Co myslicie o aborcji?
napisał/a:
magwiz
2008-04-19 18:35
Ja osobiście jestem przeciwko aborcji! I to stanowczo przeciwko!
napisał/a:
JadwigaAnna
2008-04-19 18:48
Jestem za. Jak najbardziej za. Usunięcie ciąży nie jest łatwą decyzją dla kobiety, ale niektóre nie mają innego wyjścia. Czytałam w GW wywiad z panią ginekolog która została skazana za dokonanie aborcji. Opowiadała w jakich sytuacjach znajdowały się kobiety, który poddały się aborcji, groziło im wyrzucenie z domu, gdzie już było kilkoro dzieci. Kobiety zażywały środków poronne niewiadomego pochodzenia, które grożą zdrowiu zarównie dziecku jak i matce.
Zakaz aborcji, to nabijanie kieszeni ginekologom, którzy zarabiają na tym majątek. Chętnych będzie zawsze dużo.
Nie byłoby tak dużego problemu z nielegalnymi aborcjami, jakby w Polsce wreszcie wprowadzili edukację seksulaną. Dzieci nie wiedzą nic, a jęsli cokolwiek to z rozmów między sobą z gazet. Podano statystyki w 2006 roku było ponad 5000 dziwecząt w wieku szkolnym, któe były w ciąży, w 2007 już prawie 7000 - dane mówią o sobie.
Zakaz aborcji, to nabijanie kieszeni ginekologom, którzy zarabiają na tym majątek. Chętnych będzie zawsze dużo.
Nie byłoby tak dużego problemu z nielegalnymi aborcjami, jakby w Polsce wreszcie wprowadzili edukację seksulaną. Dzieci nie wiedzą nic, a jęsli cokolwiek to z rozmów między sobą z gazet. Podano statystyki w 2006 roku było ponad 5000 dziwecząt w wieku szkolnym, któe były w ciąży, w 2007 już prawie 7000 - dane mówią o sobie.
napisał/a:
kasiulasesnascie
2008-04-19 20:05
nikt tego dziecka nie każe wychować.. trzeba je tylko urodzić i pozwolić żyć. jeśli uważacie że kobieta ma prawo zabić swoje dziecko to znaczy że wasze mamy też mają prawo zabić was, kiedy tylko będą chciały...
myśle, że każdy prawo robić ze swoim życiem co chce.. ale nie można decydować o życiu dziecka, bo to już jest człowiek:)
oglądając film, który dodałam na stronie 6 nie umiałam powstrzymać łez i mam nadzieje, że każda kobieta, która ZABIŁA swoje dziecko będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia.
myśle, że każdy prawo robić ze swoim życiem co chce.. ale nie można decydować o życiu dziecka, bo to już jest człowiek:)
oglądając film, który dodałam na stronie 6 nie umiałam powstrzymać łez i mam nadzieje, że każda kobieta, która ZABIŁA swoje dziecko będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia.
napisał/a:
Apsik
2008-04-19 21:22
Boze ten film jest wstrzasajacy!!!!!!!!!!!Matki jak wy mozecie cos takiego zrobic jak was wogole mozna nazwac matkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie jestescie nimi mi chocby powiedziano ze wyrzuca mnie z domu jak nie usune to wolalabym sie znalesc na ullicy niz zabic swoje dzieciatko przeciez sa instytucje ktore pomagaja matka a najwyzej zawsze mozna oddac do adopcji przynajmniej inni ludzie dadza bobaskowi milosc a nie skrzywdza go tak ja wy przez odebranie zycia!!
napisał/a:
kasiulasesnascie
2008-04-19 21:45
Apsik: zgadzam sie z Tobą w 100 % :)
napisał/a:
Apsik
2008-04-19 22:39
kasiulasesnascie :wyrazilam swoje zdanie to jest okropne na co te kobiety zdaja te dzieci.Po co wogole ida do luzka bez zabespieczenia skoro nie chce miec dzieci chyba lepiej lykac pigolki itp niz zabis wlasne malenstwo!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a:
anetakam0
2008-04-19 22:57
tak ? i Ty - studentka (ponoć) nie wiesz, ze z czasem nauka robi odkrycia ?...
kurczę - Seksmisja - :eek:
a skąd wiesz że mi się nie zdażył?
a jeśli nie - to KTO mi zabroni wypowiadać się na ten temat?
napisał/a:
leniutka
2008-04-19 23:04
...Tylko po co sobie tak komplikowac życie skoro można sobie życ... łatwiej? Przecież to tylko zlepek komórek. Do kosza z nim.
