Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Życie po rozstaniu...
[ Dodano: 2009-07-14, 00:01 ]
u mnie lepiej,narazie sie malo spotykamy i na krotko,ale chociaz nie klocimy. jest no srednio,dziwacznie....mam nadzieje ze niedlugo bedzie lepiej...
Może mam złe podejście, ale ja o niczym innym nie myślę tylko o potencjalnym spotkaniu z nią po powrocie do Polski. Niby mi to obiecała, ale czuję że będę musiał się wyprosić. Jakoś nie mogę się pogodzić z zerwaniem przez gg, potrzebuję tego ostatniego spotkania, spokojnej rozmowy.
Ja dla niej poświęciłem dużo starych znajomości i teraz została wokół mnie ledwie garstka osób. A większość kobiet z jakimi miałem dobry kontakt to... jej koleżanki.
Mówi się trudno, żyjemy dalej. Mam nadzieję, że może być już tylko lepiej :)
Jeśli mahomet się nie zgodzi, to góra sama do niego przyjedzie. Jeśli zostanę mimo to olany i potraktowany jak zero, to wtedy będę miał pewność, że nie była mnie warta.
To jest chyba najbardziej okrutne. Najbliższa osoba nagle nie chce Cię znać. Nie obchodzi jej co u Ciebie słychać. Wczoraj napisał do mnie jej... brat. Jej brat był bardziej zainteresowany co u mnie. Życie.
Na pewno sobie poradzisz. To jest ciężkie, ale da się to przeżyć. Podobno spotykają nas w życiu tylko takie rzeczy, z którymi jesteśmy w stanie sobie poradzić. Życie się dla ciebie nie kończy! Koniec czegoś jest początkiem czegoś nowego. Wiem, że ciężko ci teraz tak myśleć. Dasz radę i na pewno przezwyciężysz ten dół, w który wpadłeś. Życzę Ci spokoju i powrotu do normalnego życia
Jak dla mnie... serce by chciało... ale rozum odmawia... Wiem że to by mnie wykończyło... Więc zakończyłem całkowicie tą znajomość. Chociaż na sam koniec usłyszałem od niej coś takiego: "Mam nadzieję że zmienisz zdanie". Jasne...
Teraz zaczyna mi odbijać powoli... bo wszystko wraca...
jak się spotkamy to rozmawiamy, nawet na kawę idziemy