NPR - naturalne planowanie rodziny

napisał/a: anquelice 2016-02-03 17:22
lisbeth25 napisal(a):anquelice, prawdopodobnie masz stałą wydzielinę zaraz po plamieniu
U mnie ze śluzem płodnym jest problem, bo jest go mało, zanika czasem 2-3 dni przed skokiem
Przy skoku są najczęściej białe drobinki (łatki, kuleczki) ze sporą ilością wody a szyjka mega wysoko
Może to śmiesznie zabrzmi, ale pewniejsza byłam przy wyznaczaniu dni niepłodnych niż tych najbardziej pożądanych


Mam tak samo jak Ty (https://www.youtube.com/watch?v=B_P61M36bkY- tak mi się skojarzyło)
Ja te łatki mam właśnie po okresie, to znaczy np. w moim pierwszym cyklu te łatki miałam 2 dni po okresie, a teraz w tym cyklu krwawienie mialam dość długie do 7dc- ale w 8 i 9 dc też taka biała woda/ rzadkie łatki maleńkie. Jak to sprawdzić, czy to stała wydzielina, czy śluz? W 3 fazie też mam te łatki, a nie umiem jeszcze rozróżniać szyjki tylko jadę na czuja
napisał/a: lisbeth871 2016-02-03 20:56
anquelice napisal(a):Jak to sprawdzić, czy to stała wydzielina, czy śluz?

wydaje mi się, że jeśli masz co cykl taki sam śluz w tych samych dniach to możesz uznać to jako stałą wydzielinę. Ma to znaczenie w tej pierwszej fazie.
I dopiero będziesz używać pojęcia "śluz" jak będzie nabierał innych cech niż te które określasz dla stałej wydzieliny czyli np. stanie się bardziej mokry, zacznie się trochę rozciągać itp.
Nie potrafię do końca tego wytłumaczyć
napisał/a: anquelice 2016-02-04 13:44
Dzewczyny, a czy Wy wszystkie korzystacie z metody Rotzera? Bo ja teraz czytam angielską i wydaje mi się, że łatwiej bym się w niej połapała, ale Rotzera wydaje się bardziej restrykcyjna?

http://www.psnnpr.com/metoda-angielska/176-cykl-kobiety-bieplodnosc

Tutaj piszą na przykład o 1 fazie:
"...szyjka jest ściśle zamknięta i wypełniona gęstym, klejącym, ?siateczkowym? śluzem. Kobieta jest wówczas w niepłodnej fazie cyklu."

A u Rotzera jakikolwiek śluz to już płodność, no nie kapuję
napisał/a: Mixonia 2016-02-05 18:32
Ja wracam do mierzenia, bo w tym cyklu pierwszy raz w życiu będę stymulować cykl clo i jestem bardzo ciekawa wykresu Trochę ryzykuje, bo postanowiłam brać clo bez monitoringu... postaram się coś zinterpretować z wykresu, a jak się nie uda to pewnie pójdę do gina. Zobaczymy, jestem aż ciekawa jak będzie wyglądał ten cykl.
napisał/a: anquelice 2016-02-05 22:46
Mixonia, jesteś po ciąży? Co oznacza stymulować cykl?

[ Dodano: 2016-02-05, 22:49 ]
u mnie chyba skok no nie?
http://enpr.pl/11886

Jeśli wczoraj było Bj, lub rozciągliwy inny śluz a dzisiaj już miałam lekką warstewkę lepkawego śluzu i trochę z wodą to wczoraj był szczyt?

I jeśli wczoraj szyjkę wyczułam taką perfidną wysoką i miękką a dzisiaj na pewno twardsza i może ciut bardziej zamknięta (chociaż tego nie jestem pewna) to wczoraj był szczyt szyjki?
napisał/a: poziomka_ 2016-02-06 16:51
lisbeth25 napisal(a):w końcu mogę mieć pomiar 36,61 i 36,67 i kierując się jej zasadą, nie zauważę, że mi temperatura rośnie Bo wg zwykłego termometru będzie nadal 36,6
Rozumiem zaokrąglanie dla własnej interpretacji 36,61 = 36,6 a 36,67 = 36,65, ale tu nadal jest widoczna różnica

no właśnie nie, zgodnie z zasadą zaokrąglania do 1 cyfry; 36,61=36,6, a 36,67=36,7, a więc akurat będzie widać różnicę ;) gorzej jakby temp. były np. takie: 36,57 i 36,63, bo obie sie zaokrągli do 36,6 i różnicy nie widać....
Również uważam że zaokrąglanie z dokł. do 0,05 jest bardziej sensowne :)
choć sama wpisuje zawsze pierwszą zmierzoną temperaturę dokładnie taką jaka mi się wyświetli :P a jakbym miała na papierze zaznaczać, to pewnie bym zaokrąglała właśnie do 0,05.
anquelice napisal(a):Dziewczyny, chciałam tylko zapytać, co sądzicie o tym http://allegro.pl/fertilc...5850686700.html
Działa to, stosuje któraś, czy to tylko pic na wodę?

