Jak długo jeszcze

Hej, a przeglądałeś może rady jakie dałem prawemu??
Spójrz tu:
http://forum.we-dwoje.pl/topics29/pierwszy-raz-w-agencji-vt9513,240.htm
myślę, że możesz coś "podpatrzeć".
Druga kwestia to taka, że nie zgadzam się z tobą tutaj:

napisal(a):

Najzwyklejszy przykład, niech się mnie zapyta jakaś fajniejsza dziewucha, co myślę o tym kawałku, czy o tamtym, a co ja powiem jak nie słucham techniawek ani hiphopów, bo jak to słyszę to mnie skręca? Powiedzmy, że nie będę zbyt bezczelny i po prostu powiem, że tego nie znam. Lecz w tym przypadku, zakładając, że jest to coś znanego z pewnością tracę w oczach takiej niewiasty.

Wręcz przeciwnie. Zyskasz w jej oczach, jeżeli powiesz, że nie lubisz hip hopu, nawet jak lubisz to co ona lubi to nie jest wskazane powiedzieć "ja też". To tak jakbyś nie miał własnego zdania a to jest wada. Jeżeli słuchacie np. taką samą muzykę, to musisz jej pokazać, że masz swoje zdanie, dlatego dąż w rozmowie do tego by pokazać, że nie mówisz "tak ja też lubie" tylko dla tego by sprawić jej wątpliwą satysfakcje.
Przykładowo: Słuchasz rocka. Ona też. Mówisz "Niesamowite heh(i ironiczny uśmiech) ja tak zawsze robiłem i zawsze fajne efekty. Ona ze zdziwieniem "Co??" Odpowiadam, że to niesamowite bo w końcu trafiłem na dziewczyne która słucha tej samej muzyki co ja. "A jakie zespoły najbardziej wpadły Ci w ucho?" Ona mówi - Uwielbiam Scorpions, a ty?" Nie odpowiadasz od razu Van Halen czy inny zespół. Nawet jeżeli też uwielbiasz Scorpiosnów(co akurat mało prawdopodobne, że trafisz na laskę która uwielbia w 100% dokładnie to samo co ty) to nie bój się powiedzieć co Ci się w tym zespole nie podoba. Ja bym na ten przykład odpowiedział "Scorpions to świetna kapela, ale niektóre kawałki są zbyt ,,zamulające,, AC\DC bardziej mi odpowiada a kawałka "Thunderstruck" mógłbym słuchać na okrągło" I tak eksperymentujesz w rozmowie.

załamany_facet napisal(a):

Lecz w tym przypadku, zakładając, że jest to coś znanego z pewnością tracę w oczach takiej niewiasty.

Wręcz przeciwnie. Zyskasz w jej oczach, jeżeli powiesz, że nie lubisz hip hopu, nawet jak lubisz to co ona lubi to nie jest wskazane powiedzieć "ja też"

pfff, w oczach jednaj zyskasz, w oczach innej stracisz, zalezy na kogo trafisz..

pamietajcie panowie zeby ans kobiet nie mierzyc jedną miarą, jestesmy rozne, tak jak i Wy..

Dobra stary, nie słuchaj mnie. Słuchaj tutaj najlepiej osób które Cie na duchu będą wspierać mówiąc, że "znajdziesz miłość tylko bądź sobą", "na każdego przyjdzie pora" a skończysz jak prawy.
Swoją drogą polecam atykuł:
http://zdrowie.onet.pl/1550485,2040,0,1,,ratunku_jestem_dziewica,styl_zycia.html
albo w rozmowach w Toku była jedna 44 letnia dziewica której już całkiem palma odbiła i wystawiła je na aukcji a cena wywoławcza to pół miliona.
To tyle jeżeli chodzi o debilne teksty pt. "Na każdego przyjdzie pora" czy "miłość sama Cie znajdzie"
Teraz nagle moda się zaczęła na teksty "każdy jest inny" a wcześniej to przekonywali, że jestem idiotą bo uważam, że kobiety nie lubią prawiczków {A skąd, kobieta będzie najszczęśliwsza na świecie, a jak nie to jest głupia} itp...

Artykuły na onecie.... też sobie znalazłeś wyrocznię, niech mnie... :P

Nie wierzysz, że może być samotna 39 letnia dziewica, która nigdy nie miała faceta?? To takie nieprawdopodobne, niemożliwe?? Odpowiedz sobie sama.
Pozatym był jeszcze inny przykład.

załamany_facet napisal(a):

Teraz nagle moda się zaczęła na teksty "każdy jest inny" a wcześniej to przekonywali, że jestem idiotą bo uważam, że kobiety nie lubią prawiczków {A skąd, kobieta będzie najszczęśliwsza na świecie, a jak nie to jest głupia} itp...

Nie idiotą, bo uważasz, że kobiety nie lubią prawiczków, tylko idiotą, bo przekonujesz niemałą liczbę kobiet, które to podważają, że wiesz lepiej co myślą niż one same.;) To duża różnica.

załamany_facet napisal(a):

Nie wierzysz, że może być samotna 39 letnia dziewica, która nigdy nie miała faceta?? To takie nieprawdopodobne, niemożliwe?? Odpowiedz sobie sama.
Pozatym był jeszcze inny przykład.

Wierzę. Ale siedzenie na czterech literach i użalanie się nad sobą nie sprawi, że superlaski będą walić drzwiami i oknami.

