W jakim wieku pierwsze dziecko?
napisał/a:
~Lia
2007-06-11 20:38
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.
>>> Moje "jaznie" zdaja sobie sprawe z istnienia tej drugiej. Znowu
>>> diagnoze o kant pupy mozna rozbic ;)
>>
>> Poglądy ma się IMO zawsze takie same i miejsce, gdzie się je
>> przedstawia, nie ma większego znaczenia.
>
> Czyli jezeli rozmawiam o Amishach to znaczy ze mam cos z nimi
> wspolnego. A jezeli o Hindusach to oznacza ze moze sama jestem
> Hinduska ;) A jezeli o innym temacie to tez oczywiscie oznacza, ze
> musi to byc moja rzeczywistosc LOL
Ojacie - to takie proste.
Ty po prostu nie rozumiesz słów, których używasz.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
>>> Moje "jaznie" zdaja sobie sprawe z istnienia tej drugiej. Znowu
>>> diagnoze o kant pupy mozna rozbic ;)
>>
>> Poglądy ma się IMO zawsze takie same i miejsce, gdzie się je
>> przedstawia, nie ma większego znaczenia.
>
> Czyli jezeli rozmawiam o Amishach to znaczy ze mam cos z nimi
> wspolnego. A jezeli o Hindusach to oznacza ze moze sama jestem
> Hinduska ;) A jezeli o innym temacie to tez oczywiscie oznacza, ze
> musi to byc moja rzeczywistosc LOL
Ojacie - to takie proste.
Ty po prostu nie rozumiesz słów, których używasz.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 20:41
Lia wrote:
> > Tak jak Ty to zrobilas? ;)
>
> Ale po co to rżnięcie głupia. Na jakież to niewygodne pytanie nie
> odpowiedziałam?
A kto mowil o niewygodnym pytaniu? Ja o znikaniu pisalam ;P
> > PS. Nie denerwuj sie tak.
>
> Wybacz, że Cię rozczaruję, ale nie masz takiej mocy...
Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu. Mialam
wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
pozdrawiam
Kasia
> > Tak jak Ty to zrobilas? ;)
>
> Ale po co to rżnięcie głupia. Na jakież to niewygodne pytanie nie
> odpowiedziałam?
A kto mowil o niewygodnym pytaniu? Ja o znikaniu pisalam ;P
> > PS. Nie denerwuj sie tak.
>
> Wybacz, że Cię rozczaruję, ale nie masz takiej mocy...
Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu. Mialam
wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 20:42
Lia wrote:
> Ojacie - to takie proste.
> Ty po prostu nie rozumiesz słów, których używasz.
Bywa.
pozdrawiam
Kasia
> Ojacie - to takie proste.
> Ty po prostu nie rozumiesz słów, których używasz.
Bywa.
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Paulinka
2007-06-11 20:43
Lozen napisał(a):
>> Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
> A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci pytam.
Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i odwrotnie" ?
>>>>> Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij
>>>>> swoim zyciem, co?
>>>> Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
>>> A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim robilam?
>> A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?
> Czy mama tego 7 latka wczesniej tu wypowiadala sie na ten temat,
> dlatego uzylas jej faktu jako argument?
Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
pozostałych użytkowników do obgadywania?
>>> E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
>>> pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
>>> Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
>> Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking nabijać.
> Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
--
Paulinka
>> Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
> A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci pytam.
Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i odwrotnie" ?
>>>>> Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij
>>>>> swoim zyciem, co?
>>>> Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
>>> A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim robilam?
>> A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?
> Czy mama tego 7 latka wczesniej tu wypowiadala sie na ten temat,
> dlatego uzylas jej faktu jako argument?
Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
pozostałych użytkowników do obgadywania?
>>> E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
>>> pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
>>> Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
>> Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking nabijać.
> Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
--
Paulinka
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 20:46
Marchewka wrote:
> > Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
> > faktow niz w przypadku innych miejscowosci.
>
> Kasia, przestan. Brniesz bez sensu, calkiem niepotrzebnie.
Nie o brniecie tu chodzi, a o fakt. Dla mnie wlasnie jest to takie
obgadywanie, plotkowanie. Coz, kazdy postrzega to po swojemu.
> No i co z tego? Nawet jesli (choc uwazam, ze prawdopodobienstwo w tym
> akurat przypadku jako niemal zerowe), to Paulinka jest tego swiadoma.
To tym bardziej jest z rankingu tych spoza cienkiej linii.
> > Nie wiem, po prostu dla mnie byloby przykro gdyby ktos uzywal netu,
> > jakby nie bylo miedzynarodowego forum, do wydania opinii na moj
> > temat.
>
> A mnie jest przykro, ze sasiad akurat kosi trawe. Chyba go zabije!
Nie, no Marchewkow szkoda, niech maja ta matke w domu, ze soba ;)
> > Ja osobiscie od takich "przyjaciol" stronie.