Tak można w 3 zdaniach wyrazic decyzję kobiety usuwającej ciążę. Każdej kobiety. Czasami dochodzą do głosu wyrzuty sumienia, większe czy mniejsze, ale sumienie można zagłuszyc.
Aborcja jest zabójstwem, usunięcie ciąży - pójściem na łatwiznę - czy tego chcemy cz nie i żadne argumenty podbudowane naukowo bądź pseudonaukowo tego nie zmieną.
napisał/a:
anetakam0
2008-04-19 23:06
a to tak przez przypadek znalazłam:
napisał/a:
blueberry5
2008-04-19 23:19
Ja jestem za aborcją. To decyzja kobiety co robi ze swoim ciałem.
Mówicie, że dziecko z gwałtu można urodzić i oddać. Niestety, mówią tak tylko osoby, które gwałtu nie przeżyły. Ja przeżyłam... Na szczęście nie zaszłam w ciążę, ale gdybym zaszła nie wahałabym się ani minuty. Oczywiście, że dziecko nie jest niczemu winne. Ale czym ja zawiniłam, żebym przez 9 miesięcy musiała patrzeć na rosnący w moim brzuchu owoc nienawiści? Dzień w dzień przeżywałabym ten koszmar od nowa. Gwałt sam w sobie jest traumatycznym przeżyciem. Urodzić dziecko z gwałtu byłoby ponad moje siły. Miałam 16 lat. Gwałciciel nie zawracał sobie głowy zabezpieczeniem. Mogłam zajść w ciążę i mogłam mieć przez to zniszczone życie. Dlaczego to ja miałabym być ukarana za gwałt? Męczyć się przez 9 miesięcy? Przeżywać bolesny poród? A gdybym zobaczyła dziecko zobaczyłabym jego... Nie, dziękuję...
Możecie mówić, że jestem egoistką bez serca. Nikt by mnie nie zmusił do urodzenia dziecka z gwałtu!
Mówicie, że dziecko z gwałtu można urodzić i oddać. Niestety, mówią tak tylko osoby, które gwałtu nie przeżyły. Ja przeżyłam... Na szczęście nie zaszłam w ciążę, ale gdybym zaszła nie wahałabym się ani minuty. Oczywiście, że dziecko nie jest niczemu winne. Ale czym ja zawiniłam, żebym przez 9 miesięcy musiała patrzeć na rosnący w moim brzuchu owoc nienawiści? Dzień w dzień przeżywałabym ten koszmar od nowa. Gwałt sam w sobie jest traumatycznym przeżyciem. Urodzić dziecko z gwałtu byłoby ponad moje siły. Miałam 16 lat. Gwałciciel nie zawracał sobie głowy zabezpieczeniem. Mogłam zajść w ciążę i mogłam mieć przez to zniszczone życie. Dlaczego to ja miałabym być ukarana za gwałt? Męczyć się przez 9 miesięcy? Przeżywać bolesny poród? A gdybym zobaczyła dziecko zobaczyłabym jego... Nie, dziękuję...
Możecie mówić, że jestem egoistką bez serca. Nikt by mnie nie zmusił do urodzenia dziecka z gwałtu!
napisał/a:
leniutka
2008-04-19 23:22
... w to nie uwierzę:eek: Czyżby fachowa literatura zawiodła?:confused:
napisał/a:
anetakam0
2008-04-19 23:25
blueberry - daleka jestem od potępiania kogokolwiek
Współczuję Ci -
ale kobieta w Twojej sytuacji ma prawo mówić - chociaż nic nigdy do końca nie jest pewne - słyszałam kiedys o przypadku że kobieta urodziła dziecko z gwałtu - zamierzała je oddać ale jak zobaczyła to pokochała - taka sielanka - pewno żadko się zdaża ale...
ale inne kobiety - szczególnie takie, które straciły dziecko lub bezskutecznie próbuja zajść w ciążę - będa przewaznie przeciwne aborcji
Współczuję Ci -
ale kobieta w Twojej sytuacji ma prawo mówić - chociaż nic nigdy do końca nie jest pewne - słyszałam kiedys o przypadku że kobieta urodziła dziecko z gwałtu - zamierzała je oddać ale jak zobaczyła to pokochała - taka sielanka - pewno żadko się zdaża ale...
ale inne kobiety - szczególnie takie, które straciły dziecko lub bezskutecznie próbuja zajść w ciążę - będa przewaznie przeciwne aborcji