Mąż młodszy czy starszy?

napisał/a: sorrow 2008-02-27 17:31
_iskierka napisal(a):a co myslice o wykozystywaniu mlodych dziewczat przez księży?

Czemu akurat przez księży? Czy oni molestują młode dziewczęta w jakiś szczególnie inny sposób niż reszta molestujących facetów?
napisał/a: nigara 2008-02-28 16:47
ja uwazam ze nie jest to zbyt duza roznica wieku jesli chodzi o dojrzalych emocjonalnie ludzi czyli takich w wieku np 30-45 lat. Dziewczyno cale zycie przed toba. Rozumiem ze moze sie zakochalas i chcesz byc z nim ale nie wolno kierowac sie tylko emocjami. Miej szacunek do siebie. Gdyby ten gosc byl normalny to by sie nie zainteresowal 16stka. Pewnie ci imponuje dojrzaloscia tym ze jest odpowiedzialny ustatkowany (tak sie domyslam). Nie warto. Pozatym pewnie ciagle musiala bys sie kryc przed rodzina i rowiesnikami. Na twoim miejscu zerwala bym katakt i zapomniala. To nie ma przyszlosci a za pare lat zmienisz tok myslenia i powiesz;ale ja bylam glupia. jesli argumety przeciw na tym forum cie nie przekonaja to porozmawiaj z jakas zaufana starsza i madra osoba. Najlepiej jesli byla by nia mama. Napewno cie przekona. a tak wogole to mialas kiedykolwiek chlopaka?
napisał/a: Melania 2008-02-28 19:45
Iskierko skąd takie pytanie się u Ciebie wzięło? Jasne, że molestowanie to zawsze straszna sprawa.

Sorrow, czy Ty może jesteś księdzem?
napisał/a: sorrow 2008-02-28 20:11
Ksiądz... przewodnik niosący światło przez krainę ciemności... podtrzymujący swoich podopiecznych na duchu i dający im nadzieję. Melania... niestety nie nadawałbym się :(
napisał/a: Melania 2008-02-28 20:34
Oj nie doceniasz swoich możliwości Sorrow.
napisał/a: Hania:) 2008-02-28 22:15
Nio. Ja też myślę że nadałbyś się nad podziw:) Bardzo lubię to, co piszesz:)
napisał/a: sorrow 2008-02-28 22:27
Lubienie co piszę to jedno, a bycie księdzem to drugie :). Jestem w pełnoprawnym stanie małżeńskim. Przestańcie, bo jeszcze zacznę rozważać dołączenie do jakiegoś seminarium ;). A tak poza tym drogie duszyczki, to pamiętajcie, że zazwyczaj to ta trudniejsza droga, a nie łatwa, prosta i przyjemna prowadzi do celu.
napisał/a: _iskierka 2008-03-01 14:06
Dobrze.. skoro rzuciłam temat to powiec coś wiecej. Obecnie mam 17 lat i jestem w tym zwiazku juz rok. Moje pytanie było zbyt ogolnikowe, wiem. Ale wlasnie o to mi chodzilo. Sama bardzo długo zastanawiałam sie nad zaufaniem, przyszloscia, konsekwencjami. On mnie nie krzywdzi, wrecz przeciwnie, mam w nim oparcie, opiekuje sie mna, jest nam razem wesoło i dobrze. Miałam juz chlopaka wczesniej, ale nie mialam w nim zrozumienia. Juz sie nie zastanawiam nad tym czy to zle czy mnie to skrzywdzi czy on mnie skrzywdzi. Pewie odnoscie wrazenie ze och mloda i widzi wszystko cukierkowo i niewiadomo co jej sie wydaje - moze i tak jest, moze nie. Ale dla mnie zaczyna to byc normalne moze dlatego ze w mim otoczeniu sa sami starsi ludzie. moja siostra ma 40 lat, moj brat 35 i moze w tym mam jakies zaburzenie ze lepiej jest mi z 31 latkiem.

Juz wybrałam...

Czas pokaze
napisał/a: Shizuka1 2008-03-01 14:14
Ja nadal odnoszę wrażenie, że to relacja opiekun-dziewczyna, sama piszesz, ze sie Toba opiekuje. Ja uznaje, ze powinnismy sie opiekowac soba nawzajem, nie ma byc tylko dobrze i wesolo, troche wiecej wymagam od faceta, ktory ma byc Tym i od siebie bedac Ta. Zaczelas z nim byc jako 16-latka, dla mnie niezdrowe jest zainteresowanie dojrzalego faceta nastolatka, bo badz co badz nia jestes. A inna sprawa, ze majac tyle lat malo sie jeszcze wie:/ I to nie jest obelga, bo kazdy mial kiedys 16 lat.
napisał/a: _iskierka 2008-03-01 14:21
No tak tak.... Mowiac ze sie mna opiekuje cjcialam zaznaczyc ze mi nie robi krzywdy... CZasami to ja go wielu rzeczy ucze i na odwrot i ja sie nim opiekuje. Nikogo nie bede przekonywac do zmiany nastawienia, na prawde:) Gdy mnie poznalnie wiedzial ze mam 16 lat a pozniej to juz bylo za pozno bo sie zakochal.... ech
napisał/a: basia1125 2008-03-01 15:04
No ja też jestem na nie.

Za dziesięć lat, ok ale nie jak się ma 16-17.
Sama wiem, jaka bylam w tym wieku a myślalam, że taka już jestem dorosla...

Jakoś mi się to nie widzi i już.
napisał/a: Shizuka1 2008-03-01 19:45
Tylko mam pytanie: dlaczego dorosly facet interesuje sie nastolatka?