Wygraj zaproszenie na pizzę w Pizza Hut!

napisał/a: madzkas 2014-06-17 10:31
Meksykańska potrawa: kurczak w sosie z ostrą papryczką chili, przyprawami korzennymi, czosnkiem, bakaliami i... czekoladą! Nietypowe, ale nieziemskie połączenie intensywnych smaków. No i jednocześnie z obiadem zaliczony deser ;)
napisał/a: szop_pracz 2014-06-17 11:21
Już na pierwszej randce mój ukochany przygotował dla mnie spaghetti bolognese, ponieważ wiedział że lubię włoską kuchnię i nie było by w tym spaghetti nic dziwnego gdyby nie fakt że było zrobione na makaronie rosołowym a zamiast mięsa były w nim parówki. Było to najdziwniejsze danie jakie jadłam i najgorsze :). =Czego się nie robi z miłości, zjadłam całe. zapytałam później czy chciał w ten sposób mnie do siebie zniechęcić, czy sprawdzić jak bardzo mi się podoba. przyznał jednak że to było jedyne co miał w kuchni i modlił się żebym się jeszcze do niego później odezwała :)
napisał/a: jorunn2010 2014-06-17 11:28
Moją pasją jest odtwórstwo historyczne i wcielając się w rolę X-wiecznej Wikinki, postanowiłam też zgłębić tajniki staroskandynawskiej kuchni. Wikingowie jadali głównie ryby, skosztowałam więc najróżniejszych gatunków, łącznie z budyniem rybnym na słodko! Najciekawszym doznaniem smakowym były kiszone śledzie - surströmming. Charakteryzuje je nieziemski fetor, ale świetny smak!Ze względu na specyficzny zapach potrawę najlepiej spożywać poza domem, a później unikać rozmów twarzą w twarz :)
napisał/a: mcmer 2014-06-17 11:36
Nietypowym smakiem jakim zjadłam jak byłam mała to małże w sosie ananasowym ponieważ małże smakowały wybornie jak prawie jak kurczak dlatego porosłyśmy z siostrą o dokładkę aż szef kuchni wyleciał żeby to zobaczyć jak małe polki się zajadają :).

Następnym nietypowym smakiem jadłam to czekoladki belgijskie z solom morską :rolleyes:

Następnym jadłam frytki z koktajlem waniliowym przyjaciółka jak to zobaczyła to powiedziała nie mam pytań !!!! buhahaha

Następnie jadłam pizze hawajską z sosem czosnkowym no wiecie słodkie owoce i czosnek...

Frytki z serem żółtym
napisał/a: Bucislaw 2014-06-17 11:54
Marmite - przywędrował do mnie z wysp brytyjskich w postaci małego słoiczka. Pasta o intensywnym zapachu i smaku. Niezwykle bogata w witaminy ( zaledwie 4 gramy pokrywają większą część naszego dziennego zapotrzebowania na witaminy ). Ze względu na specyficzny smak podobny do sosu sojowego - w wersji hard, nie jest on akceptowany przez wszystkie kubki smakowe. Jak mawiają brytyjczycy " Love it or Hate it". Osobiście najbardziej polecam posmarować cienką warstwą tosty. Smak niezbyt oszałamiający. Ale czego się nie robi dla zdrowia...
napisał/a: amelako 2014-06-17 12:19
Kiedyś z przyjaciółmi postanowiliśmy urządzić sobie wieczór filmowy w klimacie Tarantino. Amerykański wieczór kojarzył się z burgerami, więc każdy miał przygotować najbardziej niebanalną kanapkę. Jeden z uczestników przyjęcia tradycyjne składniki umieścił między dwiema połówkami... pączka z lukrem! Kotlet wołowy, cebula, ogórek nieszczególnie dobrze smakowały ze słodkim pączkiem, a sos BBQ wymieszany z marmoladą czynił danie jeszcze bardziej dziwacznym, kontrowersyjnym i niesmacznym! Jednak właśnie ten hamburger zdobył tytuł najbardziej niebanalnego i zostanie na długo zapamiętany!
Angel1090
napisał/a: Angel1090 2014-06-17 12:34
Jestem osobą, która lubi eksperymentować w kuchni. Nie boję się odważnych smaków i połączeń. Kiedyś wpadłam na pomysł pizzy tropikalnej. Jej składnikami były głównie owoce takie jak banan, brzoskwinia, kiwi, melon, ananas, truskawka, a do tego... plasterki bekonu. Całość oczywiście dopełnił tarty żółty ser. Ależ wszyscy zajadali się moim "wymysłem"! Pizza wyszła fantastyczna! Nieco słony bekon oraz ser idealnie zbalansowały słodycz owoców. To był prawdziwy żar tropików w nowej odsłonie! :)
napisał/a: kerocna 2014-06-17 12:49
Najbardziej nietypową potrawą była kroszka-kartoszka zjedzona w Petersburgu - a był to ziemniak zapieczony w mundurku, podany z musem z bananów i jabłek - pychota! :)
napisał/a: ewelka21 2014-06-17 13:04
Sezon arbuzowy w pełni, proponuję więc przyrządzenie pysznej sałatki, łączącej smak słodki ze słonym oraz orzeźwiajacy z pikantnym. Sałatka jest z jednej strony nieco słonawo-pikantna a z drugeij owocowo-odświerzająca.

