W jakim wieku pierwsze dziecko?

napisał/a: ~Lozen" 2007-06-11 19:56
M&C wrote:

> Lozen pisze:
>
> > > Tak czy inaczej, nie mam pojęcia o jakiej znajomej pisała
> > > Paulinka. Nie wiem nawet, czy ta znajoma w ogóle jest z
> > > Wrocławia.
> >
> > Widocznie to nie Ty karmisz 7 letnie dziecko lyzeczka ;)
>
> Moje dziecko nie ma jeszcze 7 lat

No to zdecydowanie nie o Tobie bylo ;)
pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~Marchewka" 2007-06-11 20:03
Użytkownik "Lozen" napisał w wiadomości
> Marchewka wrote:
>> > Wiesz, biorac pod uwage jak swiat (Polska) jest maly, to w sumie
>> > bardzo szybko mozna dojsc do tego kto co i o kim.
>>
>> Litosci, Lozen! Czy Ty czytasz to, co piszesz?
>
> Czytam, wyobrazasz sobie? ;)
>
> Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
> faktow niz w przypadku innych miejscowosci.

Kasia, przestan. Brniesz bez sensu, calkiem niepotrzebnie.

> Wiele osob nie bierze udzialu w grupach, tylko nalezy do kategorii
> niesmiertelnych lurkujacych i moze sobie niektore fakty powiazac.

No i co z tego? Nawet jesli (choc uwazam, ze prawdopodobienstwo w tym akurat
przypadku jako niemal zerowe), to Paulinka jest tego swiadoma.

> Nie wiem, po prostu dla mnie byloby przykro gdyby ktos uzywal netu,
> jakby nie bylo miedzynarodowego forum, do wydania opinii na moj temat.

A mnie jest przykro, ze sasiad akurat kosi trawe. Chyba go zabije!

> Ja osobiscie od takich "przyjaciol" stronie.

Paulinka chyba nie wspominala nic o zadnej przyjazni.
Iwona
napisał/a: ~Paulinka 2007-06-11 20:10
Lozen napisał(a):

> Moje "jaznie" zdaja sobie sprawe z istnienia tej drugiej. Znowu
> diagnoze o kant pupy mozna rozbic ;)

Poglądy ma się IMO zawsze takie same i miejsce, gdzie się je
przedstawia, nie ma większego znaczenia.

> Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij swoim
> zyciem, co?

Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?

> PS. Bylam wczoraj z rodzina w muzeum. Na dinozaurach. Co prawda nie
> rowery, ale czas jakos przyzwoicie spedzony. To co, lubisz juz mnie
> czy za malo sie staram? ;P

A obchodzi Cię to w ogóle?

p/s Spuszczam z tonu, bo nie lubię jątrzyć bezsensu, ale jakiś żal
pozostanie.
--

Paulinka
napisał/a: ~Lia 2007-06-11 20:11
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.


>>> Umiejetnosc oddzielenia sie w necie od realu i odwrotnie.
>>
>> To rozjaśnij, jak możesz miec inne poglądy na jedną kwestię w realu i
>> w necie?
>> Gdzie kłamiesz? Gdzie się wybielasz? Gdzie się kreujesz? Gdzie żyjesz
>> w zakłamaniu?
>
> Przepraszam, Pani do mnie? ;P

To miał byc zprytny unik, żeby nie musieć opdowiadać na niewygodne pytanie?
Sprytniejsze hcyba bezie znikniecie na miesiac czy dwa ;>

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-11 20:15
Paulinka wrote:

> Lozen napisał(a):
>
> > Moje "jaznie" zdaja sobie sprawe z istnienia tej drugiej. Znowu
> > diagnoze o kant pupy mozna rozbic ;)
>
> Poglądy ma się IMO zawsze takie same i miejsce, gdzie się je
> przedstawia, nie ma większego znaczenia.

Czyli jezeli rozmawiam o Amishach to znaczy ze mam cos z nimi
wspolnego. A jezeli o Hindusach to oznacza ze moze sama jestem
Hinduska ;) A jezeli o innym temacie to tez oczywiscie oznacza, ze
musi to byc moja rzeczywistosc LOL

> > Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij swoim
> > zyciem, co?
>
> Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?

A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim robilam?

> > PS. Bylam wczoraj z rodzina w muzeum. Na dinozaurach. Co prawda
> > nie rowery, ale czas jakos przyzwoicie spedzony. To co, lubisz juz
> > mnie czy za malo sie staram? ;P
>
> A obchodzi Cię to w ogóle?

No interesuje mnie. Czy rowery stoja na rowni z dinozaurami.

> p/s Spuszczam z tonu, bo nie lubię jątrzyć bezsensu, ale jakiś żal
> pozostanie.