kilka lat temu na ćwiczeniach z fizjologii robiliśmy takie badania, ale pod zwykłym mikroskopem. Komuś nawet wyszedł jakis fajny wzorek, mi akurat nie. ;p
może i jest to wiarygodne, ale mnie nie przekonuje, żeby dodatkowo ślinę sprawdzać ;P jak ktoś lubi to dodatkowo w sumie czemu nie, ale polegałabym raczej na NPRze a nie na tym :)
anquelice napisal(a): Jeśli wczoraj było Bj, lub rozciągliwy inny śluz a dzisiaj już miałam lekką warstewkę lepkawego śluzu i trochę z wodą to wczoraj był szczyt?

tak :) ostatni dzień kiedy obserwuje się płodny śluz to szczyt.
co do szczytu szyjki to nie mam pojęcia na jakich zasadach to działa :P

mnie wczoraj temp. nieźle zaskoczyła - skok o ponad 0,2 st. a to dopiero 8 dc a już się cieszyłam że taki ładny wykres był ;p no trudno. Dziś dla odmiany meeega spadek, wiec widocznie jakies zaburzenie musiało być.... Choć nie mam pojęcia jakie - spałam troche krócej, ale tak samo dzień wcześniej i wiele innych pomiarów już miałam takich, a temp. raczej były ok.;)
napisał/a: lisbeth871 2016-02-06 17:06
poziomka_ napisal(a):no właśnie nie, zgodnie z zasadą zaokrąglania do 1 cyfry; 36,61=36,6, a 36,67=36,7,

ty piszesz o zaokrągleniu do jednej cyfry, a ja odniosłam się do tego co pisała kania
kania napisal(a): Do 0.05 zaokrąglać i jest git.

stąd podany przykład
lisbeth napisal(a):36,61 = 36,6 a 36,67 = 36,65

Najwidoczniej źle napisałam mój tok myślenia
ja w swoich wykresach mam dokładne wartości odczytane z termometru.
napisał/a: anquelice 2016-02-06 17:16
A co w sytuacji, gdy mam 2 dzień wyższej temperatury a dzisiaj dwa razy zauważyłam jeszcze śluz rozciągliwy? Niby widze, że już się zmienia w niepłodny, ale dwa razy się rozciągnął
napisał/a: poziomka_ 2016-02-06 23:27
lisbeth25 napisal(a):ty piszesz o zaokrągleniu do jednej cyfry, a ja odniosłam się do tego co pisała kania

przepraszam w takim razie, musiałam Cię źle zrozumieć :)
anquelice napisal(a):A co w sytuacji, gdy mam 2 dzień wyższej temperatury a dzisiaj dwa razy zauważyłam jeszcze śluz rozciągliwy? Niby widze, że już się zmienia w niepłodny, ale dwa razy się rozciągnął

chyba kania pisała niedawno że może zdarzyć się "jednorazowo" śluz płodny w czasie wyższych temp., wiec jeśli jutro już go nie będzie, to chyba nie ma się co przejmować :)
napisał/a: anquelice 2016-02-06 23:30
poziomka_, Ok, dzięki za przypomnienie
napisał/a: Misiowa1 2016-02-07 10:53
hej dziewczyny
wczoraj rano dostałam plamienia, myślałam, że to @ kilka dni wcześniej przyszła ale po południu ustało i dziś rano znowu zaczęłam plamić... czekam aż się rozkręci... jak potraktować wczorajszy incydent? możliwe, że to od wieczornych przytulanek z mężem? mam uznać to za początek cyklu? pytania może głupie ale 2,5 roku nie bawię się w mierzenie, badanie cyklu i trochę się pogubiłam
napisał/a: Mixonia 2016-02-07 13:24
anquelice napisal(a):jesteś po ciąży?


chciałabym, ale niestety nie jest nam dane jak na razie... staramy się z mężem o pierwsze dziecko dosyć długo już.

anquelice napisal(a):Co oznacza stymulować cykl?


pobudzać jajniki, żeby pęcherzyki (szybciej) rosły

Misiowa, jeśli dzisiaj będzie plamienie lub okres, albo dzisiaj plamienie i jutro okres to wtedy uznajesz 1dc dzień wczorajszy. Ważne, żeby nie było przerwy między plamieniem a okresem. Jeśli np. plamiłabyś wczoraj, dzisiaj sucho, jutro znów plamisz i dostajesz okres, to uznałabyś wówczas 1dc dzień jutrzejszy.


U mnie jajniki szaleją i bolą, więc chyba clo działa.