Marka Claire’s zaprasza do udziału w wakacyjnym konkursie!

napisał/a: ledyedit 2015-07-10 21:01
Swój plecak Claire's zabrałabym w wiele miejsc, bo dlaczego miałabym się ograniczać tylko do jednego? :) Jest on funkcjonalny i doskonale sprawdziłby się różnych sytuacjach tj. na wakacjach, podczas wycieczki rowerowej, na wyprawę do biblioteki, mieszcząc masę książek, a nawet mogłabym go spokojnie zabrać do pracy. Jego wakacyjny look dodałby mojej stylizacji luzu, świeżości i jestem niemal pewna, że dałby się zapamiętać jako symbol wiecznej, nieprzemijalnej młodości.
napisał/a: mika19 2015-07-10 22:24
Aktywny weekend!
Składniki:
wycieczka nad polskie morze
dużo humoru trochę wigoru
towarzystwo odlotowe
i hasło ortograficzne:
Morze na wszystko pomoże!

Tropiki na kaszel
napisał/a: krokiets 2015-07-11 04:28
Ja swój plecak zabiorę na wycieczkę po mieście - pokaże mu zabytkowe kamienice, piękne uliczki Starego Miasta oraz cudowna panoramę miasta. Później pojedziemy za miasto, daleko od zgiełku i szumu, daleko od wszystkich przyziemnych spraw - usiądę na świeżej zielonej trawie, wyjmę z plecaka jedzonko i zrobię piknik na świeżym powietrzu. Ponieważ plecak jest dość duży i pojemny to myślę, że na tą wędrówkę po mieście uwieńczoną piknikiem w plenerku mogłabym zabrać dwie zaprzyjaźnione osoby :)
napisał/a: Erna 2015-07-11 08:42
Plecak Claire's zabrałabym w góry do Karpacza tam są piękne góry i wiele atrakcji, na pewno wakacyjna przygoda mnie tam znajdzie. Zwiedziłabym największą atrakcję turystyczną kościółek drewniany Vang i maszerując szlakami turystycznymi wakacyjny czas aktywnie bym spędziła. Plecak Claire's ze mną by skocznię Orlinek podziwiał i jadąc trasą rowerową rowerem piękne widoki zobaczył. Wakacje w górach pewną gwarancję dają , że plecak na 100 % przygodę ze mną przeżyje.
napisał/a: icekingxx 2015-07-11 12:54
Mój plecak Claire's zabrałabym na każdą wakacyjną przygodę! Zabierałabym go na koncerty, na wypady ze znajomymi, na wycieczki, ale także w dalekie podróże. Po wakacjach zabierałabym go do szkoły, bo gdybym tylko na niego spojrzała, przypomniałby mi się wakacyjne chwile. Z takim poręcznym plecakiem wszystkie wędrówki byłyby przyjemne. Taki plecak razem ze mną byłby w wielu miejscach na świecie i stałby się przez to bezcenny.
napisał/a: melissaa123 2015-07-11 12:59
Plecak Claire's zabrałabym w podróż do Meksyku. Przemierzając zakątki tego niezwykłego kraju miałabym okazję zaprezentować biżuterię marki Claire's, która podkreśliłaby mój wakacyjny look. A w Mexico City było by co zwiedzać - ogromny Zocalo, Pałac Narodowy z freskami Diego Riviery, Muzeum Antropologiczne czy ruiny Wielkiej Świątyni Azteków. Następnie pojechałabym do Taxco - „srebrnego miasta”. Wiadomo, że do dziś są tu czynne kopalnie srebra, a miasto znane jest z pięknych, unikatowych wyrobów jubilerskich. Zatem niewzięcie plecaka z dodatkami od Claire's w takie miejsce, byłoby dużą szkodą. Po wizycie w tak niezwykłym zakątku kolej przyszłaby na Acapulco - piękny kurort nad Oceanem Spokojnym. Tutaj nie mogłoby zabraknąć okularów przeciwsłonecznych, które są nieodłącznym elementem każdego plażowicza. Ostatnim punktem podróży byłby rezerwat Celestun. W rezerwacie znajduje się około 300 różnych gatunków ptaków. Z pewnością jeden z najciekawszych rezerwatów przyrody w Meksyku.
Taka różnorodność kojarzy mi się własnie z marką Claire's - pełną kolorów i świeżości - idealną na wakacyjną przygodę.
napisał/a: dorotaiz 2015-07-11 13:14
Plecak, zabrałabym w codzienną podróż po Warszawie, na uczelnię kiedy idę do biblioteki, na spotkanie ze znajomymi, na koncerty, do parku czy zakupy. Byłby codziennym towarzyszem moich podróży :)
napisał/a: tryamour 2015-07-11 14:53
Taki plecak to jest gratka,
powie Ci to każda Matka,
Tyle miejsca na przedmioty,
bez których możesz mieć kłopoty.
Plecak zabiorę na podróże,
na te małe i te duże,
w akcesoria z jego środka,
wnet przygarnie ma Ślicznotka,
i dla Synka coś znajdziemy,
Jemu starczy grudka ziemi.
Z plecakiem w drogę wyruszymy,
pewnie Babcię odwiedzimy,
na plac zabaw też pójdziemy,
Do dinozaurów pojedziemy.
A na koniec, dla ochłody,
zjemy sobie pyszne lody,
przy sympatycznych tych Mordolach,
co mieszkają w Magicznych Ogrodach :)
napisał/a: Yamajka 2015-07-11 16:45
Często spotykam się z pytaniem co zabrałabym na bezludną wyspę. Zastanawiam się bardzo długo i trudno mi udzielić odpowiedzi, lecz dzisiaj już wiem! Plecak Claire's idealnie by się sprawdził w dzikiej puszczy, upalnej plaży czy też niebezpiecznej dziczy. Po pierwsze nigdy bym go nie zgubiła. Dzięki mocnymi dopasowanym szelkom zawsze spoczywałby na moich plecach, czy to podczas biegu czy wspinaczki. Kolejną zaletą jest jego uniwersalna zawartość! Okulary, które chroniłyby mnie przed słońcem, biżuteria dzięki, której udałoby się rozproszyć promienie słoneczne i rozpalić ogień, etui na telefon w którym przechowywałabym drobne i przydatne przedmioty. Sam plecak pełniłby funkcje nie tylko transportowe, lecz byłby świetną poduszką. Wypchany liśćmi sprawdziłby się idealnie podczas snu.

