Czym jest dla Ciebie komfort snu? Wygraj aparat i zestaw od Always!

Komfort snu jest dla mnie przede wszystkim długą ilością snu-minimum 10 godz. Pomieszczenie powinno być wywietrzone.Przed snem zakładam stopery,żeby być zupełnie wyciszonym.
Muszę mieć zupełnie ciemno,tak,żeby otwierając oczy nic nie widzieć. Trzeba mieć wygodne ubranie. Najlepiej spać samemu wtedy można się normalnie wyspać. Ważne też jest, by zasypiać
w czystej pościeli,pachnącej ulubionym płynem.
Przy miesiączce ten komfort sie zmniejsza,ale z pomocą przychodzą podpaski Always,które są zawsze przy mnie
i zapewniają mi wygodę.

Zatopiona w miękkości i nieskazitelnej gładkości poduszki, w asyście marzeń sennych i olejku lawendowego daję sobie czas na regenerację, rozsmakowując się w tym komforcie jaki jest sen.
Spokojna, "w różowych okularach" i ulubionej, bawełnianej piżamce skradam się do mojego małego, poduszkowego raju. Tam czekają już na mnie puszysta niczym jagniątko poduszka ubrana w piaskową, lnianą powłoczkę i leciuteńka kołderka, która otula moje ciało jak wata cukrowa.
W takich warunkach sen uchodzi do rangi największej przyjemności, a ja czuję się bezpieczna i taka... ważna :), jakbym była księżniczką.
Po takiej nocy, przychodzi piękny dzień (wierzcie mi na słowo - niezależnie od tego, czy świeci słoneczko, czy pada deszcz), w końcu to zasługa tego komfortu, jakim był mój sen - spokojny i bezpieczny sen.

Na komfort snu wpływa kilka czynników przede wszystkim:
- Spokój psychiczny gdy kładziemy się spać, opanowanie, brak stresu a najlepiej dobry humor z uśmiechem na buzi,
- Otoczka fizyczna - wygodne łózko, ciepełko, świeża pościel i pachnący mężczyzna gwarantujący bezpieczeństwo,
- Cisza i niezakłócenie snu - jest spokojnie, mąż nie hałasuje, psy nie szczekają a dzieci nie demolują domu
- Piękne sny - takie po których się budzimy uśmiechnięte, zrelaksowane.

Ten pakiet all invlusive jest idealny!

Komfort snu zapewnia mi kilka rzeczy. Pokój pełen świeżego powietrza – mój azyl, dwumetrowe wygodne łóżko, a nad nim afrykańska wioska i sawanna z welurowych dekoracji, pościel pachnąca łąką, bawełniana piżamka, dwaj nieodłączni mężczyźni – Jasiek (podusia) i Morfeusz (grecki bóg ludzkich marzeń sennych). I boczek… lewy lub prawy, na którym usnę. Oraz cisza, aby moje myśli odpłynęły w niebyt i dały odpocząć szarym komórkom po ciężkim, pracowitym dniu.

Komfort snu to dla mnie przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa związane z obecnością bliskiej osoby u boku...jak bardzo by nie chrapała i nie kopała nogami. Kiedy wiem, że jest blisko, mogę w pełni odprężyć się i zapaść w słodki sen pewna, że cały mój świat znajduje się w zasięgu ręki.

Do komfortowego przejścia w objęcia Morfeusza potrzebuję jedynie bliskości mojego chłopaka - Mateusza :). Jego uścisk ma na mnie zbawienne działanie - wszystkie lęki i fobie rozsypują się na miliony kawałków, a przede mną roztacza się senna wizja Arkadii. Z poczuciem bezpieczeństa, świadomością bliskości najważniejszej dla mnie osoby i niczym niezachwianym spokojem mogę beztrosko zamknąć oczy, bo wiem, że jutro czeka mnie kolejny dzień z ukochaną osobą.

