Jak długo jeszcze

Adamsen27, jesli wydaje Ci sie ze od wczoraj zmieniles postawe do kobiet to...

ehh..

najpierw przestan myslec o kobietach jako o 'dupencjach do zaliczenia'

troche dystansu do siebie, do kobiet..

ale Ty jestes Izaczek troszku ograniczona, ja wcale tak o kobietach nie myślę, jako o dupencjach do zaliczenia, chce mieć dziewczyne na stałe, wiele rzeczy z nią razem robić, kochać ją a Ty tak upraszczasz problem. I właśnie takie jestescie dziewczyny, niech prawda ujrzy światło dzienne:
JAK FACET WAS ZAPRASZA NA PIWO, COLE, PIZZE CZY SPACER TO WY OD RAZU MYŚLICIE, ŻE WAS CHCE TYLKO ZALICZYĆ I NIC WIECEJ
WSPOLCZUJE WAM....

[ Dodano: 2010-08-16, 18:47 ]
JA MAM WIELE ZAINTERESOWAN, GOTUJE ( PASJA), UMIEM ROBIC MASAZE - TE REKREACYJNE, Z WYKSZTAŁCENIA JESTEM INŻYNIEREM OGRODNIKIEM, ZNAM SIE NA WIELU RZECZACH, MÓJ KUMPEL TAK JAK JA JEST PO STUDIACH A OPRÓCZ TEGO JEST ŚWIETNYM KIEROWCOM, A MIMO TO JESTEŚMY POKRZYWDZENI PRZEZ LOS, BOGA I FATUM, ŻE NIE DANE NAM JEST MIEC DZIEWCZYNE
JUZ NIEDŁUGO NADEJDĄ NASZE PODBOJE

[Mod: nie pisać wielkimi literami!]

Adamsen27 napisal(a):

pomóż mi [Mod: pip-pip] znaleźć !!!!

a ten tekst to niby skad sobie wzielam?

i w wyglosie istnieje cos takiego jak 'ą' a nie 'om' - apeluje o słownik ortograficzny raz jeszcze..

[ Dodano: 2010-08-16, 18:54 ]

Adamsen27 napisal(a):

JAK FACET WAS ZAPRASZA NA PIWO, COLE, PIZZE CZY SPACER TO WY OD RAZU MYŚLICIE, ŻE WAS CHCE TYLKO ZALICZYĆ I NIC WIECEJ

ps ja tak wcale nie mysle... ale zakladam taka opcje jaka jedną z wielu mozliwych i dlatego sie dystansuję i jestem ostrozna.. a Ty na razie swoja postawą pokazujesz (i opisujesz nam na forum) ze jak tylko nadarza sie okazja to pchasz dziewczynie łapy w majtki.. albo się z nia calujesz..

zgadzam sie z kolega, jestem pokrzywdzony

ALE Z DRUGIEJ STRONY TO SZACUNEK DLA CIEBIE W OGOLE ZA TO, ŻE ODPISUJESZ MI I PODEJMUJESZ ROZMOWE, WIEC OPOWIEM CI O CZYMS:
PRZEZ WAKACJE POZNALEM 7 DZIEWCZYN, 4 Z NICH DAŁY PRAWDZIWE NUMERY, 3 Z NICH FAŁSZYWE, OPOWIEM CO SIE DZIALO Z TYMI PRAWDZIWYMI:

1) spacer, cola, dobrze nam sie rozmawiało, a w koncu ona zaczęła rozmowe: tyle dziewczyn dlaczego akurat ja, a za chwile szła z na przeciwka jakas laska, a ja chcąc ją zaintrygować pobiegłem za tą drugą, żeby nie myślała, że tylko ona jest na świecie, żeby sie poczuła zazdrosna - wynik: powiedziała, że potraktowałem ją jak szmate już nie spotkała sie drugi raz

2) klub, rozmawialismy, tanczymy, zaprosilem ją do stolika, kupiłem piwo, spytałem czy chce zmienic klub, nie chciała, ja wyszedłem z klubu ( teraz żałuję) i zostawiłem jej do siebie numer bo ona swojego nie pamiętała bo mówiła, że ma nowy nr, obiecała, że sie odezwie, i gowno nie dała znaku życia

3) poznałem przez znajomych na rynku w knajpie, dobrze sie nam gadało, umówiliśmy sie za tydzień no i okazało sie, że ona jest po związku 4 letnim i na razie w ogóle nie chce sie wiązać