Z plecakiem Claire's chcę wyruszyć w nieznane!
napisał/a: potulna 2015-07-11 16:50
A ja zabiorę go na piknik, taki z wielkim kocem i rodziną, kocyk powinien się w nim zmieścić i kilka kanapek, a może jakiś sok. A kiedy już wszyscy razem będziemy wychodzić wyczaruje z plecaka dla każdego parę okularów, żeby nikogo promienie nie raziły. I tak całą naszą rodziną, całą naszą trójką ruszymy na podbój polany. Nie, nie tej koło domu, pójdziemy dalej, gdzie nas nogi poniosą, a kiedy już nie będziemy mieli siły dalej iść, wyciągnę z plecaka kraciasty koc i wszyscy będziemy odpoczywać i popijać sok na naszej nowej polanie, gdzie będzie słychać koniki polne i szum pobliskiego strumienia.
napisał/a: suzi27 2015-07-11 23:21
Mamy wakacje! Zabiorę go wszędzie tam, gdzie będę się wybierać w te wakacje. Najpierw pojedzie ze mną w góry. W związku z tym, że zawiera mnóstwo gadżetów będzie mógł również przysłużyć się mojej nastoletniej córce, która uwielbia takie bajery:) Następnie pojedzie ze mną nad morze i na sam koniec nad jezioro. Te wszystkie cuda które w nim znajdę, przydadzą się mi każdego dnia. Nie będę go wypuszczać z rąk, bo zawsze ma być przy mnie z tymi swoimi niespodziankami. To ma być nieodłączny element moich wakacyjnych podróży. Czekam z niecierpliwością, by móc się nim cieszyć i go zabierać zawsze ze sobą, nawet na zwykłe zakupy.
napisał/a: aniamamamai 2015-07-11 23:53
plecak zabiore w miejsce gdzie usmiech jest bezwarunkowy...