Żyjemy w pośpiechu, śpimy coraz krócej i coraz gorzej. Ale możemy wiele zrobić, aby poprawić komfort nocnego odpoczynku. Dobrze przespana noc daje nam energię potrzebną do zmagania się z codziennymi obowiązkami. Oto kilka moich rad, które mają ogromny wpływ na jakość naszego snu i które mogą poprawić tę jakość: - Wygodne łóżko ( jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz) - Wygodna pozycja (charakterystyczna dla osobowości) - Upragniony partner (najważniejsze jest to łóżko, w którym najbardziej się chce zasnąć) - Pościel: puchowa, tradycyjna jest częstą przyczyną alergii na kurz i roztocze; wełniana zalecana jest osobom cierpiącym na gościec, zmiany zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, zapalenie ścięgien i mięśni, astmę. Nocny mikromasaż wełną poprawia krążenie.
Pościel z poliestru jest łatwiejsza do utrzymania w czystości, zalecana dla alergików. - Higiena przed snem (kąpiel, prysznic, aromaterapia kąpielowa). Wieczorem starannie zmywaj makijaż. Nocą w skórze zachodzą inne procesy niż w dzień i dlatego ma ona wtedy odmienne wymagania. W czasie snu spada poziom adrenaliny, uaktywnia się poziom wzrostu odpowiedzialny za przyrost tkanki skórnej. Bierze on udział w regeneracji komórek, pobudza produkcję kolagenu i keratyny.
Skóra staje się lepiej ukrwiona, dotleniona i bardziej niż za dnia chłonna. Warto, więc zastosować kremy odżywcze w wit. A,C,E, oleje, wyciągi roślinne. Muszą to być koniecznie “kremy na noc”, są one tak skomponowane, by zwalczały wolne rodniki, a zarazem usprawniały mikrokrążenie w tkankach. Nocą przez pory skórne wydalane są wraz z potem substancje toksyczne. W ten sposób organizm odciąża nerki i wątrobę. Towarzyszy temu mnożenie się wolnych rodników, które przyspieszają proces starzenia się skóry. - Wywietrzony pokój - Odpowiednia temperatura pokoju - Żyły wodne - Relaksujące myśli przed snem - Faza Księżyca. SEX I DOBRANOC

[CENTER]Na komfort mojego snu składa się wiele czynników. Do najważniejszych należą:
- Spokój ( brak komarów! :mad: )
- Cisza ( żadnych remontów za ścianą! :eek: )
- Wygoda (ziarnkom grochu mówię stanowcze nie! :rolleyes:)
- Ciepło ( żadnego ściągania kołdry! :o )
- Bezpieczeństwo ( brak wyimaginowanych zagrożeń pod łóżkiem, po obejrzeniu horroru! :confused: )[/CENTER]

Komfort snu, to dla mnie beztroski sen z poczuciem, że jestem bezpieczna. Aby mój sen był jak najbardziej przyjemny dla mnie, robię kilka rzeczy przed zaśnięciem. Nie wyobrażam sobie położenia się do łóżka bez prysznica. Uwielbiam wieczorem wziąć długi prysznic z pachnącymi kosmetykami lub też ciepłą kąpiel, gdzie do wody dodaję olejek. Dzięki temu relaksuję się i odpoczywam po całym dniu. Czuję się jak nowo narodzona i z uśmiechem na twarzy mogę położyć się do łóżka. Przed snem do pokoju wpuszczam trochę świeżego powietrza. Uchylam okno na kilkanaście minut. Rześkie powietrze dobrze wpływa na ciało i dusze. Dzięki temu szybko zasypiam. Komfort podczas snu zapewnia mi również świeża i czysta pościel. Uwielbiam miękkość poduszki i kołdry. Lubię miękkość koca. Otulam się nim i zasypiam jak dziecko. Mój sen musi być spokojny i beztroski, dlatego też przed zaśnięciem staram się nie analizować przykrych zdarzeń i rozmyślać o problemach. Te myśli zostawiam gdzieś daleko ode mnie. Wyobrażam sobie coś miłego. Dzięki temu w nocy nie śnią mi się przykre rzeczy, a wręcz przeciwnie, coś fajnego. Komfort podczas snu zapewnia mi również odpowiednie nawilżenie skóry. Chodzi tutaj o stosowanie kosmetyków nawilżających do twarzy i ciała. Dzięki temu moja skóra staje się delikatna w dotyku i miękka. I gdy przytulam się do puszystej poduszki czuję komfort i przyjemną delikatność. O komfort podczas snu szczególnie trzeba zadbać podczas miesiączki. Aby zapomnieć o przeciekaniu, przykrych niespodziankach i bez obaw móc położyć się spać, stosuję odpowiednią ochronę. Wybieram najdłuższe i najbardziej chłonne podpaski, czyli wariant Night. Mogę spać spokojnie całą noc, ponieważ wiem, że nic przykrego się nie stanie. :) Nigdy się nie zawiodłam i dzięki temu zawsze się budzę bez dodatkowych niespodzianek, wypoczęta, zrelaksowana, z uśmiechem na twarzy i pełna energii na nowy dzień. Jest wiele rzeczy, które możemy zrobić, aby nasz sen był komfortowy. Zależy to przede wszystkim od naszych upodobań i przyzwyczajeń. Warto jednak pamiętać, że im lepszy sen, tym więcej uśmiechu na twarzy rano i więcej energii na kolejne kilkanaście godzin. :) A więc róbmy wszystko, aby nasz sen był beztroski, bo każdy na to zasługuje.