4) pojechałem do jednej, kupiłem jej 3 piwka, poszlismy je wypic do parku, potem buzi buzi, pieszczotki, poszlismy dalej do parku gdzie nas nie było juz widać bo było ciemno juz wtedy, ściagnałem jej majtki, wyciagnałem ptaka na wierzch, ja jej robiłem palcówke delikatnie, a ona mi obciagała ręką, pytała sie czy mam, ja powiedziałem, że mam i zacząłem szukać, ale ona sie jednak rozmyśliła i gowno z tego wyszło

4 sytuacja najlepsza a i tak sie spipcyło

5) jest jeszcze taka jedna, jak jej kupie piwko czy zapiekanke to pozwoli sie pomacac, poprzytulac, ale nic wiecej nie chce była nawet u mnie w domu, tylko, że wtedy był jeszcze mój kolega u mnie i mówiła, że ten kolega bedzie zazdrosny jak zacząłem jej masowac nogi, a przedtem mowila, że widzi we mnie przyjaciela to jej uwierzyłem i tez nici z tego

JAK JA MAM NORMALNIE ZYC
JAK OGLADAM JAKIS FILM I SIE NA NIM KOCHAJA TO MNIE OGARNIA FRUSTRACJA, GNIEW, AGRESJA, DZIWNOSC, SZYDZE JAK ONI SIE MOGA [Mod: pip-pip] A JA NIE MOGE
JA TEZ SIE WYBIERAM DO PSYCHOLOGA, ALE OD POL ROKU JUZ i NIE MOGE BO TERMINY ZA DLUGIE, 3 m-ce trzeba czekac, 3 m-ce mijaja a ja juz zapominam, że mam isc, jakby był termin na za tydzien to bym poszedł

[Mod: nie pisać wielkimi literami - ostatnie ostrzeżenie.]

Adamsen27 napisal(a):

TO MNIE OGARNIA FRUSTRACJA, GNIEW, AGRESJA, DZIWNOSC, SZYDZE JAK ONI SIE MOGA [Mod: pip-pip] A JA NIE MOGE

Myślę że niewyrażone i uciśnione emocje są dla was o wiele gorszym problemem niż brak seksu. Poza tym niektórzy przez całe życie nie uprawiają seksu a i tak jakoś żyją (wiem - tego niecierpię tego typu zdań, ale chyba w tej sytuacji to brzmi jedynie sensownie). Paradoks wasz( Ciebie i prawego) polega na tym, że im bardziej chcecie tym bardziej się śpieszycie jakby od tego miały zależeć losy świata przelewając na seks całą waszą frustrację i właśnie dlatego wasz cel od was ucieka. niemoc, smutek , żal itp. Wyciszcie się najpierw wewnętrznie ,seks nie zając.
Spokój umysłu to podstawa. Reszta przyjdzie sama jak przestaniecie "świrować"

nie wierze ze ciagniecie 4 strony taka marna prowokacje...
coz, i tak nie mam co robic w odpisze na ostatni post autora - bo zawsze jest szansa ze to na serio


2) trzeba bylo zostac jeszcze troche - to raczej oczywiste ze jak chcesz zmienic klub, dziewczyna nie - a Ty wtedy wychodzisz sam - nie ma szansy na telefon
btw. nie pamietala swojego numeru? i pewnie nie mogla Ci puscic sygnalu bo go nie nosila przy sobie? jak mozna wierzyc ze po takiej sciemie panna oddzwoni

3)takie rzeczy sie zdarzaja i to raczej nic nadzwyczajnego... raczej sie ciesz ze nie pobyla sobie z Toba troche jako lekarstwo po bylym - i nie zostawila z dnia na dzien bo to moglo by bolec...

4) romantyczny pierwszy raz w parku - coz, Ty sie boisz isc do Agencji bo hiv? w dobrych agencjach laski sie przynajmniej badaja - takie co daja w parku (a to raczej nie byl powazny zwiazek - co nie?) - to dopiero szansa na chorobe weneryczna - cos jak rosyjska ruletka ;) jednym slowem ciesz sie stary...
btw, fajnie wyglada ten przyklad w swietle tego co napisales w 1 poscie: "poza tym chcialbym normalnie miec dziewczyne, nie chodzi tylko o seks, ale dobrze ją znac po prostu, wiele rzeczy z nia robic"

