NPR - naturalne planowanie rodziny

napisał/a: ~gość 2011-05-07 20:31
ZZZ napisal(a):a stłukł Ci się kiedyś?

Nie, bo nawet jeśli by wypadł, to spadnie na łóżko, a żeby go przegryźć, to chyba trzeba się trochę postarać

ZZZ napisal(a):rany, takie kombinacje z poduszką

Wieczorem kładę koło głowy i rano to już normalne, że na tej poduszce trzymam rękę ;)

basia1125 napisal(a):
ZZZ napisal(a):jutro 50 dc, a tempka pewnie dalej niska

A mozesz jakos pokazac ten wykres?

Też chętnie zerknę. A to Ty miałaś wcześniej cykl bez skoku?


basia1125 napisal(a):A noi ja troche tam sie rypnelam w tych moich fazach, bo plodna nie 8-12 dni u mnie tylko 10-14, zapomnialam, wliczyc wyzsze ;)

Taka trochę krótka ta płodna mi się zdawała Musiałabyś mieć mało śluzu przed skokiem ;) Ale teraz widzę, że masz tak normalnie, też bym tak chciała :)
napisał/a: kania3 2011-05-07 22:12
ZZZ napisal(a):ale spodziewałabym się raczej, że skoro elektryk np zaniża o 5 kresek, to mniej więcej równo będzie zaniżał, i pod pachą i w buzi, a tu dupa goła! niemożlwym jest, żeby moja pacha miała tempkę z minuty na minutę raz taką raz siaką....
tym sposobem mogę się na skok nigdy nie doczekać

No dlatego właśnie ja zawsze mówię, że elektroniczne są do bani. :P

Ja tam się nie muszę bawić w żadne kombinowanie poduszką. Wkładam i śpię. :P
napisał/a: Katherina 2011-05-07 22:38
kania napisal(a):Wkładam i śpię. :P
Tak jak ja dzisiaj... 45 minut mierzyłam sobie temperaturę, musiałam bosko wyglądać z termometrem sterczącym z ust. i jestem teraz wściekła, bo chyba nie mogę wpisać tej temperatury. Niby jak normalnie mierzę o 6:00, to wg Roetzera ta 6:45 jest ok, ale miałam temperaturę o 0,35 wyższą, a na skok dużo za wcześnie (dziś 8dc), jak sądzicie?

Muszę zrobić sobie taki test, jak mi nad ranem wzrasta temperatura i tu mam pytanie, jak to robiłyście? Bo jeśli będę strząsać termometr, to muszę do tego się poruszać, czyli temperatura już nie będzie spoczynkowa, a bez strząsania to chyba nie będą dobre pomiary? Choć z drugiej strony ona nad ranem rośnie, a nie spada, więc może mogę mierzyć bez strząsania
napisał/a: ~gość 2011-05-07 23:03
Katherina napisal(a):
kania napisal(a):Wkładam i śpię. :P
Tak jak ja dzisiaj... 45 minut mierzyłam sobie temperaturę, musiałam bosko wyglądać z termometrem sterczącym z ust. i jestem teraz wściekła, bo chyba nie mogę wpisać tej temperatury. Niby jak normalnie mierzę o 6:00, to wg Roetzera ta 6:45 jest ok, ale miałam temperaturę o 0,35 wyższą, a na skok dużo za wcześnie (dziś 8dc), jak sądzicie?

Ja bym zapisała normalnie, prawdopodobnie ta temperatura nie będzie Ci się nawet wliczać do szóstki przedwzrostowej. Tylko zapisz gdzieś w uwagach, że może być zakłócenie, gdyby jednak była potrzebna ta temperatura :)
PS. też mam 8 dzień

Katherina napisal(a):Muszę zrobić sobie taki test, jak mi nad ranem wzrasta temperatura i tu mam pytanie, jak to robiłyście?

Chyba kania taki test robiła i takie same miałam wątpliwości, co do tego strząsania. Ja myślałam żeby zrobić tak: zmierzyć o 6.00, zapisać, strząsnąć, a potem zmierzyć o 7.30. Zobaczyłabym, czy różnica jest duża. Bo przez 1,5 godziny temperatura powinna być już spoczynkowa.
napisał/a: Katherina 2011-05-07 23:12
szukająca napisal(a):Katherina napisał/a:
Chyba kania taki test robiła i takie same miałam wątpliwości, co do tego strząsania. Ja myślałam żeby zrobić tak: zmierzyć o 6.00, zapisać, strząsnąć, a potem zmierzyć o 7.30. Zobaczyłabym, czy różnica jest duża. Bo przez 1,5 godziny temperatura powinna być już spoczynkowa.
Albo poczekam na wyjazd z W i go będę budzić co kwadrans, żeby przychodził do mnie mi strząsać termometr w sumie, jak ja się męczę i codziennie mierzę, to niech on też raz się pomęczy

