NPR - naturalne planowanie rodziny

lisbeth25 napisal(a):

czyli tak samo zaczęłyśmy przygodę z npr

to tak z ciekawości sie spytam ile czasu Ci zajęła nauka ?

lisbeth25 napisal(a):

jolika, masz bardzo fajny, czytelny wykres Co do dzisiejszej temp, spełnia ona warunek 3 wyższej, ale jaką wartość powinna mieć, tego ci nie powiem. Skoro odkładasz, poczekaj na jutrzejszą wyższą temp. i pojutrze już bez obaw możecie

Dzięki za pomoc

jolika napisal(a):

to tak z ciekawości sie spytam ile czasu Ci zajęła nauka ?

cały czas się uczę, czytam o npr i przyswajam nowe informacje. Od niedawna wiem np. że owulacja występuje do 48 h przed skokiem
Ale podstawy myślę, że w ciągu dwóch/ trzech cykli przyswoiłam na tyle, że nie waham się postawić u siebie granicy niepłodności względnej np. 7 dni przed skokiem. Wiem, co wpływa u mnie na zaburzenie temperatury, a co nie. Najgorzej mam z interpretacją śluzu (czy jest jeszcze płodny czy już nie) oraz otwarcia szyjki
Obecnie to mój 6 cykl i w każdym cyklu dopatrzę się czegoś nowego W poprzednim cyklu, temperatura spokojnie bez pośpiechu szła do góry, aż do 9 wyższej, a w jeszcze poprzednich I wyszła skoczyła o 0,4/ 0,5 więc nie szło jej przeoczyć , tak jak w poprzednim W tym cyklu zaś, owulacja kazała na siebie długo czekać

Nadiya napisal(a):

kania napisal(a):

I to jeszcze mi się trafił spadek z plamieniem implantacyjnym.

No proszę Zawsze wiedziałam, że jesteś jedyna w swoim rodzaju jeśli chodzi o NPR
Ale czy Ty kiedyś mi nie pisałaś, ze nie ma czegoś takiego jak spadek implantacyjny :p ?

Nie ze nie ma, tylko ze się dopatrywalyscie spadku implantacyjnego przy każdym nawet minimalnym wachnięciu temperatury, a takie się moga zdarzać i bez ciąży. :p

A możecie mi podać jakieś wiarygodne źródło do czerpania informacji o npr.? Bo przeglądając rożne strony internetowe sie robię coraz głupsza. Wiele strona ma sprzeczne informacje i nie wiem, której wierzyć.

Dziś temperatura mierzona 15 min przed stałą porą mierzenia 36,74. Po tym wstałam do łazienki i wróciłam na chwile jeszcze do łózka. Zmierzyłam po tych 15 minutach ( czyli o normalnej porze) i już 36, 51. Czyli wnioskuję po tym ze nawet krótkie wyjście do toalety w moim przypadku zakłóca temperaturę.

jolika napisal(a):

A możecie mi podać jakieś wiarygodne źródło do czerpania informacji o npr.?

farazi poleciła tę książkę http://www.ksiegarniarubikon.pl/9788388947179/Naturalne-planowanie-rodziny.html
ja z początku wczytywałam się w tę stronę http://iner.pl/metoda-rotzera/#p_o, ale opinie na necie są różne odnośnie tej strony

jolika napisal(a):

Dziś temperatura mierzona 15 min przed stałą porą mierzenia 36,74. Po tym wstałam do łazienki i wróciłam na chwile jeszcze do łózka. Zmierzyłam po tych 15 minutach ( czyli o normalnej porze) i już 36, 51.

temperatura jest dynamiczna i dlatego zaleca się mierzenie przed wykonaniem jakiejkolwiek czynności bo każda czynność ją zaburzy. Pomiar temp. musi być poprzedzony minimum godzinnym biernym odpoczynkiem. Dlatego wyjście do toalety 1,5 h przed nie powinno zaburzyć temperatury, zaś 15 min przed jak najbardziej zaburzy.
Pomiar do pół godziny wstecz/ po (w sytuacji zaspania), nie musisz modyfikować i ja bym zostawiła 36,74.
Pomiar do godziny można modyfikować o dodanie/ odejmowanie 0,1, ale to się nie u każdej sprawdza
Ja u siebie zostawiam pierwszą zmierzoną temp. bez korekty. W zależności o której godzinie ona była to ją zostawiam/zaburzam/ ignoruję.

lisbeth25 napisal(a):

jolika napisal(a):

A możecie mi podać jakieś wiarygodne źródło do czerpania informacji o npr.?

farazi poleciła tę książkę http://www.ksiegarniarubikon.pl/9788388947179/Naturalne-planowanie-rodziny.html
ja z początku wczytywałam się w tę stronę http://iner.pl/metoda-rotzera/#p_o, ale opinie na necie są różne odnośnie tej strony

Taka lektura na weekend :D Również chętnie poczytam :)

jolika napisal(a):

A możecie mi podać jakieś wiarygodne źródło do czerpania informacji o npr.? Bo przeglądając rożne strony internetowe sie robię coraz głupsza.

"Sztuka planowania rodziny" J. Rotzer

kania napisal(a):

Nie ze nie ma, tylko ze się dopatrywalyscie spadku implantacyjnego przy każdym nawet minimalnym wachnięciu temperatury, a takie się moga zdarzać i bez ciąży. :p

No nie w każdym :P Spadek miałam w 11wyższą o 0,3 tak samo jak Ty teraz o 0,2 w 12 wyższą (choć ostatnia tempka przed spadkiem jest z 8 wyższej) więc chyba i u mnie i u Ciebie był ten spadek tylko u Ciebie bardziej zaawansowany bo z plamieniem
W obecnej ciąży spadku implantacyjnego nie zauważyłam

lisbeth25 napisal(a):

farazi poleciła tę książkę

To jest raczej taka broszurka na start, bardzo okrojona wersja "Sztuki planowania rodziny" Rotzera, którą bardzo polecam, podobnie jak kania.

Czy działa Wam normalnie enpr.pl? Zalogowałam się dziś po dłuższym czasie i nie mogę nic dodać do wykresu W ogóle nie otwiera mi się to okienko po kliknięciu na dc...

sowaa, mnie działa normalnie

po kilku godzinach udało się wprowadzić zmiany czyli to były tylko przejściowe problemy