jak długo to może potrwać?

napisał/a: Lojer 2011-06-30 21:52
Nie możesz, bo ból jest za duży, aby go teraz wypłakać.

To tak samo, jak czasami nie można zasnąć, bo się jest za bardzo zmęczonym.
napisał/a: alicja221 2011-06-30 22:06
Izaczek napisal(a):ashley86 napisał/a:
ale bedziesz jeszcze szczesliwa, bo po zlym zawsze przychodzi dobre
D. tez tak dzis mowił, wiele, wiele razy...


Akurat w jego ustach te slowa "otuchy" nie brzmia zbyt milo. Bo on dobrze wie, kto dalby Ci szczescie i kogo kochasz...

Trzymaj sie Izaczek, wiem, ze jest Ci ciezko. Ja tez kiedys przez to przechodzilam. Najlepszym lekarstwem jest czas i przyjaciele. Ale na nas na forum tez zawsze mozesz liczyc
napisał/a: ~gość 2011-06-30 22:15
ashley86 napisal(a):Bo on dobrze wie, kto dalby Ci szczescie i kogo kochasz...
co z tego, jesli rownie dobrze wie, ze być moze nigdy nie bedzie miał pewnosci, czy mnie kocha, czy nie.... coż..

nie dla mnie bajka z happy endem..

ashley86 napisal(a):Ale na nas na forum tez zawsze mozesz liczyc
wiem, dziekuję
napisał/a: chasia 2011-07-01 01:36
izaczek
tulę
napisał/a: wrrr 2011-07-01 07:47
Izaczek, w szoku jestem, matko co za nie zdecydowany facet
Za to że narobił takie zamieszanie i tyle bólu Tobie
napisał/a: errr 2011-07-01 10:07
lepiej, że odszedł teraz niż tuż przed ślubem albo po nim.

Przejdzie Ci
napisał/a: ~gość 2011-07-01 11:26
najbardziej bolą słowa, ze wraz z dziewczyną stracił najbliższego i jedynego przyjaciela.. (nigdy mi nie tego mówił, ze traktuje mnie jak przyjaciela, a ja balam się pytać)

dlatego tak bardzo zabolało go to, ze zamierzam spalić wszystkie mosty, jesli jego wiedza bedzie tą wiedza na nie...

nie wiem, czy pamiętacie, ale pisałam, ze czuję jego zamkniętość, to ze mnie niemal nie wpuszczał do swojego swiata, okazuje się, ze on uwaza, ze nikt o nim nie wiedział, nie był tak blisko niego jak ja i on nie wie, czy jest chocby jedna osoba, którą wpuscił w 1/4 co mnie...

łzy.. kilka..
jak dobrze..
napisał/a: ~gość 2011-07-01 11:29
Jeśli chcesz na siłe się wypłakać, to mi pomaga muzyka, albo obejrzenie jakiegoś filmu smutnego. Tak żeby wywołać te łzy
napisał/a: errr 2011-07-01 11:40
Izaczek napisal(a):najbardziej bolą słowa, ze wraz z dziewczyną stracił najbliższego i jedynego przyjaciela..
wiesz co...
to są tylko słowa.
Takie pitu pitu srutu drutu
powiem jej parę pięknych słówek na osłodę i odchodne coby ją nieco dowartościować.

I kto Ci do cholery powiedział, że musisz płakać?
a zrób sobie coś dobrego do jedzenia obejrzyj film i ciesz się, że wreszcie wiesz na czym stoisz, wreszcie nie ma niedomówień, tajemnic i proszenia się o seks.
Jesteś wolna.
To powód do radości, nie do płaczu.
napisał/a: Tigana 2011-07-01 13:06
Izaczek, tak mi przykro to czytać kochana ale myśle że w tym punkcie gdzie byliście jako para widocznie musiało tak sie stać. postaraj się teraz skupić na sobie i swoich potrzebach. My jestesmy tu dla Ciebie, jakby co

A co w takim razie robisz na wakacje? zostajesz, jak pisałaś wcześniej, czy wracasz do domu jednak?
napisał/a: ~gość 2011-07-01 13:13
Tigana napisal(a):zostajesz, jak pisałaś wcześniej, czy wracasz do domu jednak?
po niedzieli idę na rozmowę i jesli dostanę pracę, to raczej zostaję

wszelkie kciuki mile widziane ;)

Marmuzia napisal(a):powiem jej parę pięknych słówek na osłodę i odchodne coby ją nieco dowartościować.
to nie tak, naprawdę chcę wierzyć, ze on tak naprawde myslał, mysli, ze to nie tylko piękne słówka..
napisał/a: ~gość 2011-07-01 13:31
Marmuzia napisal(a):powiem jej parę pięknych słówek na osłodę i odchodne coby ją nieco dowartościować.
takie coś w tej chwili chyba nie pomaga :P
Izaczek napisal(a):po niedzieli idę na rozmowę i jesli dostanę pracę, to raczej zostaję

wszelkie kciuki mile widziane
jaa no to powodzenia :D a jaka praca jeśli można spytać? :)