Rozwód

napisał/a: ania14 2008-04-15 19:38
Grzesiu nie wiedzialam ze na takiej stronie szukasz milosci!
napisał/a: miska3232 2008-04-15 23:18
witam moj rozwod trwal dwa lata byl to moj najgorszy okres w moim zyciu. mam trojke dzieci i bardzo to przezylam . ale teraz jak juz jest po wszystkim jestem juz trzy lata po rozwodzie poprostu wiem ze zyje i wkoncu odsaplam .a zyc trzeba dalej z glowa podniesiona do gory i isc do przodu
napisał/a: natalka23 2008-04-20 19:14
witam. moze powie mi ktores z was jak to jest z tym rozwodem. od czego zaczać? jakie sa tego koszty i wogole jak to sie pisze. kurcze nie wiem od czego zaczac. i boje sie jedenj rzeczy. bo moj jesszcze mąż twierdzi ze jesli nie mam pracy to opieke nad dzieckiem mu dadza. czy to prawda. caly czas szukam tej pracy lecz wieceie jak to jest. rodzice pomagaja mi finansowo, ale nie wiem jak sąd na to spojrzy. prosze o pomoc. pozdrawiam....bede bardzo wdzieczna bo bardzo mi trudno:(
napisał/a: MELMUCHA23 2008-04-23 00:03
natalka23 napisal(a):witam. moze powie mi ktores z was jak to jest z tym rozwodem. od czego zaczać? jakie sa tego koszty i wogole jak to sie pisze. kurcze nie wiem od czego zaczac. i boje sie jedenj rzeczy. bo moj jesszcze mąż twierdzi ze jesli nie mam pracy to opieke nad dzieckiem mu dadza. czy to prawda. caly czas szukam tej pracy lecz wieceie jak to jest. rodzice pomagaja mi finansowo, ale nie wiem jak sąd na to spojrzy. prosze o pomoc. pozdrawiam....bede bardzo wdzieczna bo bardzo mi trudno:(

To bzdura co mowi twoj maz ja tez jestem w trakcie rozwodu i nikt ci dziecka nie zabierze.Po pierwsze musisz mu załozyc spawe o alimenty i nieboj sie tego, po drugie rodzice ci pomagaja i to jest wazne.ja jestem w podobnej sytacji .jestem juz po sprawe o alimenty i teraz czekam na sprawe o rozwod. To jest moje gg 2750515 moge ci pomodz i wytłumaczyc mniej wiecej co muszisz napisac w pozwie. Pozdrawiam i nieboj sie dziecka ci nikt nie zabierze.
napisał/a: MELMUCHA23 2008-05-04 14:42
HEJ DZIEWCZYNKI CO TU TAK CICHUTKO............:o DOSTALAM ZE SADU IZ ZE MOJ ROZWOD ODBEDZIE SIE 26 MAJA W DZIEN MATKI WIEC TRZYMAJCIE KCIUKI :)
napisał/a: Kaja24 2008-05-08 09:31
a ja własnie jestem przed rozwodem moj mąż zostawil mnie i naszego 4 miesiecznego synka dla jakies starej milosci z przed 9 laty, laska pojawila sie na naszej-klasie i tak go oczarowala ze dla niej nas zostawil. a ja cierpie tłumacze sobie, że nie warto ale cóż ból jest silniejszy i chyba nikt nie zna slów, które ukoja moje cierpienie
napisał/a: hania1965X4 2008-05-09 20:18
Witam.chciałam podzielić się z wami nowiną-z dniem 6 maja otrzymałam rozwód.We wrześniu pisałam na forum że składam papiery rozwodowe, że bardzo się boję.I udało się.Dzięki za słowa otuchy które dostałam od paru z Was.Jeszcze nie mogę uwierzyć.
Ale muszę poczekać 21 dni aż wyrok się uprawomocni i dostanę papier do ręki.Niebyło
lekko ale udało się.Pozdrawiam.
napisał/a: mayflower 2008-05-11 12:58
Witam wszystkich,
Gratuluję wszystkim, którym udało się wyrwać z nichcianego związku i próbują ułożyć sobie życie na nowo :)
Mam małe pytanko. Mój mąż podobno złożył pozew rozwodowy i podobno pierwsza rozprawa ma się odbyć w pierwszej połowie czerwca. Nie dostałam z sądu żadnych informacji. Czy to nie jest tak, że dostaje się jakąś informację z sądu, że pozew wpłynął? Jak dostanę pozew tydzień czy dwa przed rozprawą to nawet adwokata nie znajdę!
napisał/a: hania1965X4 2008-05-11 21:51
spokojnie-mayflower. Dostaniesz z sądu informację kiedy pozew wpłynął ,kiedy będzie sprawa i równiesz co napisał mąz w sprawie tego rozwodu.Dlaczego się chce rozwieść.A mój mąż dostał zawiadomienie 3 tygodnie przed sprawą,listem poleconym.Życzę wytrwałości.
napisał/a: mayflower 2008-05-13 21:07
Dzięki :). Nie spodziewałam się, że i mnie coś takiego spotka :(. A tak było pięknie... Nie umiem się z tym pogodzić....
napisał/a: hania1965X4 2008-05-14 10:10
Haa, u mnie też było pięknie-i to przez 22 lata.Życie jest pełne niespodzianek.
napisał/a: Veronic 2008-05-14 20:28
Witam wszystkich:)
U mnie droga rozwodowa się zaczęła, czeka mnie wyznaczenie I rozprawy, niestety ciągnie się to mozolnie bo pozew był złożony w lutym, nie pozostało mi nic innego jak czekać...