Kontrowersyjny temat - teściowa
napisał/a:
Beatka_83
2009-08-24 13:23
no to tylko pozazdroscić takiej teściowej też kiedyś chciałabym być fajną teściową(jak to można określić)
Ja ze swoją też nie mam żadnego kłopotu,nawet sie dogadujemy ,bo może mieszkamy oddzielnie??nie wiem tego!
Ja ze swoją też nie mam żadnego kłopotu,nawet sie dogadujemy ,bo może mieszkamy oddzielnie??nie wiem tego!
napisał/a:
betinka_2
2009-08-26 16:03
Beatka_83 zawsze trzeba pamiętać co było niekorzystne w naszej przeszłości i nie popełniać takich samych błędów. Z synową byłam na "ty" zanim zostali narzeczonymi no ale ja mam wspaniałą synową
napisał/a:
anula31
2009-08-26 16:34
ach, ciekawe jaka ja bede tesciowa? Czy to, jaka mialam tesciowa wplynie na to jaka ja bede? Generalnie M uwaza, ze on swietnie trafil, jesli chodzi o moja mame. Lubia sie, nie ma jakies wylewnosci, ale sa wobec siebie serdeczni, potrafia fajnie pogadac i mama zawsze wie, co mu ugotowac. M twierdzi, ze to nie dlatego,ze daleko mieszkamy. Moj tata tez mial swietna tesciowa, babcia traktuje go chyba nawet lepiej niz wlasnych synow. On ja tez traktuje jak mame. Natomiast tesciowa mojej mamy-zawsze mama mogla na niej polegac, czasem cos palnela, a to raczej moja mama jest osoba, ktora latwo sie obraza i zbyt wiele rzeczy bierze do siebie. Babcia zawsze stawala po stronie mamy, pamietala o jej urodzinach, nigdy nie odmowila pomocy. Ze tez ja nie moglam tak trafic!
napisał/a:
betinka_2
2009-08-27 13:18
Asik30 na pewno będziesz dobrą jeśli będziesz pamiętać czego nie akceptowałaś o swojej teściowej, ale też wiele zależy od synowej
napisał/a:
anula31
2009-08-27 20:52
Betinka2-obys miała rację, bo jesli chodzi o to zauwazanie-wiesz, ja wiem, czego nie lubie u mojej mamy, z jakiego powodu najczesciej sie klocilysmy, a teraz czasem zauwazam te same cechy u siebie. Na szczescie nie wszystkie, a z niektorymi, wlasnie dzieki temu,ze zdalam sobie z tego sprawe, ze przeciez robie to, co u niej mnie wkurza, udalo mi sie zwyciezyc. Licze na to,ze wlasnie tesciowa taka nie bede jak ta moja.
Malwina-a co u Ciebie?
PS. qrcze,wlasnie sobie zdalamsprawe-spotkam tesciowa w sobote, bo idziemy na urodzinowy obiad do babci. Hmmm, mala szansa, ze jej nie bedzie. No, ale chyba jeszcze zdaze cos wymyslec,zeby nie isc. Z drugiej strony, moge ja totalnie ignorowac, przeciez bedzie wiecej osob.
Malwina-a co u Ciebie?
PS. qrcze,wlasnie sobie zdalamsprawe-spotkam tesciowa w sobote, bo idziemy na urodzinowy obiad do babci. Hmmm, mala szansa, ze jej nie bedzie. No, ale chyba jeszcze zdaze cos wymyslec,zeby nie isc. Z drugiej strony, moge ja totalnie ignorowac, przeciez bedzie wiecej osob.
napisał/a:
betinka_2
2009-08-29 19:38
Asik30 na ogół nie popełniamy błędów które krytykowaliśmy u swoich rodziców, teściów, częściowo je popełniamy bo w tym wyrośliśmy i mamy to wpojone no i dochodzą nasze własne błędy, no ale mamy dzieci
napisał/a:
mel1
2009-09-09 18:29
Nie na temat, ale kilka lat temu spotkałam się z całym artykułem na temat teściowych (skopiowałam go, ale niestety nigdzie nie mogę go teraz znaleźć) i tam było stwierdzenie, że teściowa należy do 6 z kolei najniebezpieczniejszej społecznie grupy w Wlk. Brytanii zaraz po: terrorystach, mordercach, gwałcicielach, dealerach i złodziejach ;)
(przepraszam za off-top)
(przepraszam za off-top)
napisał/a:
Misiaq
2009-09-09 20:06
napisał/a:
anula31
2009-09-10 22:13
Moja to terrorystka, złodziejka i morderca (w kwestii zabijania ducha) w jednym. Pogwałca tez nasze prawo do spokoju i prywatnosci. Na dealowanie tez by sie cos znalazlo.
napisał/a:
madzia1231
2009-09-12 13:27
Moja teściowa zmarła w maju i wiecie co nie zawsze się zgadzałyśmy a teraz tak bardzo mi jej brakuje dała bym wszystko żeby wróciła szanujcie swoje teściowe bo dowiecie się co straciliście dopiero wtedy kiedy już jej nie będzie
napisał/a:
szprycha1
2009-09-12 13:43
No nie nnie moge z tego
ale wiem ze taka jest prawda i to bardzo czesto moja jest ok bo jestesmy od |Niej zdala i widze ja tylko raz w roku i to dziala na jej plus
[ Dodano: 2009-09-12, 13:44 ]
No pewnie to jest racja bo niby zla ale zawsze pomoze tak mi sie wydaje :)
napisał/a:
anula31
2009-09-13 21:06
Poniekąd macie rację, ponieważ w większości przypadkow tak jest, ze tesciowa wkurza, wtraca sie, ale rowniez pomaga. Natomiast u mnie jest inaczej, nie mozemy na niej polegac, nigdy jej o nic nie prosimy, bo i tak odmowi. I niechby tak juz bylo, niestety-przez nia nie tylko nie mamy pomocy, ale mamy rowniez wiele problemow. I to juz trudno zniesc. Wiecie, mnie nawet dowcipy o tesciowych przestaly smieszyc.