Tabletki "po"

napisał/a: ~gość 2008-11-06 18:43
lusia85 napisal(a):nie kazdy decydujacy sie na seks jest gotowy na jego konsekwencje!!!

a powinien ;)
napisał/a: repcak1 2008-11-06 23:01
lusia85 napisal(a):nie kazdy decydujacy sie na seks jest gotowy na jego konsekwencje!!!


bo najprościej po prostu wziąć tabletkę nie?

sorry, ale jak sie ma takie podejście to w ogóle nie powinno się brać za rzeczy dla dojrzałych
napisał/a: jente8 2008-11-06 23:05
vanilla napisal(a):lusia85 napisał/a:
nie kazdy decydujacy sie na seks jest gotowy na jego konsekwencje!!!

a powinien

I ta krótka odpowiedź mówi wszystko. Zgadzam się w 100%. Jak ktoś nie jest gotowy na konsekwencje swoich czynów, to nie powinien ich podejmować. Niestety w rzeczywistości często jest inaczej.
napisał/a: Honor 2009-01-14 13:39
Pare dni temu kichalam sie bez zabezpiesenia, zdarzylo mi sie to pierwszy raz i wiem ze to totalna glupota. Moj strach przed ciaza byl tak wielki ze postanowilam zazyc tabletke eskapelle jest to tabletka 72 godz "po". Duzo czytalam na jej temat, takze w ulotce wypisane byly objawy jej zazycia. Ze mna jednak nic sie nie dzieje, zandne nudnosci, plamienia ni nic w tym stylu. Nie wiem czy powinnam sie cieszyc, czy byc zaniepokojona ze moze ona nie zadzialala? bardzo prosze o opinie...
napisał/a: tosemja 2009-01-14 16:39
Widzę, że tutaj prawie same Panie się wypowiadjaa, ale ja tez sobie pozwolę.
Nie potępiam tych, którzy wzięli, ale ja bym na to mojej dziewczynie pozwolił, takie jest moje prywatne zdanie i wiem ze jej tez. Decydując sie na współżycie decydujemy sie na pewne, ewentualne konsewkencje. Tak jak było wczesniej napisane, niktnie umie określić od kiedy mamy doczynienia z człowiekiem, a to ze ktos cos napisał w podręczniku do biologii to też nie jest żadna wyrocznia. Niesamowicie bulwersuja mnie posty typu "lepiej to zarzyć niż później usuwać ciążę" pewnie że lepiej, ale jak mogą wogóle niektórym takie rzeczy do głowy przychodzić.... Podsumowując: nie wiem od kiedy jest człowiek i nie mi to oceniac, ponosze wszelkie konsekwencje za swoich czynów, bez względu na to czy to moja wina - brak zabezpieczenia, czy to wina producenta gumki. Uwazam, że tłumaczenie, ze kogos nie stac na dziecko, nie ma wartunków itp wiec musi wziąć tabletke 'po' swiadczy o nieodpowiedzialnosci, prosze bardzo mozna urodzić i zostawić dziecko w spzitalu, odrazu znajdzie sie para która je adoptuje. Tylko, ze wtedy pewnie trudno by było zostawić, byłyby wyrzuty, płacz i żal, prawda? Wiec łatwiej odrazu uporac sie z "problemem". Jeszcze raz powtarzam ze nikogo nie oskarżam o aborcje, ale ja jestem zdecydowanie przeciwko, bo to "śliska" sprawa.
napisał/a: ~gość 2009-01-15 10:14
Honor, Powinnaś się cieszyć, że nie masz po ich zażyciu żadnych problemów. moja koleżanka też byłą na tyle głupia, że też ją wzięła i bardzo tego załuje, bo przeżyłą po nich horror. Totalnie rozregulowany cykl, krwawienia przez 2 miesiące, huśtawki nastrojów, drgawki itp.
Na dodatek poszła do innego ginekologa, a ten był zbulwersowany tym, że wzięła tą tabletkę i nie chciał jej pomóc. Powiedział, żeby poszła do tego co jej przepisał.
Ja nie wzięłabym nigdy takiej tabletki. Decydując się na coś trzeba liczyć się z konsekwencjami i to nie podlega nawet dyskusjilusia85,
napisał/a: tosemja 2009-01-15 12:14
Przepraszam wszystkich ale własnie sie zorientowałem, ze w poim wczesniejszym poście jest błąd, który czyni go zupełnie bezsensownym...
Na początku mialo być [code:1:afc378e591]
"Nie potępiam tych, którzy wzięli, ale ja bym na to mojej dziewczynie NIE pozwolił
[/code:1:afc378e591]
napisał/a: ~gość 2009-01-15 22:40
tosemja, ma całkowitą rację.
lusia85, to co napisałaś jest żałosne.. Z takim podejściem jedyne co możesz zrobić, to wrócić się do piaskownicy i lepić babki z piasku.. A o seksie zapomnij, skoro nie jesteś gotowa ponieść jego konsekwencji.. Ciekawe co byś zrobiła, gdybyś po wzięciu tej tabletki dowiedziała się, że już nie będziesz mogła mieć dzieci.. Bo przecież tak też może się zdażyć.. A gdyby twoja matka wzięła taką tabletkę? Szkoda, że nie odziedziczyłaś jej mądrości, a matce tylko współczuć takiej córki..
napisał/a: Ashley_lodz 2009-02-10 23:58
Witajcie ..
Mam problemik.. i chciałabym żebyście podzielili sie ze mną swoim zdaniem.. Otóż..
Kochałam sie z chłopakiem.. bez zabezpieczenia (głupotaaa ) ... do wytryskuu doszło na zewnatrz(jednak nie jestem pewna czy nic nie zostało :) ) .. wziełam escapelle 24 godziny po tym... po kilku dniach strasznie bolał mnie brzuch (dostałam okres) badz to krwawienie. pewna nie jestem .... po 2 tygodniach zrobiłam test.. negatywny... wszzystkoo było dobrze... jednak teraz mam bólu podbrzuszaa... i nie wiem co to oznacza... moze byc ciąża? ...
Prosze o pomoc.. dziekuję .
napisał/a: kochanka20 2009-02-11 06:55
Najlepiej jak pójdziesz jak najszybciej do lekarza.
to moga być jakies powikłania po tabletkach ?! ;/
napisał/a: millo1 2009-02-12 11:09
escapelle jest skuteczna, wiec wątpię, żeby to była ciąża. a kiedy spodziewałabyś się właściwej miesiączki? może to bóle "na okres"?
napisał/a: karolika1 2009-02-22 18:07
Hej mam pytanie bo po 21 godzinach od stosunku przyjęłam tabletke "po" i moja ginekolog powiedziala ze od 3 do 5 dni powinnam dostac krwawienie minal juz tydzien a nie ma go... i zaczynam sie martwic czy aby ta tabletka zadzialala....