[ Dodano: 2011-05-07, 23:13 ]
szukająca napisal(a): też mam 8 dzień
napisał/a: kania3 2011-05-07 23:46
Eeej, no już bez przesady, że temperatura po strząsaniu nie jest spoczynkowa. Macie po prostu w łóżku leżeć spokojnie, nawet niekoniecznie spać przez te pół godziny, a nie się nie ruszać. :)
napisał/a: farazi 2011-05-07 23:55
szukająca napisal(a):Ja bym zapisała normalnie, prawdopodobnie ta temperatura nie będzie Ci się nawet wliczać do szóstki przedwzrostowej.

Otóż to
Chociaż mi raz szóstka zahaczyła o 7 dc
Katherina napisal(a):w sumie, jak ja się męczę i codziennie mierzę, to niech on też raz się pomęczy

I słusznie. Że też o tym nie pomyślałam dla siebie

Ja dzisiaj znowu pospałam z termometrem w środku. Mąż zaproponował, że będzie rano zerkał, czy go wyjęłam

ZZZ, szukałam informacji i galistan nie jest trujący. Niestety, nic nie ma o reakcji organizmu po spożyciu termometru . Chociaż wydaje mi się, że szybciej termometr wysunie Ci się z ust przy drzemce, niż go przegryziesz. Rozumiem jednak Twoje obawy, sama przy mierzeniu w ustach używałam elektronicznego. Może wymień baterię w tym obecnym?
A jeszcze jedno: ten drugi elektroniczny też jest owulacyjny?
napisał/a: ~gość 2011-05-08 09:31
Zmierzyłam dzisiaj temperaturę 3 razy:
6.30 - 36,3
7.15 - 36,5
9.00 - 36,8

Wygląda na to, że w ciągu 45 minut wzrosła mi temperatura o 0,2 Ale później w ciągu godziny i 45 minut tylko o 0,3.

Jutro może jeszcze raz tak zrobię, ale będę mierzyć dokładnie co pół godziny. Zobaczymy czy znów wyjdzie coś podobnego :D
napisał/a: Konieczynka 2011-05-08 11:11
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że w tyle wiecie i umiecie. Gratuluję Wam Mam nadzieję, że kiedyś też będę tak potrafiła. Jestem już po 2 cyklach i mniej więcej potrafię wyznaczyć fazy. A to już chyba coś. Mam teraz wątpliwości co do dnia nowego cyklu. Jeżeli wczoraj wieczorem miałam lekkie plamienie to zaliczać je do poprzedniego cyklu czy już do nowego?? Nie za bardzo wiem
napisał/a: kania3 2011-05-08 12:43
Konieczynka, tu masz odpowiedź: http://npr.pl//index.php/content/view/188/44/ :)
My tu tyle umiemy, bo ten wątek to praca zbiorowa i się uczymy na sobie nawzajem, więc jakby co, to pisz śmiało

szukająca, czyżbyś sprawdzała elektronicznym?
napisał/a: basia1125 2011-05-08 13:32
szukająca napisal(a):Musiałabyś mieć mało śluzu przed skokiem

Ja w ogóle mam malo sluzu :/ a jak juz to taki dziadowski raczej ;)

farazi napisal(a):ZZZ, szukałam informacji i galistan nie jest trujący

No wlasnie dlatego teraz te termometry sa wprowadzane zamiast rteciowych.

kania napisal(a):My tu tyle umiemy, bo ten wątek to praca zbiorowa i się uczymy na sobie nawzajem, więc jakby co, to pisz

:D
napisał/a: farazi 2011-05-08 13:50
szukająca, bierzesz poprawkę na to, że temperatura nie wzrasta liniowo przez cały dzień? Z jakiegoś powodu Rotzer zaleca mierzenie przed 7.30.
Konieczynka, jeśli dzisiaj masz normalne krwawienie to wczoraj zaczęłaś nowy cykl.

Mam takie pytanie do Was, tylko się nie śmiejcie. Planując wakacje próbowałybyście się wstrzelić w drugą fazę, wiadomo dlaczego , ryzykując zdychanie pod koniec wyjazdu? Czy też raczej po okresie, żeby mieć spokój w czasie wyjazdu i cały czas fazę niepłodności przedowulacyjnej (bo owulacja prawie na pewno się przesunie).