>
> Paulinka chyba nie wspominala nic o zadnej przyjazni.
Calkowicie nie dziwie sie tej matce 7 latka.
pozdrawiam
Kasia
> > Wroclaw to nie Warszawa, mysle ze o wiele latwiej jest polaczyc pare
> > faktow niz w przypadku innych miejscowosci.
>
> Kasia, przestan. Brniesz bez sensu, calkiem niepotrzebnie.
Nie o brniecie tu chodzi, a o fakt. Dla mnie wlasnie jest to takie
obgadywanie, plotkowanie. Coz, kazdy postrzega to po swojemu.
> No i co z tego? Nawet jesli (choc uwazam, ze prawdopodobienstwo w tym
> akurat przypadku jako niemal zerowe), to Paulinka jest tego swiadoma.
To tym bardziej jest z rankingu tych spoza cienkiej linii.
> > Nie wiem, po prostu dla mnie byloby przykro gdyby ktos uzywal netu,
> > jakby nie bylo miedzynarodowego forum, do wydania opinii na moj
> > temat.
>
> A mnie jest przykro, ze sasiad akurat kosi trawe. Chyba go zabije!
Nie, no Marchewkow szkoda, niech maja ta matke w domu, ze soba ;)
> > Ja osobiscie od takich "przyjaciol" stronie.
>
> Paulinka chyba nie wspominala nic o zadnej przyjazni.
Calkowicie nie dziwie sie tej matce 7 latka.
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 20:48
Paulinka wrote:
> Lozen napisał(a):
>
> > > Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
> > A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci
> > pytam.
>
> Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i
> odwrotnie" ?
Dokladnie to co pytasz: oddzielenie sie w necie od realu i dwrotnie.
> > > > > > Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij
> > > > > > swoim zyciem, co?
> > > > > Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
> > > > A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim
> > > > robilam?
> > > A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?
> > Czy mama tego 7 latka wczesniej tu wypowiadala sie na ten temat,
> > dlatego uzylas jej faktu jako argument?
>
> Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
> pozostałych użytkowników do obgadywania?
Nie wiem. Zapytaj wszystkich innych ktorzy w dyskusjach opieraja sie
na tematach wczesniej przez kontr-dyskutantow uzywanych. Czy to w
stosunku do mnie, czy wielu innych osob.
Zdaje sie jestes juz tu tak dlugo ze powinnas czuc co nieco, nie?
> > > > E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
> > > > pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
> > > > Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
> > > Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking
> > > nabijać.
> > Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
>
> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
A Ty?
pozdrawiam
Kasia
> Lozen napisał(a):
>
> > > Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
> > A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci
> > pytam.
>
> Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i
> odwrotnie" ?
Dokladnie to co pytasz: oddzielenie sie w necie od realu i dwrotnie.
> > > > > > Paulinko, moze przestan zabawiac sie w lekarza, tylko zajmij
> > > > > > swoim zyciem, co?
> > > > > Czekaj jak Ty się zabawiałaś życiem Elske, to było oka?
> > > > A jestes Elske? Jezeli nie to co Cie interesuje co z kim
> > > > robilam?
> > > A Ty jesteś mamą 7-latka karmionego łyżką?
> > Czy mama tego 7 latka wczesniej tu wypowiadala sie na ten temat,
> > dlatego uzylas jej faktu jako argument?
>
> Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
> pozostałych użytkowników do obgadywania?
Nie wiem. Zapytaj wszystkich innych ktorzy w dyskusjach opieraja sie
na tematach wczesniej przez kontr-dyskutantow uzywanych. Czy to w
stosunku do mnie, czy wielu innych osob.
Zdaje sie jestes juz tu tak dlugo ze powinnas czuc co nieco, nie?
> > > > E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
> > > > pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
> > > > Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
> > > Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking
> > > nabijać.
> > Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
>
> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
A Ty?
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Lia
2007-06-11 20:49
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.
>>> Tak jak Ty to zrobilas? ;)
>>
>> Ale po co to rżnięcie głupia. Na jakież to niewygodne pytanie nie
>> odpowiedziałam?
>
> A kto mowil o niewygodnym pytaniu? Ja o znikaniu pisalam ;P
Przepraszam, zapomanialam ze Ty zwykle piszesz od rzeczy, i nei nalezy się
doszukiwac logicznego powiązania z przebiegającą dyskusją.
Ale też sobie nie przypominam żebym jakoś z sieci znikała ostatnimi laty...
>>> PS. Nie denerwuj sie tak.
>>
>> Wybacz, że Cię rozczaruję, ale nie masz takiej mocy...
>
> Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu. Mialam
> wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
Jak zwykle się mylisz. Powinnas po tylu latach brać to pod uwagę IMO.
