NPR - naturalne planowanie rodziny

Denerwuje mnie to wyznaczanie 3 fazy. Uznałam dzisiaj za skok, bo wczoraj był jeszcze śluz płodny, ale mogę dzisiaj odczuwać jeszcze mokro? Chyba nie muszę dalej przesuwać granicy wyższych temperatut? Co jeśli jutro będę odczuwała mokro? Śluz jest taki jak konsystencja likieru, taka gęstsza woda, pewnie to spływa i dlatego to odczucie, ale to chyba nie jest płodny?

lisbeth25, ten śluz zauważyłam rano i po południu, rozciągnął się na jakieś 3-4 cm i nie chciał pęknąć- to była konkretna nitka. No też mi się wydaje, że temperatury są wyraźne, ale nie ufam śluzowi i nie wiem jak mi się to powtórzy, będę miała dylemat

anquelice, z opisu śluz jest jak najbardziej płodny, więc nie pozostaje nic innego jak się dalej obserwować i zaczekać ze współżyciem do 4 dnia po szczycie śluzu.
W wyznaczeniu tej fazy liczy się najpóźniej zaobserwowany objaw płodności.

poziomka_ napisal(a):

chyba kania pisała niedawno że może zdarzyć się "jednorazowo" śluz płodny w czasie wyższych temp., wiec jeśli jutro już go nie będzie, to chyba nie ma się co przejmować :)

Jednorazowo, ale po dwóch/trzech dniach bez śluzu.

lisbeth25 napisal(a):

kania, a powiedz czy po temperaturze (po jej zachowaniu) w fazie lutealnej można stwierdzić czy jest problem z jakimś hormonem? prolaktyna? tarczyca?

Tak, problemy z prolaktyną możesz wyczytać jak masz wykres w takie wyraźne "zęby", nie tylko w trzeciej fazie, ale w ogóle wykres jest taki skaczący. Niedoczynność tarczycy to chyba jak jest mała różnica między niższymi, a wyższymi temperaturami. Podobno też jak temperatury z reguły są bardzo niskie. Przy czym jeszcze się nie spotkałam, co oznacza "bardzo niskie".;)

Dziewczyny, jak coś, to TUTAJ jest fotograficzna (wrażliwe ostrzegam;)) pomoc w kwestii odróżniania śluzu.

kania napisal(a):

Niedoczynność tarczycy to chyba jak jest mała różnica między niższymi, a wyższymi temperaturami.

Ale to pewnie nie w każdej cytuacji, znaczy się nie u każdej kobiety bo ja miałam niewielką różnicę w tym ostatnim cyklu, a wszystko jest ok.

kania napisal(a):

Dziewczyny, jak coś, to TUTAJ jest fotograficzna (wrażliwe ostrzegam;)) pomoc w kwestii odróżniania śluzu.

Widziałam to już. Normalne glutki :P

kania napisal(a):

problemy z prolaktyną możesz wyczytać jak masz wykres w takie wyraźne "zęby", nie tylko w trzeciej fazie, ale w ogóle wykres jest taki skaczący.

przejrzałam wykresy i tylko jeden wykres był taki skaczący. Nie wiem czy wpływu nie miała moja praca. Pracowałam na mroźni (-20) a na zewnątrz sierpniowa sauna... no ale teraz mogę tylko gdybać...

Był to wykres bez starań.
Odkąd się staramy, temperatura jest spokojniejsza (jak na poniższym wykresie).

kania napisal(a):

Niedoczynność tarczycy to chyba jak jest mała różnica między niższymi, a wyższymi temperaturami

no to u mnie temperatury trzymają się ponad 0,2 jak np. tu:

Po owulacji rośnie... a w okolicach 10-12 wyższa gwałtownie spada. Następnie w kolejne dwa dni trochę się podnosi i przychodzi @
Czyli na podstawie wykresów mogę wykluczyć problemy z niedoczynnością.

Ale chyba i tak dla uspokojenia ciekawości zrobię badania tarczycy i prolaktyny

lisbeth25, tarczyce zawsze warto sprawdzić ja miałam wzorcowo książkowe wykresy a a tsh miałam za wysokie.

Dziewczyny, przypomnijcie mi proszę jak w termometrze Microlife (tym najzwyklejszym) odczytuje się ostatnią zapamiętaną temperaturę?

Borusia, przytrzymujesz przycisk włączenia parę sekund i Ci się pojawia

dzięki

kania napisal(a):

Dziewczyny, jak coś, to TUTAJ jest fotograficzna (wrażliwe ostrzegam;)) pomoc w kwestii odróżniania śluzu.

widziałam już wcześniej, ale teraz tak patrzę i sama nie wiem czy to dobrze klasyfikuję

Poza tym - może być tak że jednego dnia jest i jeden i drugi typ śluzu?

daffodil napisal(a):

Borusia, przytrzymujesz przycisk włączenia parę sekund i Ci się pojawia

dzięki za info, że też sama na to nie wpadłam
zaraz po zakupie termometru zastanawiałam się nad tą funkcją, ale jakoś szybko mi to umknęło :P a w sumie przydatne to :) szczególnie jak po zmierzeniu temp. śpi się dalej

Do usług