Marka Claire’s zaprasza do udziału w wakacyjnym konkursie!

napisał/a: Ino1975 2015-07-14 21:27
Nie będzie to wyprawa egzotyczna ani daleka. Ale będzie cudownie. Pojadę w tym roku na wakacje tam, gdzie dawno nie byłam. Do rodzinnej wsi. Wynajmę pokój w gospodarstwie agroturystycznym nieopodal domu, w którym się wychowałam, domu, który niestety już nie istnieje... Ale są ścieżki po których spacerowałam jako dziecko, są łąki po których stąpałam boso o wschodzie słońca, są cudowne widoki, które oglądałam razem z mamą, są leśne polany, które pokazywał mi tata.

We wszystkie te piękne miejsca zabiorę ze sobą swój nowy plecak Claire's. To będzie wyprawa do wspomnień, do najpiękniejszych chwil mojego życia. A na koniec usiądę pod drzewem, które w dniu moich urodzin posadził mój dziadek, spojrzę na jego rozłożystą koronę i głośno powiem: "Wyrosłeś na piękne, silne drzewo. A ja na piękną i silną kobietę. I nasze korzenie są ciągle w tym samym miejscu."
napisał/a: alice139 2015-07-14 21:43
Jestem kobietą szaloną z krwi i kości,
uwielbiam pokonywać niedogodności.
Marzy mi się urlop we Francji w Paryżu,
a nie na plaży w negliżu.
Marzy mi się namiot rozłożony,
pod wieżą Eiffla umiejscowiony.
I gdy tylko ochota mnie najdzie,
moje ciało w mik na samej jej górze się znajdzie.
W nocy o każdej porze,
widok z wieży rozpromienić mnie może.
Czy przy wschodzie słońca,
czy zachodzie wpatrywać się bez końca.
Oczywiście chętnie do lat dzieciństwa bym powróciła,
prawdziwy Disneyland zwiedziła.
W końcu każdy z nas coś z dziecka w sobie ma,
niech urlop tych beztroskich chwil znów poczuć da.
Francja - Paryż - stolica,
to ona mnie zachwyca.
Oczywiście m.in latem chcę wyglądać modnie,
stylowo o jak najbardziej wygodnie.
Wraz z plecakiem Claire's i gadżetami,
chętnie bym się widziała - z francuzami :)
martus2833
napisał/a: martus2833 2015-07-14 21:44
Plecak zabiorę do Włoch. Ponad 20 lat temu to właśnie ten kraj wybraliśmy jako kierunek naszej podróży poślubnej. Niestety byliśmy zbyt zajęci sobą, żeby zwiedzić cokolwiek więcej niż cztery ściany naszego motelu. Marzę, żeby Italię odwiedzić ponownie.
napisał/a: halina123 2015-07-14 21:47
Swój plecak Claire's zabrałabym w podróż do Kalifornii, do miejsca moich marzeń, w którym bardzo chciałabym sie znaleźć, choć na chwile i na własne oczy zobaczyć piękne wybrzeża, palmy, Hollywood, wziąć udział w festiwalu Coachella, wystawić twarz na słońce i po prostu się uśmiechnąć, bo z taka radością i beztroską też kojarzy mi się to miejsce.Takie plecak idealnie sprawdziłby się w podróży i byłby świadkiem najpiękniejszych chwil w moim życiu! :)
napisał/a: emerycia 2015-07-14 22:22
Zaczęło się lato a z nim wędrówki po urokliwej naszej polskiej ziemi, które uwielbiam. Właśnie z takim praktycznym plecakiem, do którego można dużo spakować, wędrowałabym po górach, lesie, gdzie przygoda mnie poniesie. A dodatkowo wyposażony plecak w tak różne gadżety pozwoli mi zachować elegancję i kobiecość podczas urokliwie spędzanych wakacji.
napisał/a: anikirax 2015-07-14 22:23
Taki plecak to i na bezludną wyspę, z taką zawartością niczego by nie brakowało, a jak to widziałam z Robinsonem Cruzoe, wody pod dostatkiem tam jest, więc czego tu się więcej bać? Ustrugać ogień się nauczę, męskiej natury doświadczenia zdobędę, w poszukiwaniu pożywienia wyprawy też nauczą mnie życia:) a obok będzie stał on, designerski plecak wraz z całym ekwipunkiem na lato, co prawda bez olejku do opalania, ale będę chłodzić się w morzu i uciekać przed słońcem w gęsty, chłodny i wilgotny las. A potem przebierać co nie miara w nim i robić z siebie królową wyspy!:) A wracając do reali, zabrałabym go bardzo chętnie na plecy, nie na szyję, by wędrował ze mną przez całe góry, towarzyszył na plaży, a potem także spisał się na uczelni wraz z zeszytami na notatki. Ten plecak to coś, co chcę nosić, czuć jego brzemię na barkach wiedząc, co ma w środku i jak może mi pomóc w każdej sytuacji - przed słońcem, przed chłopakiem i troszkę dla szpanu:)))
napisał/a: paulina25014 2015-07-14 22:27
Wakacje to wspaniały czas na spełnianie marzeń i realizowanie zamierzonych celów. Plecak Claire's zabrałabym do miasta, w którym marzy i śni się najlepiej - Nowego Jorku! Klimat tego miejsca mnie szczególnie inspiruje, bardzo chciałabym poczuć go na własnej skórze. Plecak Claire's pakowny i bardzo stylowy, sprawiłby,że zawsze wygladalabym modnie i szykownie . Te wszystkie ogromne wieżowce, czynią to miasto niesamowite. Podczas wieczornego spaceru wzdłuż jednej z przecznic można się poczuć jakby grało się główną rolę w amerykańskim filmie... ach cudowne uczucie. Wielkie Jabłko to nie tylko budynki, ale i niesamowita atmosfera, uśmiech drugiego człowieka, tak po prostu bez żadnego powodu czyni mnie szczęśliwą. Moja wyprawa nie mogłaby się obyć bez zwiedzania , Statue Of Liberty nadchodzę! Już sobie wyobrażam te niesamowite widoki, panorama miasta, zawierająca dech w piersiach. Czas spędzony w Nowym Jorku z pewnością byłby jednym z najlepszych w moim życiu, bardzo cieszę się, że mógłby towarzyszyć mi plecak Claire's! :)
lola92
napisał/a: lola92 2015-07-14 22:31
Przynależę do grupy, która oficjalnie jest stowarzyszeniem miłośników zabytków w moim regionie. Pod koniec lipca organizowana jest dwudniowa wycieczka rowerowa oczywiście skoncentrowana na trasie gdzie leżą różne zabytki, ruiny po dawnych budowlach (znaczących w historii Polski) itd. Mam zamiar się wybrać razem z innymi na tą wycieczkę, bo to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale także przyjemne spędzanie czasu. Plecak zabrałabym właśnie w tą rowerową podróż, wsadziłabym do niego moje ważne rzeczy, które musiałabym ze sobą zabrać, a które chciałabym by bezpiecznie ze mną podróżowały. To byłaby pierwsza taka wyprawa plecaka, ale z pewnością nie ostatnia, bo ze stowarzyszeniem również odbywamy piesze wędrówki, dużo częściej niż rowerowe.
napisał/a: karoolkarol 2015-07-14 22:35
Zabiorę Cię właśnie tam... gdzie poniesie nas siostrzana fantazja.
Wraz z siostrą tworzymy team. Ona w roli wizażystki z kufrem barwnych przedmiotów, stylistyki zauroczonej w second-handach oraz modelki jest niezastąpiona. W naszych półamatorskich sesjach ja występuję w roli fotografa oraz drugiej stylistki. Najczęściej wszystko zaczyna się od inspiracji, wystarczy tylko szeroko otworzyć oczy, aby dostrzec coś wyjątkowego. Później przychodzi czas na wyszukanie odpowiedniego miejsca, dobranie ubrań i przygotowanie sprzętu. Nie ukrywam, że plecak Claire's byłby znakomitym uzupełnieniem tworzonych przez nas stylizacji, szczególnie tych wakacyjnych. Zabrałabym go na naszą najbliższą sesję na plaży.
napisał/a: monik_321 2015-07-14 22:48
Niestety w tym roku nie będę miała typowych wakacji więc mój nowy plecak nigdzie nie pojedzie... Ale nic straconego! Zapewnię mu moc atrakcji - przejdziemy obejrzeć film w kinie pod chmurką, a potem na spacer ulicami uśpionego Poznania. Posiedzimy na plaży nad Wartą i popłyniemy w rejs stateczkiem. Pojedziemy obejrzeć uliczne teatry i zjemy najlepszy w mieście deser lodowy. Bo wakacje to stan umysłu, a nie tylko wolny czas )