No a uważasz, że normalne jest pisać jedno mi a drugiej osobie zupełnie coś odwrotnego??
Ja nie uważam, to za normalne i na tej podstawie tak mówiłem. I będę się tego trzymał. Bo jeżeli ktoś mi mówi, że jestem dureń skoro uważam, że kobiety nie lubią prawiczków(co ciekawe nikt nie wkroczył i nie powiedział "jedne lubią inne nie") a potem się okazuje, że kobiety mogą odrzucać za wisiorek no to chyba nie prowadzimy poważnej dyskusji. Bo ja ten problem traktuje jak najbardziej poważnie i nie mam zamiaru słuchać bajek "miłość sama przyjdzie"

załamany_facet napisal(a):

co ciekawe nikt nie wkroczył i nie powiedział "jedne lubią inne nie"

nie pamiętam dokładnie tej dyskusji ale może po prostu każda wypowiadała się w swoim imieniu? bo kto jak kto, ale np Izaczek jest mocną przeciwniczką generalizowania i nie chce mi się wierzyć, że mogła pisać "wszystkie". mi się to kiedyś zdarzało, więc nie wykluczam.

załamany_facet napisal(a):

potem się okazuje, że kobiety mogą odrzucać za wisiorek no to chyba nie prowadzimy poważnej dyskusji.

no a dlaczego nie? jedne odrzuca prawictwo inne styl ubioru (wisiorek wisiorkiem, zależy też do czego założony). jakoś sobie nie wyobrażam, żeby mój chłopak nosił więcej "biżuterii" ode mnie :/ ja noszę jeden pierścionek i sorry ale dziwnie bym się czuła z facetem z jakimś pierścieniem, wisiorkiem i niech jeszcze ma bransoletkę na ręce :P a tak to u nas jest równowaga, ja noszę pierścionek od chłopaka, on plecioną bransoletkę ode mnie i styka ;)

No ja zdaje sobie akurat z tego sprawę... problem w tym, że chyba wy do końca nie skoro tak zostałem potraktowany. Nie pamiętam z kim to była rozmowa, ale kłuciłem się, że jeżeli o to, że jeżeli facet będzie miał problem podczas seksu bo będzie dochoził szybko, to prędzej czy później takie coś zacznie parnterce przeszkadzać. Dokładniej mówiąc, będzie chciała czegoś wiecej a tego nie otrzyma. To zostałem pociskany, że zawsze dla kobiety to bedzie komplement a ja jestem idiota skoro uważam inaczej...
Wiec tak troche nie sprawiedliwie toczą się tu dyskusje.

załamany_facet napisal(a):

To zostałem pociskany, że zawsze dla kobiety to bedzie komplement a ja jestem idiota skoro uważam inaczej...

nie zawsze, tylko że dla niektórych tak może być. to moje zdanie, bo sama jak już pisałam wielokrotnie nie odczuwam za wielkiej przyjemności podczas klasycznego stosunku, więc na dobrą sprawę nawet za długo nie mogę się kochać, bo brak nawilżenia. więc osobiście odbieram to jako komplement, ale nie musi być tak przecież w przypadku reszty kobiet. może akurat podobne trafiły się na forum i Ci wyszło, że wszystkie tak mają, ale to że nawet jeśli wszystkie na forum to nie znaczy, że wszystkie na świecie :)

załamany_facet napisal(a):

Nie pamiętam z kim to była rozmowa, ale kłuciłem się, że jeżeli o to, że jeżeli facet będzie miał problem podczas seksu bo będzie dochoził szybko, to prędzej czy później takie coś zacznie parnterce przeszkadzać

załamany mam aprosbe jak nie pamietasz, to nie cytuj z głowy tylko znajdz tę 'kłótnię' i wklej tu linka ok?
vanilla owszem jestem przeciewniczką generalizowania i nie podejrzewam ze napisałam tam wszystkie badz zadna.. zresztą.. ja w ogole nie bralam w tej dyskusji udzialu.. dolączylam dopiero po dluzszym czasie do tematu nie bardzo sie wczytując w pierwsze strony.. a moze powinnam.. (moze nawet się wczytywałam - nie pamietam - tylko odwolywanie sie do wypowiedzi sprzed paru dni/tygodni uznalam za niepotrzebne)

załamany.. chcesz to napisze - jedne lubia prawiczków, inne nie - mam kumpelę na której twarzy wyraz prawiczek wywoluje grymas, wiec ona raczej nie lubi, ja osobiscie nie mam nic przeciwko, a nawet uwazam to za ogromny plus.. moze dlatego ze lubię uczyc, znam nieporownywalnie wiecej kobiet którym prawictwo jest obojetne, sporą grupe dla których to skarb i nieliczne które się 'krzywią', co podejrzewam jednak nie znaczy ze nie potarafilyby sie z prawiczkiem zwiazac, tylko byc moze nie przetrwaloby to proby czasu..

[ Dodano: 2010-08-25, 18:40 ]

załamany_facet napisal(a):

(co ciekawe nikt nie wkroczył i nie powiedział "jedne lubią inne nie")

co zabawne napisałam to juz kilka dni temu w innym temacie (pt. jak długo jeszcze):

napisal(a):

[ Dodano: 2010-08-20, 13:48 ]
[piszesz]:
to czemu wmawiacie, że kobiety kochają prawiczków?

[a to ja]:
nie wmawiamy, pokazujemy ze jedne lubią i traktują jak skarb, inne nie lubia a jeszcze innym jest to obojętne..

ehhh

jeśli chodzi o prawictwo, to pewnie spełniona jest krzywa gaussa i tyle :P większości to obojętne, a część nie lubi lub lubi i mamy piękny rozkładzik normalny :D