5) takie co chca tylko przyjaciela i sie poprzytulac - tez sie zdarzaja - po prostu nie pociagasz jej i tyle...

i najlepsze na koniec

1)ze co zrobiles? zaintrygowac ja chciales? jak to nie jest prowokacja to ja widze przed Toba dluga, swietlista przyszlosc w "czystosci"

A ogolnie to nic na sile, pewnie juz kazdy Ci to pisal - ale po prostu odpusc sobie, nie szukaj ciagle... najczesciej jest tak ze poznaje sie kogos w chwili kiedy sie tego nie szuka i w ogole nie spodziewa... lub zaniz swoje wymagania wzgledem urody i zalicz jakas zdesperowana "malo atrakcyjna" dziewczyne - bedziesz juz mial to za soba, a jak bedzie wyjatkowo "malo atrakcyjna" to masz duze szanse na dziewice

PS. jak to:
"A MIMO TO JESTEŚMY POKRZYWDZENI PRZEZ LOS, BOGA I FATUM, ŻE NIE DANE NAM JEST MIEC DZIEWCZYNE
JUZ NIEDŁUGO NADEJDĄ NASZE PODBOJE"

nie prowokacja to ja juz nie wierze w ludzi

niceone napisal(a):

fajnie wyglada ten przyklad w swietle tego co napisales w 1 poscie: "poza tym chcialbym normalnie miec dziewczyne, nie chodzi tylko o seks, ale dobrze ją znac po prostu, wiele rzeczy z nia robic"

dokładnie... i jeszcze kłótnia z Izaczkiem, że on szuka dziewczyny a nie przygodnego seksu... no to powodzenia w znalezieniu takowej przy pchaniu łapsk gdzie nie trzeba już na pierwszym spotkaniu...

Adamsen czy tez prawy, bo pewnie pisze ta sama osoba na 2 konta, masz problem sam ze sobą i jak napisali poprzedni czeka Cie długa i świetlna przyszłość w czystości :)

Słuchasz metalu ?

1) nie słucham metalu. Jaram sie hip-hopem ( polskim), oraz lubie też punkowe i rockowe zespoły jak: Awantura, T.Love, Farben Lehre

2) to żadna prowokacja nie jest, ja to ja: Adamsen27-Adam, a prawy to mój kolega z uczelni, na razie nie podaje Jego imienia bo nie wiem czy by sobie tego życzył

3) nie na wszystkich spotkaniach pcham łapy tam gdzie nie trzeba, i nie widze żadnej różnicy w relacjach czy pcham za pierwszym razem łapy gdzie nie trzeba czy nie, jak nie pcham łap to też do drugiego spotkania nie dochodzi, więc wole sobie pomacać bo wyczuwam, że juz nie bede miał okazji

4) a może byc bardziej konkretny i od razu z macania przejsc dalej, bo jak ją zalicze mówiac po Waszemu to wtedy panna tak szybko nie ucieknie, ale z kolei jak mnie oskarży o gwałt to w więzieniu będę miał przejeebane a tego bym nie chciał

5) a na dziwki nie chce isć nie dlatego, że hiv, bo na odlotach czy roksie są młode zdrowe laski poza tym ubrałbym na siebie 3 gumy zeby miec pewnosc, ale dlatego, że nie chce płacic za seks, a zwłaszcza na swój pierwszy raz bo było by to dla mnie upokarzające, seks musze mieć w standardzie za to, że żyje, że przyszedłem na ten świat

Adamsen27 napisal(a):

...seks musze mieć w standardzie za to, że żyje, że przyszedłem na ten świat

seks to masz:
a) jak umiesz go sobie zalatwic (musisz byc przystojny/bogaty/sławny - badz w jakikolwiek inny sposob wywolac porzadanie kobiet)
b) jak masz zwiazek i oboje jestescie zgodni ze chcecie to robic...

a w standardzie to podobno ma sie mózg - wiec pomysl zanim znowu napiszesz jakas bzdure...


Ok, dodaje ten temat do zakładek, do katalogu "śmieszne"

bez jaj , a wlasciwie z jajami, co sie dzieje, skad biora sie dzieci , chyba nie z chemii. Nawet buraki, brzydkie, smierdzace na wsi uprawiaja seks , a my nie mozemy. Juz mam dosc tekstu: to sie robi z milosci, znajdziesz milosc, nie szukaj, sama przyjdzie, nie ma chcemii, mozemy byc przyjaciolmi,wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr