Tabletki "po"

napisał/a: sorrow 2008-04-16 23:02
Hmm... oczywiście NAJMNIEJSZE jest kilka dni przed okresem :). W końcu to czas pomiędzy owulacją, a okresem jest w miarę stały w przeciwieństwie do okresu po misiączce.
napisał/a: Kinia 2008-04-16 23:17
Sorrow a co Ty sądzisz na ten temat?
Gdyby się coś takiego zdażyło pozwoliłbyś żonie na taką antykoncepcję?
napisał/a: sorrow 2008-04-16 23:40
Ja nie bardzo lubię się wypowiadać w takich sprawach, bo coś człowiek powie, a potem huzia na Józia ;). Zaznaczając więc, że to czysto osobista i całkowicie nie narzucająca się innym opinia na ten temat brzmi, że jestem przeciw takim środkom. Na prawdę nie chcę tu rozpętywać jakichś dyskusji na ten temat, ale muszę dorzucić kilka słów czemu tak myślę. Nie trafiają po prostu do mnie żadne argumenty na temat kiedy to jest już czlowiek, a kiedy jeszcze nie. Jedni mówią o zbitce komórek, inni, że jak serce zaczyna bić, inni że człowiek dopiero jak czuje ból (układ nerwowy), a jeden profesor z Australii stawia dziecko do 1 roku życia w hierarchi poniżej zwierząt (nawet był w Polsce z wizytą). Często się mówi "płód", żeby jakoś ominąć to naturalne słowo "człowiek". W życiu każdy natrafi na pewne sprawy, które są nieodwracalne. Coś się stanie i nie da się zawrócić czasu, żeby tego nie było. Tak też jest z zapłodnieniem. Ja w żadnej mierze nie jestem w stanie naznaczyć granicy kiedy to nie człowiek, a od kórego momentu już tak. Czytałem takie opowiadanie SF bardzo przemawiające do rozumu. Było o czasach (może w przyszłości) kiedy prawnie określono, że człowiek zaczynał się dopiero kiedy zaczynał dojrzewać (11-13 lat). Do tego czasu więc rodzice bez problemu, legalnie i ze spokojnym sumieniem mogli się pozbyć "kłopotu". Jak więc się zachować skoro granice są tak płynne? Nie wiem... przyjąłem to co wydawało mi się za najbardziej naturalne - człowiek zaczyna się po zapłodnieniu.

Wiem, że to nie temat o aborcji, a tu się rozgadałem aż za bardzo... ale to wszystko przez Kinię i żeby lepiej wyjaśnić :).
napisał/a: Wiedziemka 2008-04-17 19:09
według podręczników ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia (wtedy zaczyna rozwijać się płód), za to życie poczęte to juz zygota (teraz tylko ustalić, które "jest" człowiekiem)
napisał/a: basia1125 2008-04-18 20:48
mapet1111 napisal(a):eghm, z tego co wiem to NAJMNIEJSZE prawdopodobieństwo na ciaże jest zaraz po okresie...

No wlaśnie nie.
Bo plemniki mogą przeżyć kilka dni i "poczekać" na jajeczko.
napisał/a: wojtus3 2008-04-18 22:18
nam pekla gumka i dziewczyna zazyla postinor mimo ze byl to 1 dzien po okresie. miesiaczka spoznila jej sie prawie 2 tyg, ale juz robila testy 3 razy, jeden 2 tyg po wpadce, nastepny w dzien spodziewanej miesiaczki i nastepny jakies 2 miesiace po czyli niedawno i wszystkie byly negatywne. wiec tabletka zadzialala bo chyba mozna ufac 3 negatywnym testom :) mowicie ze taka bomba hormonalna, a moaj kobieta czula sie normalnie, zadnych objawow procz spoznienia 2 tyg okresu, ale to normalne przy tych tabletkach. w pon idzie na test krwi, moim zdaniem nie ma sensu ale ona chce sie upewnic:p
pozdrawiam wszystkich :)
napisał/a: orka2 2008-04-19 10:10
Wiecie co tak sobie to czytam i powiem szczerze, że nie potrafiłabym zażyć takiej tabletki... Dla mnie to są dość drażliwe kwestie ale nie popieram tego typu środków antykoncepcyjnych. Chyba do końca życia zadawałabym sobie pytanie czy przypadkiem nie byłam wtedy w ciąży i nie zabiłam naszego dziecka... Wiem że zostanę zaraz zlinczowana, ale jednak nie popieram ani tabletek antykoncepcyjnych a już tym bardziej takich. Ja nie wiem czy kobiety które biorą antykoncepcyjne tabletki nie zdaja sobie sprawę z tego, jakie one mają wpływ na nasz organizm. Jeśli sztucznie się przez kilka lat wywołuje okres, (tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy doszło do zapłodnienia czy nie), to można przypuszczać że ta osoba kilka a nawet kilkanaście razy poroniła, a później chce się mieć dzidiusia to dla mnie to jest śmieszne...
napisał/a: Iria 2008-04-19 14:02
Ja po Postinorze czułam się dobrze, tylko trochę ospale. Dodatkowo miałam bardzo twardy i napięty brzuch, ale zero bólu czy innych dolegliwości.
Następnego dnia bolał mnie żołądek, ale nie wiem czy to było związane z wzięciem tabletki.

orka, zabiłaś mnie tym wyjaśnieniem. Przecież tabletki antykoncepcyjne hamują owulację, więc jak można zajść w ciążę podczas ich brania? Zresztą Donia1981 to bardzo dobrze opisała.
Za to Postinor nie działa negatywnie na płód, jego jedynym zadaniem jest nie dopuścić do zapłodnienia i zagnieżdzenia się jajeczka.
napisał/a: Asieńka 2008-04-19 17:45
NIGDY W ŻYCIU BYM JEJ (tabletki) NIE ZAŻYŁA, bo wg mnie nie jest to już metoda antykoncepcji ....
na szczęście mój narzeczony mysli tak samo
orka napisal(a):do końca życia zadawałabym sobie pytanie czy przypadkiem nie byłam wtedy w ciąży i nie zabiłam naszego dziecka...
dokładnie tak
napisał/a: MissIndependent 2008-04-19 18:06
orka napisal(a):Ja nie wiem czy kobiety które biorą antykoncepcyjne tabletki nie zdaja sobie sprawę z tego, jakie one mają wpływ na nasz organizm.

czyżbyś zakładała, że ten wpływ jest zawsze zły??

orka napisal(a):Jeśli sztucznie się przez kilka lat wywołuje okres, (tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy doszło do zapłodnienia czy nie), to można przypuszczać że ta osoba kilka a nawet kilkanaście razy poroniła, a później chce się mieć dzidiusia to dla mnie to jest śmieszne...

to nie okres tylko 'krwawienie z odstawienia'. poza tym, jak ktoś bierze tabletki regularnie i podchodzi do sprawy poważnie to nie ma mowy na żadne poronienie, bo owulacja naprawdę jest skutecznie zahamowana a jak ktoś nie bierze regularnie to, szczerze mówiąc, jest głupi.... nie trafiają do mnie texty typu "zapomniałam o tabletce"...
napisał/a: ~gość 2008-04-21 09:06
ja tylko pare slow...
Podobno w ciaze mozna zajsc nawet podczas okresu - efekt?? kolezanka w 7 miesiacu
Ja PoSTINORU w zyciu bym nie zazyla ale to indywidualna sprawa kazdego
Ale tlumaczenie orka, na temat srodkow antykoncepcyjnych mnie rozwalilo... Nic nie bede mowic ale to dowod na to ze ludzie o niektorych sprawach NIC nie wiedza a duzo mowia i wydaja sady...
napisał/a: MissIndependent 2008-04-21 11:55
Magda_86 napisal(a):Podobno w ciaze mozna zajsc nawet podczas okresu - efekt?? kolezanka w 7 miesiacu

no można. szczególnie jak dziewczyna ma krótkie cykle, wtedy owulacja może wypaść na końcu miesiączki, lub zaraz po \m/