Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Konkurs "Walentynki jak z bajki"
raju o niezwykłych widokach i tropikalnym klimacie, gdzie znajdują się szerokie, piaszczyste plaże, turkusowe wody.
Marzą mi się Walentynki na wyspie....[/FONT] KUBA!![/COLOR]:p :eek:
[CENTER]*Pół dnia spędzilibyśmy w cieplutkiej, błękitnej wodzie,a także opalając się na piaszczystej plaży. Pływalibyśmy, żeglowali,grali w piłkę wodną.
*Leżelibyśmy leniwie na hamaku zamocowanym pomiędzy dwiema palmami
*Chciałabym razem z mężusiem zatańczyć przy kubańskiej rytmicznej muzyce, znaną na całym świecie cza-czę, rumbę i mambo:D
*Chętnie spróbowalibyśmy także tamtejszego, narodowego trunku, jakim jest rum.
*Odważyłabym się nawet zapalić sławne na cały świat ( i bardzo drogich!!) cygaro;) choć na co dzień nie palę nawet papierosów:cool:][/COLOR][/CENTER]
Za pieniądze, których to miałabym tyle kupiłabym mnóstwo pamiątek i prezentów dla wszystkich naszych przyjaciół i rodziny.
A dla mojego męża postarałabym się o coś extra:cool:
może jakaś mała kubańska chatka nieopodal plaży nakryta strzechą??[/SIZE][/COLOR]
[CENTER].....KUBA WYSPA JAK WULKAN GORĄCA.....[/CENTER]
Jeśli wygram wybieram.....co mi Jury przyzna
Nie obrażę się!!
- troche techniczna i droga bedzie ta bajka :)
W Walentynki chcialabym oderwac sie od codziennych spraw. Nie chce czekoladek, miskow z sercami, czerwonych roz ani romantycznej muzyki. Wymarzone walentynki to czas atrakcji adrenaliny i spelnienie jedynego marzenia: zobaczyc cala Ziemie z lotu ptaka. Juz dzis dzieki Virgin Galactic mozna poleciec na przejazdzke w kosmos. Nie trwa ona dlugo ale jest czyms.. moge smialo napisac NIEZIEMSKIM :) Obydwoje kochamy latac wiec mysle ze takie walentynki na pewno by sie nam spodobaly. No ok, pozwole sobie na odrobine romantycznosci i wynajleabym ten sprzet tylko dla nas. Lot kosztuje obecnie 200.000 $ - wrazenia sa bezcenne.
Poprosze o koszulke M
p.s wybieram koszulke M
Bo to miejsce kojarzy mi się z poetycką miłością, której posmak sama bym chciała odczuć:
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
W dzień św. Jerzego (San Jordi) – zakochany mężczyzna przynosi swojej wybrance jedną różę. Dlaczego róże? Legenda głosi, że w miejscu, w którym poległ smok było bardzo dużo krwi, która po wsiąknięciu w ziemię dała początek pięknym kwiatom, w tym miejscu zaczęły wyrastać czerwone róże, zaś kobieta ofiarowuje mężczyźnie książkę... Gdyby to się przyjęło u nas...
Czasami kiedy wchodzę do sklepu i widzę wielki dział, który jest po brzegi wypełniony serduszkami, kartkami, czekoladkami w kształcie serc mam wrażenie, że wdarła się tutaj komercja.
Katalońskie święto miłości jest według mnie piękną formą okazania miłości.
A komplet ze spódniczką (rozmiar M) byłby uwieńczeniem walentynek jak z bajki
A ja z miłą chęcią zrobiłabym coś szalonego, coś co nijak się ma do tego walentynkowego szału. Np skok ze spadochronem? Miły dzień spędzony na skałkach, ściana wspinaczkowa? Wyścigi na torze? A może gokarty?
Ten dzień tak się skomercjalizował, że chyba bardziej ludzie myślą o oprawie, niż tak na prawdę o sobie. Bardziej o prezentach, niż o spędzeniu czasu razem, bez tej całej sztucznej otoczki.
Aha, a od miesiąca dziergam po kryjomu stringi na szydełku (oczywiście dla mnie), lecz to będzie taki mini-prezent dla mojego partnera :) Na pewno się ucieszy :)
PS: Koszulka.
Pięknie by było, żeby każdy wspólnie spędzony dzień tak wyglądał....
Marzenia, może i tak, ale zależy, co kto ma na myśli, pod pojęciem BAJKA ;)
Dla mnie, kiedy do te pory,nigdy nie byłam aż szczęśliwie zakochana, do tego,nigdy nie spędziłam Tego dnia z kimś, na kim mi zależy,bo akurat zawsze tak wypadało, że byłam sama... to dla mnie tymi wymarzonym Walentynkami będzie dzień, który spędzę z kimś dla mnie ważnym, z kimś kogo kocham, że w końcu!!! I naprawdę mało istotne, czy gdzieś pójdziemy, czy posiedzimy w domu, czas spędzony z nim w ten dzień, jak i każdy inny jest bajkową chwilą :)
Komplet ze spódniczką wybieram, jeśli i Państwo wybiorą moją odpowiedź :)
Gdyby moje finanse nie stanowiły żadnego ograniczenia spędzilibyśmy Walentynki w najbardziej bajkowym, szalonym miejscu na ziemi, miejscu, gdzie spełniają się dziecięce marzenia i fantazje... DISNEYLAND!!! Byłabym Śpiącą Królewną w "Fantazji", albo bylibyśmy poszukiwaczami przygód w krainie "Przygody" :). Mogłabym do woli pokazywać swoje kobiece słabości- krzyczeć, płakać, mdleć, zjeżdżając kolejką górską i wtulać się ze strachu w mojego męża, byłby moją opoką i mógłby pokazać jakim jest prawdziwym mężczyzną, który oczywiście niczego się nie boi, choćby pirat to dostoi :). Piotruś Pan zabrałby nas na podniebną wycieczkę, muskularny Tarzan pokazał kto tu jest królem dżungli. Zakosztowalibyśmy również życia na Dzikim Zachodzie, mąż mógłby się pokazać jaki z niego rewolwerowiec i jaki ma pistolecik :). Z pewnością byłyby to najbardziej zwariowane Walentynki mojego życia! Szalelibyśmy cały dzień jak dzieci, wariowalibyśmy do upadłego, śmieli się jak jeszcze nigdy i mieli ochotę ŻYĆ! ŻYĆ! ŻYĆ!!! A gdy po dniu pełnym wrażeń usnęłabym zmęczona w hotelowym pokoju niczym Królewnę Śnieżkę obudziłby mnie mój książę pocałunkiem... a co byłoby potem... TO JUŻ INNA BAJKA :))))
Dziękuję i pozdrawiam, życząc Wszystkim Bajkowych Walentynek!!!! a w razie szczęścia poproszę o bajkową koszulkę, ale piękny komplet też ogromnie, by mnie ucieszył :).