Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Młody_Maciej_i_malowanie

napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:19
Ikselka wrote:

>>>
>>> Z tego powodu powinnam się przestać martwić. Tak.
>>
>> Nie martwić się, tylko epatować zmartwieniem.
>
> Razić.
> Ale nie wszystkich - tylko okreslone typy. I to moje "rażenie" jest tylko
> ich wewnętrznym problemem. Prosty sposób - nie czytać.

No to wreszcie pokazałaś, że o rażenie ci chodzi. Chcesz być w centrum
uwagi.
>
>>>
>>> Ty na pewno masz dzieci?
>>
>> Mam. Ale bliżej mi do Eulalki i Qry.
>
> To czego się przypieprzasz do mnie? - odsuń się, będziesz zdrowsza.

Hrabino, damom nie wypada!
Jak mi się zechce, to to cię zignoruję, póki co dostarczasz mi rozrywki.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:25
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:13:55 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Sat, 27 Nov 2010 15:29:49 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> No to w takim razie córka Ikselki, w ramach ograniczania ryzyka,
>>>> powinna odłożyć podróż na rano. Uniknęłaby korka w Jankach oraz
>>>> zdołałaby na zaoszczędzonym w nim paliwie dojechać prosto pod Kielce,
>>>> bez zatrzymywania się na pełnych zboczeńców stacjach.
>>>
>>> Nie mogła, poniewaz była po całym dniu zajęć ze studentami, w drodze na
>>> konferencję naukową i powinna się tam zjawić w okreslonym dniu na
>>> zajęciach od rana, a koniecznie CHCIAŁA wykroić z podróży kilka godzin,
>>> aby odwiedzić rodziców i po południu jechac dalej, tj do Szczyrku, aby
>>> tam przenocować i rano być na zajęciach.
>>
>> No i widzisz, do czego prowadza takie więzi. Do narażania życia.
>> Pamiętaj, że to Ty zrobiłaś z normalnej sprawy hardkor.
>
> Jeśli już dosłownie, to Stalker.
> Ja TYLKO wspomniałam, że moje dziecko własnie przyjechało i przestałam się
> martwić.
> Dalej to już znaczny Twój wkład w rozwój "hardkoru".

Nie. Gdybyś tylko wspomniała, sprawa przeszła by do porządku dziennego. Ale
Ty zamiast zająć sie córką, zaczęłaś wymuyslac niestwoorzone historie na
temat zagrożeń. Stalker wspomniał, że droga ta jest w ogóle niebezpieczna,
ktoś zapytał, w którym miejscu, ja odpowiedziałam, że za Radomiem, i na tym
pewnie by sie skończyło. Ale Ty wymysliłaś zagrożenia w korku i bandytów na
stacjach paliw, więc ci pare osób pokazało absurdalność wymysłów.
>
>>>
>>>> Już nawet nie wspomnę, że mogła
>>>> zatankować do pełna dzień wcześniej.
>>>
>>> Sprawa tankowania nie jest tutaj kluczowa.
>>
>> To już w korku paliwa nie brakło?
>> J.
>
> A pisałam, że brakło?

Nie, podałaś jako jedno zagrożeń marnowanie paliwa w korku, w związku z czym
może go zabraknąć i piękna młoda kobieta będzie musiała się włóczyć po nocy
po stacjach.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:29
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:16:40 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>
>>> Tak, dokładnie, wiesz chyba, ze pojęcie fatum nie wzięło się znikąd. I
>>> dlatego to mnie się właśnie znowu przydarza kolejna nieprawdopodobna
>>> historia po tej, jak to własnie mnie zaproszono do programu TV;
>>
>> Dawaj, chętnie obejrzę.
>
> A nie, tego nie obiecuję, zwłaszcza Tobie. Poza tym mam czas do Nowego
> Roku na decyzję, aż zamkną ramówkę na nowy rok.

Mogłam się założyć o duże pieniądze, że padnie taka odpowiedź.;
Jak przedszkolak "a ja ma, ale nie pokażę"

>
>> Ale chyba nie do Drzyzgi?
>> J.
>
> Gdyby Drzyzga mnie zaprosiła, uśmiałabym się tylko w mankiet i powiedziała
> "Kobieto, z czym ty do mnie?".

No, Ojca Dyrektora nie odbieram, cóż za niepowetowana strata, Ikselki nie
zobaczę na antenie.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:30
Jagna W. wrote:

> "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1npy3jgw9tl2f$.acday7g5obq0.dlg@40tude.net...
>
>> Gdyby Drzyzga mnie zaprosiła, uśmiałabym się tylko w mankiet i
>> powiedziała
>> "Kobieto, z czym ty do mnie?".
>
> No to Wojewódzki i Majewski też odpadają

A Pospieszalski jeszcze nadaje?
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:31
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:00:47 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Pisałam o UNIKANIU SPACEROWANIA POD SCIANAMI KAMIENIC W PORZE, KIEDY
>>> SPADAJĄ Z ICH DACHÓW SOPLE. I postępowanie takie uważam za najzupełniej
>>> racjonalne. Wtedy NA PEWNO uniknę zabicia soplem. Z reguły dobrze widać,
>>> że z dachu zwisają sople.
>>
>> Racjonalnie więc byłoby ZAPRZESTAĆ JEŻDŻENIA Z WARSZAWY DO KIELC W
>> PIĄTKOWE POPOŁUDNIE, w końcu powszechnie wiadomo, ze w Jankach jest
>> korek, a hardkoru należy wystrzegać się jak ognia.
>> J.
>
> To tylko Twoje uogólnienie. Ja nie jestem histeryczką, zeby uogólniać jak
> Ty.