Już za parę dni, za dni parę
Weźmiesz plecak swój i gitarę...

Lato, lato, mieszka w drzewach
Lato, lato, w ptakach śpiewa
Słońcu każe odkryć twarz
Lato, lato, jak się masz?

Zamiast się po krajach włóczyć stu
Lato, lato, zostań tu...
napisał/a: claire-l 2015-07-14 22:52
Zabrałabym plecak Claire's do miejsca, gdzie dobry look liczy się bardziej niż na wybiegu, czyli do liceum, ale teraz to już trochę za późno... Niedługo jadę do Paryża, a to też ważny miejsce, w którym warto modnie wyglądać. Ma się nijak do mojego liceum, ale jednak...
napisał/a: valin0 2015-07-14 23:19
Plecak Claire's bezapelacyjnie kojarzy mi się z Woodstockiem! Jak tak na niego patrze, to nie wyobrażam sobie, by go tam ze sobą nie wziąć! Przygoda, luz, dobry humor ... kojarzą mi się zarówno z festiwalem, jak i Plecakiem Claire's, który z kolei przypomina mi moje lata szkolne, kiedy to takie plecaki były szalenie modne, ale niestety nie aż tak kolorowe i wzorzyste.
Może nie jestem aż tak doświadczoną wiekiem osobą, ale tęsknię czasem za beztroskim czasem szkolnym...
Codzienność, rutyna, obowiązki.... aby przeżyć przygodę nie trzeba wcale lecieć do ciepłych krajów, można udać się na dwudniowy festiwal ze świetną muzyką i ciekawymi ludźmi... i plecakiem Claire's, który zmieści, tylko te naprawdę ważne rzeczy.... bo czy coś więcej jest potrzebne? :)