Moja historia - ponowne cierpienie

napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 19:46
A kto go będzie jechał? Zobaczymy jaki, gdzie mieszka, ja lubię podróżować, pojadę na wycieczkę, dam mu w mordę i będę usatysfakcjonowana. Może nie pomoże, ale jaka ulga
napisał/a: mnich-k 2013-12-08 19:48
Rozśmieszyłaś mnie plainowhite ;) chociaż jego skrzywiony nos bądź limo pod okiem to byłoby coś.

Wybrałam jedną z opcji podaną przez użytkownika Valkiria_ - poszłam popłakać. Niedługo pójdę spać i jutro będzie nowy dzień.
napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 19:52
Ale proszę nie traktować tego jako żart. Ja na prawdę lubię podróżować

[ Dodano: 2013-12-08, 19:54 ]
Też bym wybrała opcję z płaczem. Jak człowiek wyleje z siebie nadmiar wody to jakoś tak lżej...
napisał/a: mnich-k 2013-12-08 19:56
Rozumiem, że lubisz podróżować, ale szkoda Twojego czasu i fatygi na takiego idiotę. Chociaż w tym mnie uświadomiłyście, że to palant.
napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 20:03
A jaka to fatyga, daj spokój :) Sama przyjemność :) Wiesz, co Ci poprawi humor? Patrz :D

http://m.youtube.com/watch?v=qIamHac-4z8
napisał/a: mnich-k 2013-12-08 20:13
Jak już chcesz podróżować to po prostu możesz mnie odwiedzić :)
Lily w 1s to obecnie obraz mojej osoby. Tylko ona to jeszcze wygląda, ja obecnie noszę dres. Skoro masz takie moce to zrób tak, żebym już nie jadła tyle czekolady?
A i jeszcze o twardy tyłek poproszę ;)

Postanowiłam wszystkie Wasze mądrości zebrać w jedną kupę, wydrukować i powiesić na ścianie. Chociaż może jeszcze w portfelu by się przydało.
napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 20:28
O kobieto, dobrze dobrane dresy, to nie ma nic lepszego ;) Jak Ci pomogą te teksty to możesz się nawet nauczyć na pamięć ;) A magicznej mocy niestety nie mam :/ Ale rób tak, jak ja: jak jest mi źle, to nie napadam na cukiernię, tylko ćwiczę :) Tak odstresowuje, że masakra :)
napisał/a: mnich-k 2013-12-08 20:33
Masz magiczną moc, tylko nie jesteś tego świadoma:)
Kiedyś to aktywność fizyczna była dla mnie receptą na wszystko, teraz to po 10 min płaczę, więc zrezygnowałam. Łatwiejszą opcją stał się napad na cukiernię - czasami pomaga.
I jeszcze do listy życzeń poproszę żeby on nigdy więcej się do mnie nie odezwał!!
napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 20:42
A to Ci mogę załatwić, ale Ty mi nie chcesz powiedzieć jak mu tam na imię i gdzie go znajdę :P
napisał/a: mnich-k 2013-12-08 20:50
Jak poważnie przedstawicie Wasze zamiary to na serio rozważę podanie jego danych.
napisał/a: plainofwhite 2013-12-08 21:18
Oj Mnichu, Mnichu :) Nie myśl o nim. Wiem, że to trudne, ale jak masz zamiar płakać albo zajadać swój żal, to idź spać. Odpocznij, uspokój się trochę. Jak jest Ci ciężko to wyjdź na spacer, wycisz się. Świeże powietrze zawsze pomaga. I uśmiechnij się trochę, nie długo będzie już lepiej :)
napisał/a: Annie 2013-12-09 10:48
Bro napisal(a):Dawaj nam namiary na kolesia My go sobie już znajdziemy

Bro napisal(a):Dawaj na PW. Przecież mu nie powiem, że cię znamy.


I co mu zrobisz ? Dasz po gębie ? Oplujesz ? Jezu, niby poważna kobieta a tu takie coś...

plainofwhite napisal(a): Zobaczymy jaki, gdzie mieszka, ja lubię podróżować, pojadę na wycieczkę, dam mu w mordę i będę usatysfakcjonowana. Może nie pomoże, ale jaka ulga


To są mądre rady dziewczyny ? Poważnie ? Wybaczcie, ale takie zachowania i TAKA "próba pomocy" w ramach solidarności jajników jest ogromnie żenująca.

mnich-k napisal(a):Jak poważnie przedstawicie Wasze zamiary to na serio rozważę podanie jego danych.


Dziewczyno, ogarnij się i nie baw w gimnazjalne wendetty. Toż to totalny brak poziomu !

Poziom forum runął w dół ...