Ciężarne Wrocławianki

napisał/a: Kobietaaa 2008-09-05 23:33
Nitus, dziękuję Ci za listę. Przyda się. Często trzeba łączyć wiele tych produktów, by kompensować "złe towarzystwo", blokujące przyswajanie żelaza. Czytałam że w winogronach jest w dużych ilościach też wapń, co powoduje że ani wapń, ani żelazo z nich nie są dla organizmu łatwo przyswajalne. Może wit. C pomoże. A jak tam Twoje bejbi? Może już rodzisz? :)
nitus
napisał/a: nitus 2008-09-06 11:16
Jeszcze nie rodzę i wczoraj zdałam sobie sprawę że chyba jednak pójdę na wywołanie bo mojej małej nie śpieszy się i jeśli do tego dojdzie to urodzi się 11 września w rocznicę ataku na wieżowce w Ameryce. A ja zaczynam się bac bo nigdy nie byłam w szpitalu, wolałabym pójśc urodzic i do domu. A jak pójdę na wywołanie 10 to najpierw badania a następnego dnia wywołanie i możliwe że skończy się cc.
nitus
napisał/a: nitus 2008-09-08 16:05
Zdecydowałam że nie będę czekac do środy tylko jutro jadę do szpitala jeden dzień nie zbawi a za to będę miec moją kruszynkę szybciej przy sobie.
napisał/a: tazjaa 2008-09-09 08:07
Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia i koniecznie napisz w wolnej chwili jak było i pokaż zdjęcia.
napisał/a: katie3006 2008-09-10 14:48
Ja też trzymam kciuki za CIebie nitus i Twoje malenstwo dziś juz środa wiec mozliwe że juz lezysz sobie w szpistlu z maluszkiem na rekach, albo moze jesteś w trakcie... hihi Jak wrocicie i bedziesz miala czas do napisz jak było i jak tam malutka...):)
nitus
napisał/a: nitus 2008-09-10 14:55
HEJKA leze od w szpitalu dzisiaj mialam test z plynem na wywolanie mialam skurcze ale po badaniu ginekol. lekarka powiedziala ze rozwarcie tylko na 1,5 cm. dziecko wysoko i jak samo sie nie ruszy to beda wywolywac dopiero w piatek i jak tu wytrzymac mezowi urlop leci a ja dalej w dwupaku i szpitalu.
napisał/a: katie3006 2008-09-11 19:35
Oj ale to Twoje maleństwo wygodne...;) Woli sobie siedzieć w brzuszku a nie męczyć sie przy wychodzeniu na świat... hehe;) taki malutki leniuszek...:D:D:D Moje jak narazie to bardzo ruchliwe jest, a jak bedzie pozniej to sie okaże, mam nadzieje że nie bede musiała tak czekać...:)
napisał/a: tazjaa 2008-09-12 16:33
Jeśli chodzi o leniuszki to ja też taką jedną mam. Od wczoraj rana nie zechciła poruszyć się ani razu. I dzisiaj wylądowałam w szpitalu. Na szczęście wszystko poszło ok i z dzidzią już w porządku. Teraz natomiast kopie sobie w najlepsze..
napisał/a: katie3006 2008-09-12 17:31
Hehe moje to śpi tylko pare godzin a tak to rozrabia non stop, nie wazne czy dzien czy noc ono i tak kopie przewraca sie rozpycha, czsem jak tak sie wypycha to troche boli, ale da sie rade to wytrzymac:D:D:D
napisał/a: tazjaa 2008-09-12 20:17
Ja jestem z tych grubszych więc wyczuwam tylko porządne kopniecia. Przekręcania rczej nie.
napisał/a: katie3006 2008-09-14 21:56
Nio ja jak juz wcześniej pisałam, przed ciązą ważyłam 49kg, wiec niewiele miałąm ciałka na sobie, ale teraz choć nie widać zbytnio po mnie to przytyłam juz prawie 10kg. ale nie widać pewnie dlatego ze maleństwo ma po tatusiu "tasiemca" i mnie objada, ale to dobrze niech rośnie dalej, hihi byle by sie potem zmieściło, wolala bym sobie oszczędzić meczarni z bolącymi szwami i blizny po cesarce. No ale jak bedzie trzeba to jakośteż przezyje jak bede musiała z tym tez sie musze liczyc..:)
napisał/a: katie3006 2008-09-18 13:42
Hehe a co tu się tak cicho zrobiło?? Nitus jak tam Twoja maleńka??:) Pewnie juz się urodziła i masz teraz przy nije trochę roboty czo??):)