A co zrobiłaś piętro wyżej? Po prostu wykazujesz się niekonsekwencją.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:33
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:18:42 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> A kto pisał o wykluczaniu? - chyba tylko Ty, tutaj. Bo ja wyraźnie
>>> pisałam, zę chcę zminimalizować ryzyko.
>>
>> W jaki sposób? Telefon ma zniknąć korek w Jankach, dziury w drodze,
>> bandytów na stacji, piratów drogowych i oświetlić drogę z Wawy do Kielc?
>> J.
>
> Ty na pewno jesteś zdrowa na umyśle?

A Ty potrafisz odpowiedzieć na pytanie, w "jaki sposób chcesz zminimalizować
ryzyko", zamiast silić się na diagnozy o stanie mojego umysłu? Konkretnie.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:37
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:30:51 +0100, krys napisał(a):
>
>> A winny jest BANDZIOR, i dla mnie koniec.
>
> Skąd Ty w ogóle wiesz, że był jakis bandzior? Nie słyszałam, aby
> odnaleziono ciało dziewczyny, ale ostatnio nie interesuję się tą sprawą.
> Odnaleziono więc?
> A jeśli nie, to na jakiej podstawie wydajesz wyroki o losie iwony?

Podstawa jest ta sama, co u Jagny składanie winy na rodziców. Nie wiem, czy
był bandzior, ale sądzę, że był.

> Może Iwona wyjechała, uciekła, ukrywa się?
> Kto jest wtedy winnym?

Nikt. Jest dorosła, i ma do tego prawo.
Jeśli jest, a nie była.
J.

napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:37
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:04:12 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>
>>> Moje się nie urywały z niczego,
>>
>> Tu akurat nie było o Twoich.
>
> Ale JA piszę o moich.

Ale MNIE to nie obchodzi.
J.
napisał/a: ~Veronika" 2010-11-28 10:48

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:30:51 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> A winny jest BANDZIOR, i dla mnie koniec.
>>
>> Skąd Ty w ogóle wiesz, że był jakis bandzior? Nie słyszałam, aby
>> odnaleziono ciało dziewczyny, ale ostatnio nie interesuję się tą sprawą.
>> Odnaleziono więc?
>> A jeśli nie, to na jakiej podstawie wydajesz wyroki o losie iwony?
>
> Podstawa jest ta sama, co u Jagny składanie winy na rodziców. Nie wiem,
> czy
> był bandzior, ale sądzę, że był.
>
>> Może Iwona wyjechała, uciekła, ukrywa się?
>> Kto jest wtedy winnym?
>
> Nikt. Jest dorosła, i ma do tego prawo.
> Jeśli jest, a nie była.


No a to akurat jest bardzo odpowiedzialne zachowanie.
Takie dorosłe.

V-V
napisał/a: ~krys 2010-11-28 10:49
Ikselka wrote:

> Dnia Sat, 27 Nov 2010 19:20:16 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>> Mam wrażenie, ze akurat jego dezaprobata wobec Twojej osoby wyjątkowo
>>>> Cię ubodła, stąd te histeryczne i złośliwe przytyki.
>>>> Przecież nie tak całkiem dawno temu bardzo sobie sympatycznie z nim
>>>> gawędziłaś...
>>>
>>> Póki się dało.
>>
>> Znaczy - póki potakiwał.
>> Medea też dostała za próbę sprzeciwu.
>> J.
>
> Tak to bywa. Stalkie też zagroził Jagnie, że jej nie polubi

Veronice.
J.
napisał/a: ~krys 2010-11-28 11:20
Veronika wrote:

>>
>> Nikt. Jest dorosła, i ma do tego prawo.
>> Jeśli jest, a nie była.
>
>
> No a to akurat jest bardzo odpowiedzialne zachowanie.
> Takie dorosłe.

Każdy żyje jak mu pasuje i płaci za to rachunki. Czasami ludziom pasuje
zniknąć bez śladu - zabronisz im?
J.
napisał/a: ~Veronika" 2010-11-28 11:44

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> Veronika wrote:
>
>>>
>>> Nikt. Jest dorosła, i ma do tego prawo.
>>> Jeśli jest, a nie była.
>>
>>
>> No a to akurat jest bardzo odpowiedzialne zachowanie.
>> Takie dorosłe.
>
> Każdy żyje jak mu pasuje i płaci za to rachunki. Czasami ludziom pasuje
> zniknąć bez śladu - zabronisz im?


Jedynie stwierdzam fakt.

V-V