Wariant Nr 1:
Składniki(wersja podstawowa):
1,5 kg słodkiego arbuza
250 g sera typu ,,feta"
pęczek świeżej mięty
3-4 łyżki soku z cytryny
2 łyżki płynnego miodu
świezo mielony pieprz
Wykonanie:Arbuza czyścimy z pestek, i tak samo jak ser feta, kriomyw kostkę.Listki mięty rwiemy na mniejsze kawałki.Sok z cytryny mieszamy z miodem.Arbuza delikatnie mieszmamy z serem.Polewamy sokiem z miodem,posypujemy mięta i ewentualnie pieprzem.

Składniki(wersja wzbogacona):
1,5 kg słodkiego arbuza
250 g sera typu ,,feta"
pęczek świeżej mięty
pęczek świeżej natki pietruszki
1 czerwona cebula
sok z 2-3 limonek
3-4 łyżki oliwy z oliwek
100 g czarnych oliwek (wydrylowanych)
świezo mielony czarny pieprz

Wykonanie: Cebulę obrać, przekroić, pokroić w plastry,alać sokiem z limonek.Arbuza i fetę pokrić w kostkę o podobnej wielkości.Posypać posiekaną miętą i natką pietruszki. Polac oliwą z oliwek, delikatnie wymieszać.Wierzch oprószyć świeżozmielonym pieprzem.Smacznego:)

Kontrowersyjnym połączeniem może być równiez podanie słodkiego sernika na kruchym, słonym spodzie. Jadałm taki po raz pierwszy w ubiegłym roku u koleżanki i ...byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Słony, kruchy spód doskonale boweim współgra z delikatną, slodką górą, idealnie lącząc dwa przeciwstawne smaki - słodki ze słonym. Całym sekretem jest dodanie do ciasta stanowiącego spód ciasta 1/2 łyżeczki gruboziarnistej soli morskiej (zmielonej).
napisał/a: lazyxlady 2014-06-17 13:32
Będąc na Ukrainie zostałam poczęstowana nietypowymi chipsami. W życiu bym nie pomyślała,że coś tak nieładnie wyglądającego będzie takie smaczne. Samo przygotowanie jest intrygujące:
zabija się ryby, wydłubuje się im oczy i zawiesz na lince; najlepiej w nasłonecznionym miejscu,ale żeby nie było much. Gdy dostatecznie wyschną, to można przejść do konsumpcji.
napisał/a: Aniday 2014-06-17 13:54
Ja niepowtarzalnego smaku nie musiałam szukać bardzo daleko. U mnie pod blokiem w małej knajpce serwują lody w sosie miodowym oraz z ...czerwonym chili i pieprzem! Połączenie zaskakujące - jak dla mnie niebo-piekło w gębie :) Poza tym mój ośmioletni syn niezmordowanie w sobotę serwuje nam jajecznicę od serca przyprawioną oregano - nie jest źle :)
napisał/a: raisab 2014-06-17 14:18
Obrzydliwe początkowo ale jak się później okazało całkiem całkiem... smaczne wędzone świńskie uszko. Tak, tak świńskie ucho - słowo honoru nawet smaczne :) mocno uwędzone świeżo nad ogniem, jeszcze ciepłe. Dominujący smak swojskiej wędzonki, a nawet pokusiłabym się porównać do chipsów