E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do pierwszej
troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci Pawla Pluty.
Pozniej mi najwyzej podziekujesz.

pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-11 20:16
Lia wrote:

> McDreamy or McSteamy? Lozen. Seriously?. Seriously.
>
>
> >>> Umiejetnosc oddzielenia sie w necie od realu i odwrotnie.
> >>
> >> To rozjaśnij, jak możesz miec inne poglądy na jedną kwestię w
> realu i >> w necie?
> >> Gdzie kłamiesz? Gdzie się wybielasz? Gdzie się kreujesz? Gdzie
> żyjesz >> w zakłamaniu?
> >
> > Przepraszam, Pani do mnie? ;P
>
> To miał byc zprytny unik, żeby nie musieć opdowiadać na niewygodne
> pytanie? Sprytniejsze hcyba bezie znikniecie na miesiac czy dwa ;>

Tak jak Ty to zrobilas? ;)

pozdrawiam
Kasia

PS. Nie denerwuj sie tak.
napisał/a: ~Paulinka 2007-06-11 20:25
Lozen napisał(a):

>>> Moje "jaznie" zdaja sobie sprawe z istnienia tej drugiej. Znowu
>>> diagnoze o kant pupy mozna rozbic ;)
>> Poglądy ma się IMO zawsze takie same i miejsce, gdzie się je
>> przedstawia, nie ma większego znaczenia.
> Czyli jezeli rozmawiam o Amishach to znaczy ze mam cos z nimi
> wspolnego. A jezeli o Hindusach to oznacza ze moze sama jestem
> Hinduska ;) A jezeli o innym temacie to tez oczywiscie oznacza, ze
> musi to byc moja rzeczywistosc LOL

" Umiejetnosc oddzielenia sie w necie od realu i odwrotnie "

Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.

>>> Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij swoim
>>> zyciem, co?
>> Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
> A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim robilam?

A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?

>>> PS. Bylam wczoraj z rodzina w muzeum. Na dinozaurach. Co prawda
>>> nie rowery, ale czas jakos przyzwoicie spedzony. To co, lubisz juz
>>> mnie czy za malo sie staram? ;P
>> A obchodzi Cię to w ogóle?
> No interesuje mnie. Czy rowery stoja na rowni z dinozaurami

Potrzebujesz mojej aprobaty?

>> p/s Spuszczam z tonu, bo nie lubię jątrzyć bezsensu, ale jakiś żal
>> pozostanie.
> E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do pierwszej
> troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci Pawla Pluty.
> Pozniej mi najwyzej podziekujesz.

Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking nabijać.

--

Paulinka
napisał/a: ~medea 2007-06-11 20:26
Lozen napisał(a):

> Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
> faktow niz w przypadku innych miejscowosci.

No chyba trochę przesadziłaś, muszę się tu wtrącić! Ja tam nie mam
pojęcia, o kim piszesz, a jestem z Wrocławia .

Pozdrawiam
Ewa
napisał/a: ~Paulinka 2007-06-11 20:33
medea napisał(a):
> Lozen napisał(a):
>
>> Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
>> faktow niz w przypadku innych miejscowosci.
>
> No chyba trochę przesadziłaś, muszę się tu wtrącić! Ja tam nie mam
> pojęcia, o kim piszesz, a jestem z Wrocławia .

Ciekawe jakie to są te inne miejscowości, biorąc pod uwagę, że Wrocław
jest 4 pod względem liczby ludności w Polsce.


--

Paulinka
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-11 20:34
medea wrote:

> Lozen napisał(a):
>
> > Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
> > faktow niz w przypadku innych miejscowosci.
>
> No chyba trochę przesadziłaś, muszę się tu wtrącić! Ja tam nie mam
> pojęcia, o kim piszesz, a jestem z Wrocławia .

Czyli to tez nie Ty! ;P

pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~Lia 2007-06-11 20:37
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.

>>>>> Umiejetnosc oddzielenia sie w necie od realu i odwrotnie.
>>>>
>>>> To rozjaśnij, jak możesz miec inne poglądy na jedną kwestię w
>> realu i >> w necie?
>>>> Gdzie kłamiesz? Gdzie się wybielasz? Gdzie się kreujesz? Gdzie
>> żyjesz >> w zakłamaniu?
>>>
>>> Przepraszam, Pani do mnie? ;P
>>
>> To miał byc zprytny unik, żeby nie musieć opdowiadać na niewygodne
>> pytanie? Sprytniejsze hcyba bezie znikniecie na miesiac czy dwa ;>
>
> Tak jak Ty to zrobilas? ;)

Ale po co to rżnięcie głupia. Na jakież to niewygodne pytanie nie
odpowiedziałam?

> PS. Nie denerwuj sie tak.

Wybacz, że Cię rozczaruję, ale nie masz takiej mocy...

No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-11 20:38
Paulinka wrote:

> Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.

A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci pytam.

> > > > Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij
> > > > swoim zyciem, co?
> > > Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
> > A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim robilam?
>
> A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?

Czy mama tego 7 latka wczesniej tu wypowiadala sie na ten temat,
dlatego uzylas jej faktu jako argument?

> > > > PS. Bylam wczoraj z rodzina w muzeum. Na dinozaurach. Co
> > > > prawda nie rowery, ale czas jakos przyzwoicie spedzony. To co,
> > > > lubisz juz mnie czy za malo sie staram? ;P
> > > A obchodzi Cię to w ogóle?
> > No interesuje mnie. Czy rowery stoja na rowni z dinozaurami
>
> Potrzebujesz mojej aprobaty?

Nic a nic. Pochwalic sie tylko chcialam.

> > > p/s Spuszczam z tonu, bo nie lubię jątrzyć bezsensu, ale jakiś żal
> > > pozostanie.
> > E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
> > pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
> > Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
>
> Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking nabijać.

Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.

pozdrawiam
Kasia