Samotne Mamy-poznajmy Się

napisał/a: Kasia_20 2007-08-03 19:21
Niebieska ja też ci gratuluje córeczki i odwagi pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: anka320 2007-08-03 19:37
Niebieska też równiez gratuluje córeczki i zgadzam się z Miką, że na Twoim przykładzie widać że można sobie poradzić jako samotna mama

Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy
napisał/a: Kasia_20 2007-08-03 20:28
ja tez pozdrawiam wszystkie mamy
napisał/a: Kasia_20 2007-08-03 20:31
Przepraszam zato pytanie ale chciałabym wiedzieć czy nie miałyście wrazenia że jak się urodzi i będzie podobne do ojca dziecka to czy nie pomyślałyście wtedy że to będzie was bolało?Obojętnie czy to z charakteru czy z wyglądu?Czy ne miałyście wrażenia że widok maleństwa podobnego do taty będzie wam sprawiało ból na codzień?
napisał/a: anka320 2007-08-03 20:35
Wiesz KAsiu ja się nad tym nie zastanawialam moze dlatego ze mamusia zostane dopiero pod koniec lutego albo na poczatku marca. Ale wiesz powiem szczerze, że nie wiem jak to będzie jak mój szkrab będzie podobny do ojca
napisał/a: Mika827 2007-08-03 20:40
dobre pytanie... ja Artura, bo tak ma na imię ojciec mojej małej, już nie kocham, nie powinno mnie więc boleć to jeżeli ona będzie do niego podobna, chyba... okaże się za jakiś czas...
napisał/a: anka320 2007-08-03 20:44
Ja Tomka też nie kocham i wiesz to bedzie calkiem normalne jesli dziecko moze byc podobne do ojca, mysle ze mi to tez nie bedzie przeszkadzalo
napisał/a: Kasia_20 2007-08-03 21:16
dzięki chciałam właśnie poznać wasze szczere odpowiedzi na ten temat.Ja się nad tym zastanawiam i sama nie wiem jak to będzie.A może sama w padne w paranoję i będę się doszukiwać podobieństw w maleństwie czas pokaże...
napisał/a: anka320 2007-08-03 22:30
Kasiu ale wiesz jednak zawsze dla tego dziecka to będzie ojciec i czy chcesz czy nie ono może być podobne
napisał/a: Mika827 2007-08-04 12:23
hej a tak z ciekawość jak blisko od Was mieszkają "tatusiowie"? bo mój Artur daaaleko i to chyba akurat duży plus no nie? nie wpada się na niego przypadkiem itp
napisał/a: Kasia_20 2007-08-04 12:44
Mika mój mieszka na wszi jakieś 80 km odemnie
napisał/a: Mika827 2007-08-04 13:02
mój z jakieś 150 km (na mazurach)
i co Kasiu uważasz że to łatwiej dla nas gdy oni są hen hen?