Problematyczni przyszli teściowie :(
napisał/a:
~gość
2012-04-26 16:41
w sumie racja,ale mnie nie az tak sam fakt miesa wkurza co jej wycieczki przez nie do nas..'Nie wiem jak zaczac ten teamt z racji,zewlasnie i mysle,ze ona sie czuje na legalu jak mnie tam nie ma.wkoncu to ona budowala ten dom.Tylko,ze w momencie kiedy oddala to pietro Ł. powinna wiedziec,ze nie ma tam nic do powiedzenia.Tylko,ze oni zamiast kupic lodowke to beda od nastepnego tygodnia budynek gospodarczy ocieplac i robic elewacje..na to maja pieniadze.
Jest problem bo 5min sam na sam z ta osoba jest dla mnie meką
Jest problem bo 5min sam na sam z ta osoba jest dla mnie meką
napisał/a:
krasnolud1
2012-04-28 23:00
taa.. ks Tischner prawda aż do bólu..
napisał/a:
Krakoos
2012-06-04 08:57
Nas po prostu teściu się pozbyl, mówiąc wprost; wyrzucil z domu po 3 miesiącach mieszkania po ślubie. Wtedy wydawalo mi się to nie do pomyslenia (do dziś nie wiem czemu w ogóle z nimi utrzymujemy kontakt), ale kiedy czytam Wasze opowieści, to może lepiej, że tak się stalo. Uniknęliśmy może gorszych sytuacji.
napisał/a:
~gość
2012-06-04 11:23
Krakoos, Powaznie?a mieszkaliscie razem w domu na jednym pietrze?
napisał/a:
Krakoos
2012-06-06 11:42
Poważnie. konkretnie, to dal nam ultimatum, którego nie mogliśmy spelnić. Oczywiście chodzilo o pieniądze. Nie pierwszy raz i nie ostatni. To bylo w ich mieszkaniu. Mieli olbrzymie, wielopokojowe mieszkanie i my po prostu żyliśmy w jednym, malym pokoju.
Przykre.
Moi rodzice nie byli lepsi, okradli nas z kasy nie raz i nie dwa. Dlatego milo się czyta/slucha o naprawdę przyjaznych rodzicach.
Przykre.
Moi rodzice nie byli lepsi, okradli nas z kasy nie raz i nie dwa. Dlatego milo się czyta/slucha o naprawdę przyjaznych rodzicach.
napisał/a:
~gość
2012-06-06 17:43
Krakoos,
dobrze ze my nie mieszkamy z rodzicami i mam nadzieje ze nigdy nie bedziemy nawet jak oni beda juz starsi...
dobrze ze my nie mieszkamy z rodzicami i mam nadzieje ze nigdy nie bedziemy nawet jak oni beda juz starsi...
napisał/a:
aneczka98
2012-06-07 22:28
wierzyć mi się nie chce, że własni rodzice są do czegoś takiego zdolni.
Też mamy mieszkać z moimi rodzicami, ale na osobnym piętrze... Jak czytam te wszystkie historie to się zaczynam naprawdę bać... Tym bardziej, że mama szczególnie nie jest za dobrze nastawiona do mojego narzeczonego... :(
Też mamy mieszkać z moimi rodzicami, ale na osobnym piętrze... Jak czytam te wszystkie historie to się zaczynam naprawdę bać... Tym bardziej, że mama szczególnie nie jest za dobrze nastawiona do mojego narzeczonego... :(
napisał/a:
~gość
2012-06-08 09:05
Skoro tak to jest lipa
Ja powiem ze swojego doswiadczenia ..jezeli mozecie mieszkac osobno gdzies indziej to nie zastanawiajcie sie nawet.Ja mieszkam na osobnym pietrze,ale caly czas czuje na sobie wzrok tesciow..nigdy nie bede sie tam czula na 100%komfortowo.Tylko,ze My nie mieliscmy innego wyjscia.
Ja powiem ze swojego doswiadczenia ..jezeli mozecie mieszkac osobno gdzies indziej to nie zastanawiajcie sie nawet.Ja mieszkam na osobnym pietrze,ale caly czas czuje na sobie wzrok tesciow..nigdy nie bede sie tam czula na 100%komfortowo.Tylko,ze My nie mieliscmy innego wyjscia.
napisał/a:
aneczka98
2012-06-09 14:11
wiesz, to różnie bywa... Chyba zależne jest od humoru mamy.. albo tego jak jej wiatr zawieje.. Ogólnie P. nie pokazuje swojej niechęci, ale ja już nie co bądź słyszałam od niej :/
jest jeszcze dm rodzinny P. Ale musielibyśmy go odbudować od podstaw, bo ma już chyba ze 150 lat no i jest na wsi, której szczerze nie cierpię (okropni ludzie tam mieszkają)... No ale zobaczymy jak to będzie. Kilka miesięcy po ślubie, nim zrobimy tą górę, będziemy mieszkać w moim panieńskim pokoju, więc będziemy widzieć jak nam się będzie mieszkać, najwyzej potem uciekniemy ;)
jest jeszcze dm rodzinny P. Ale musielibyśmy go odbudować od podstaw, bo ma już chyba ze 150 lat no i jest na wsi, której szczerze nie cierpię (okropni ludzie tam mieszkają)... No ale zobaczymy jak to będzie. Kilka miesięcy po ślubie, nim zrobimy tą górę, będziemy mieszkać w moim panieńskim pokoju, więc będziemy widzieć jak nam się będzie mieszkać, najwyzej potem uciekniemy ;)
napisał/a:
daffodil1
2012-06-20 09:31
Co za bzdurny artykuł!!!!!!!!!!!!!
http://www.we-dwoje.pl/mezczyzni;wybieraja;kobiety;podobne;do;swoich;matek,artykul,28065.html#article_poll_0
http://www.we-dwoje.pl/mezczyzni;wybieraja;kobiety;podobne;do;swoich;matek,artykul,28065.html#article_poll_0
napisał/a:
~gość
2012-06-20 10:51
daffodil, a jak teściowie się sprawują na chwilę przed?
napisał/a:
~gość
2012-06-20 13:44
kto to pisal?Czyli ja jestem podobna do Pani G. Nigdy w zyciu by mi to namysl nie przyszlo