciskal to jeszcze bardziej ja [Mod: pip-pip].

wiesz Fila.....troche smiesznie piszesz...ja poprostu mam swoja dume i ja niepotrafilbym sie w taki ssob zachoiwac zreszta gdy dzewczyna mowi ze kocha ze jej zalezy to czego to niema potwierdzenia w czynach ??

To wiesz bylo podejscie totalnie olewajace majace gdzies mnie...
Niech facet z toba zerwie w taki sposob ty go zlejesz pojdziesz sie bawic z innymi i w dodatku nawet nieuronisz lzy ......Czy to tak wyglada ze komus zalezhy
to czego ja mialem lzy w oczach ciezko bylo mi sie pozbierac niewiedzialem co zesoba poczac a jej tak z latwoscia to przeszlo ze bez problemu poszla sobie tam i miala mnie w dupie?? skoro uwazasz ze to wporzadku to niewiem jak chciala bys byc traktowana przez osobe z ktora zyjesz??

Skoro miala mnie w dupie to czego gada ze kocha ze jej zalezy a palcem Chyba ze teraz taka jest nowosc ze dziewczyny w taki sposob zrywaja...to niewiedzialem

[ Dodano: 2009-07-13, 14:00 ]
sprostuje - palcem...niekiwnie
ze dziewczyny w taki sposob reaguja na zerwanie;]