Aaa, aaa były sobie kotki dwa, aaa kotki dwa, szarobure, szarobure obydwa... i... i w tym momencie jako dziecko odpływałam w słodkie objęcia Morfeusza. Nigdy nie miałam problemu z zasypianiem, bo byłam typowo ruchliwym dzieckiem, które zazwyczaj zasypia ze zmęczenia. :)

Dziś, jako dojrzałej 35-latce, kołysanka o uroczych szaroburych kotkach nie pomaga w zasypianiu, ale wypracowałam sobie inny system, dzięki któremu zasypiam dość szybko.

Kilka moich zasad w pigułce:
1. Naprawdę rzadko zdarza mi się zasypiać przejedzoną. Staram się, by kolacje były skromne, popijane ziołami (rumiankiem, miętą), bo herbata z cukrem może pobudzić organizm.
2. Wietrzę pomieszczenie, by moja sypialnia nagromadziła odpowiednią ilość tlenu. I zazwyczaj zostawiam uchylone okno.
3. Gdy czuję, że będę miała problemy z zaśnięciem (stresujący dzień, kłopoty osobiste), biorę gorącą kąpiel z odprężającymi olejkami, wypijam szklankę ciepłego mleka i biorę do łóżka ulubiony magazyn dla kobiet. Na mnie działa.
4. Niczym Adam Miauczyński z filmu "Dzień Świra" mam swoje dziwactwa, bez których nie zasnę szybko. Przykład? Przy łóżku muszę mieć szklankę z wodą, zawsze muszę się "dosikać" ;), prześcieradło powinno być idealnie gładkie, a kapcie ułożone piętami do łóżka. :)

Gorącym prysznicem i aromatycznym żelem zmywam z siebie całodzienne zmęczenie. Szczęśliwa i usatysfakcjonowana kładę się w pachnącej pościeli. Przez uchylone okno słyszę śpiew ptaków. Wtulam się w ramiona swojego mężczyzny i zasypiam - czując się bezpiecznie. Rano znów obudzę się słysząc śpiew ptaków. W ramionach, kogoś dla kogo jestem najważniejsza. Największy komfort snu daje mi jednak myśl, że następnego dnia mam wolne i nie muszę zrywać się o świcie do pracy:).

Po całym dniu wysiłku, spełniania obowiązków domowych, życiowych i zawodowych na dobry wypoczynek i sen należy solidnie sobie zapracować. Jednak do zapewnienia komfortu i dobrego snu nie potrzeba, aż tak wielu wysiłków. Dla każdej kobiety sposoby zadbania o dobry i przyjemny wypoczynek są osiągalne. Z własnego doświadczenia wiem, że dobra wanna wypełniona wodą z dodatkiem piany i soli do kąpieli daje odprężenie ciału. Dodatkowo wystarczy mały masażyk i ciało do snu jest wyśmienicie przygotowane. Lecz człowiek to nie tylko ciało, aby przygotować się mentalnie do snu potrzebuję wieczornej dobrej i spokojnej muzyczki, która wprowadza mnie w dobry nastrój i wycisza hałas całego dnia. Po tych kilku dobrych zabiegach wiem, że noc będę miała spokojnie przespaną i wstanę z nowymi siłami oraz dobrym nastrojem.