Wygraj zaproszenie na pizzę w Pizza Hut!

napisał/a: fantaghiro89 2014-06-21 13:07
najbardziej nietypową potrawą jaką jadłam było mięso z rekina,którego miałam okazję spróbować podczas pracy na Cyprze.Z początku nie miałam na to ochoty,ale po minie mojego ukochanego stwierdziłam,że mięso musi być dobre! spróbowałam-rzeczywiście było dobre-lekkie,dobrze przyrządzone,soczyste! smak przypominam mi smak ryby-flądry!
napisał/a: onlyme30 2014-06-21 13:39
Całkiem niedawno znajoma poczęstowała mnie bajecznie wyglądającym "kotletem mielonym" z kawałkami kurczaka, kukurydzą, papryką, szpinakiem, niesamowicie ciągnącym się żółtym serem, porem, zrumienionym sezamem... i być może czymś jeszcze. To tego jakieś niezidentyfikowane zioła, co w efekcie sprawiło, że czułam jakbym jadła jakiś jarzynowy stek, ale w smaku było całkiem niezłe:)
napisał/a: gosia5 2014-06-21 13:48
Najbardziej nietypową potrawą jaką jadłam były ogórki z miodem. Po raz pierwszy zjadłam je na wakacjach kiedy zaserwował mi je miejscowy pszczelarz. Sam pomysł łączenia ogórków z miodem wydawał mi się dość dziwny, jak jakaś zachcianka kobiety w ciąży. Jednak po spróbowaniu pierwszego kęsu stwierdziłam, że to bardzo fajne połączenie mimo tego, iż może odpychać na sam początek. Połączenie soczystego ogórka ze słodkim lejącym się po palcach miodem przypominać może smak melona, mi jednak pozostanie w pamięci jako przepyszna przekąska cudownych wakacji.
napisał/a: k_n-1986 2014-06-21 14:19
Chyba najbardziej ekstremalne połączenie stworzyłam sobie ja sama będąc w ciąży,a był to ogórek kiszony z cukrem...dziwnie to zabrzmi,ale wtedy mi to smakowało :o Po narodzinach dziecka nie odważyłam się znów tego rarytasu spróbować,choć smak bardzo mi przypominał arbuza :p
ojla
napisał/a: ojla 2014-06-21 14:26
Najdziwniejsze a zarazem jedną ze smaczniejszych potraw jakie jadłam była Pide - turecka pizza.
Sporządzona jest na płaskim chlebie, który jest przypiekany w piecu. Kłądzie sie na niego jak na tradycyjną pizze ser a dodatkowo mielone mięso i przeróżne warzywa. Wyrazisty smak Turcy uzyskują poprzez dodanie przypraw.Całość zazwyczaj jest pikantna.
Polecam każdemu kto odwiedzi Turcje:)

Pozdrawiam
napisał/a: gregoo88 2014-06-21 15:49
Najdziwniejszą potrawą jaką jadłem,
Były gruszki suszone z świńskim sadłem.
Połączenie zaiste niespotykane,
Ale okoliczności równie nieprzemyślane.
Będąc w zimnym kraju wikingów srogich
Poszliśmy nad morze moczyć nogi.
Tam spotkał nas chłop wielki niespotykanie,
Daje nam sadło, mówi, to na rozgrzanie.
Aby w ustach nie było mdło wcale,
Do tego po dwie gruszki dodaje.
Aby nie urazić Pana gościnności,
Zjedliśmy, jako i my ludzie prości.
O dziwo nie zatruliśmy się wcale
A Ciepło zrobiło się jak w brazylijskim karnawale...
napisał/a: justynaXsanko 2014-06-21 15:49
Moja przyjaciółka uwielbia majonez. Dodaje go chyba prawie do wszystkiego.
Widziałam jak jadła z majonezem kaszankę, makaron, ogórki surowe i ogórki kiszone. I na takie ogórki z majonezem mnie namówiła. Okropieństwo!!
Trudno mi nawet opisać co to był za smak ale nigdy więcej tego nie skosztuję!!
napisał/a: marcia7 2014-06-21 16:13
Najbardziej nietypowa sałatka była z gotowanych buraków, z truskawkami z nutką kolendry i świeżą miętą, całość smakowała słodyczą lata.
napisał/a: tomik19 2014-06-21 16:23
Najbardziej nietypowe potrawy jadałam w ciąży. Do zupy pomidorowej jadłam kromki z serem żółtym i musztardą, ogórki kiszone z suszonymi pomidorami i majonezem, frytki z kminkiem, truskawki z miodem troszkę tego było to na prawdę smakowało pysznie.
napisał/a: WiedzmaAnula 2014-06-21 16:24
Najdziwniejsze danie świata? Pierwsza pizza autorstwa mojej mamy.
Męczyłyśmy ją z siostrą długo, by zrobiła nam prawdziwą domową pizzę... Marudziłyśmy, odmawiałyśmy jedzenia innych rzeczy... w końcu uległa. A były to czasy, gdy pizzę widywało się głównie w TV, w amerykańskich filmach... ;) Zwłaszcza, gdy się było mieszkańcem małego miasteczka. :D

Mam w końcu uległa i zrobiła pizzę tak, jak umiała... czyli na zwykłym drożdżowym i słodkim (!!!) cieście. Z serem, pomidorem, szynką i nie wiem, czym jeszcze... nie wiem, bo wszystko zagłuszał ten słodki posmak ciasta. Brakowało tylko kruszonki. ;)

Co było robić. Zjadłyśmy. Jakoś.
Ale później długo nie miałyśmy ochoty na powtórkę. I dopiero kilka lat później znalazłam przepis na pizzę w jakimś babskim pisemku, spróbowałam i okazało się, że domową wersję da się wykonać bez posmaku słodyczy. ;)

Cóż, wspomnienia pozostały. Słodkie. ;)
napisał/a: mk121 2014-06-21 18:18
Kiedy człowiek jest głodny, a w lodówce świeci pustkami można stworzyć naprawdę przedziwne zestawienia smakowe...

Nigdy nie zapomnę smaku zapiekanych w mikrofalówce kanapek z dżemem i z pasztetem turystycznym posypane pieprzem...:O Smak niepowtarzalny, słodko-pikantny i o dziwo całkiem przyzwoity, choć nigdy więcej nie odważyłam się powtórzyć tego dania. :)

W każdym razie głód został zaspokojony, ciekawość też;)
napisał/a: anuchka 2014-06-21 18:40
Wspomnienie tej potrawy zostanie we mnie na zawsze, a smak jej nie opuści już nigdy moich kubków smakowych. Choć miało to miejsce kilka lat temu zimowo - świąteczną porą, to mam wrażenie jakbym ją zaledwie wczoraj próbowała. Przygotowała to danie mama mojego męża i do dziś zadaję sobie pytanie :confused: czy zrobiła to z premedytacją czy chciała mnie miło ugościć? Zabrzmi to dumnie i patetycznie, ale dla mnie wtedy nazwa tej potrawy zabrzmiała złowróżbnie, gdyż była połączeniem wszystkiego czego w jedzeniu nienawidziłam: ROLADKI Z KARPIA Z SOSEM BESZAMELOWYM!!! A na dodatek ryba owinięta była liśćmi chrzanu - ble. Ale urok został zdjęty, gdy pojawił się sos, a w nim gałka muszkatołowa, ząbek czosnku, ziele angielskie, mleczko i masełko. I możecie wierzyć w tę historię lub nie, ale już nigdy krzywo nie spojrzałam na karpia:D