>
>> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
>
> Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
To wieeeele wyjasnia.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
>>> Tak jak Ty to zrobilas? ;)
>>
>> Ale po co to rżnięcie głupia. Na jakież to niewygodne pytanie nie
>> odpowiedziałam?
>
> A kto mowil o niewygodnym pytaniu? Ja o znikaniu pisalam ;P
Przepraszam, zapomanialam ze Ty zwykle piszesz od rzeczy, i nei nalezy się
doszukiwac logicznego powiązania z przebiegającą dyskusją.
Ale też sobie nie przypominam żebym jakoś z sieci znikała ostatnimi laty...
>>> PS. Nie denerwuj sie tak.
>>
>> Wybacz, że Cię rozczaruję, ale nie masz takiej mocy...
>
> Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu. Mialam
> wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
Jak zwykle się mylisz. Powinnas po tylu latach brać to pod uwagę IMO.
>
>> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
>
> Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
To wieeeele wyjasnia.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a:
~Paulinka
2007-06-11 20:52
Lozen napisał(a):
>>>> Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
>>> A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci
>>> pytam.
>> Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i
>> odwrotnie" ?
> Dokladnie to co pytasz: oddzielenie sie w necie od realu i dwrotnie.
Rozumiesz słowo *przeredaguj*?
>> Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
>> pozostałych użytkowników do obgadywania?
> Nie wiem. Zapytaj wszystkich innych ktorzy w dyskusjach opieraja sie
> na tematach wczesniej przez kontr-dyskutantow uzywanych. Czy to w
> stosunku do mnie, czy wielu innych osob.
> Zdaje sie jestes juz tu tak dlugo ze powinnas czuc co nieco, nie?
Ja uważam, że nie upoważnia.
>>>>> E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
>>>>> pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
>>>>> Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
>>>> Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking
>>>> nabijać.
>>> Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
>> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
> A Ty?
Ja wiem, co czuję.
--
Paulinka
>>>> Przeredaguj mi to zdanie, bo ni w ząb nie rozumiem.
>>> A czego konkretnie? Nie to zebym pomocna miala byc, z ciekawosci
>>> pytam.
>> Co oznacza " umiejętność oddzielenia się w necie od realu i
>> odwrotnie" ?
> Dokladnie to co pytasz: oddzielenie sie w necie od realu i dwrotnie.
Rozumiesz słowo *przeredaguj*?
>> Rozumiem, że jak ktoś się tutaj kiedyś odezwał, to upoważnia to
>> pozostałych użytkowników do obgadywania?
> Nie wiem. Zapytaj wszystkich innych ktorzy w dyskusjach opieraja sie
> na tematach wczesniej przez kontr-dyskutantow uzywanych. Czy to w
> stosunku do mnie, czy wielu innych osob.
> Zdaje sie jestes juz tu tak dlugo ze powinnas czuc co nieco, nie?
Ja uważam, że nie upoważnia.
>>>>> E, nie poddawaj sie. Wciaz masz szanse na zalapanie sie do
>>>>> pierwszej troki w czerwcowych statystykach. Pomimo nieobecnosci
>>>>> Pawla Pluty. Pozniej mi najwyzej podziekujesz.
>>>> Nie podziękuję, bo nie siedzę tutaj po to, żeby sobie ranking
>>>> nabijać.
>>> Ty tak teraz powaznie czy sie zgrywasz? bo ciezko wyczuc.
>> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
> A Ty?
Ja wiem, co czuję.
--
Paulinka
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 21:33
Lia wrote:
> Przepraszam, zapomanialam ze Ty zwykle piszesz od rzeczy, i nei
> nalezy się doszukiwac logicznego powiązania z przebiegającą dyskusją.
Na temat to ja bardzo chetnie, ale to ostatnio takie nie na czasie ;)
> Ale też sobie nie przypominam żebym jakoś z sieci znikała ostatnimi
> laty...
Tu Cie dawno akurat nie bylo.
> > Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu.
> > Mialam wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
>
> Jak zwykle się mylisz. Powinnas po tylu latach brać to pod uwagę IMO.
Ale ja nawet nie mam nawet ochoty miec racji, tak chcialam tylko
zwrocic uwage ;)
> >> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
> >
> > Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
>
> Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
> To wieeeele wyjasnia.
Ewentualnie uzywam ktorejs z moich jazni. Do tego trzecia podszeptuje
cos do ucha.
Wszystko sie zgadza? ;)
pozdrawiam
Kasia
> Przepraszam, zapomanialam ze Ty zwykle piszesz od rzeczy, i nei
> nalezy się doszukiwac logicznego powiązania z przebiegającą dyskusją.
Na temat to ja bardzo chetnie, ale to ostatnio takie nie na czasie ;)
> Ale też sobie nie przypominam żebym jakoś z sieci znikała ostatnimi
> laty...
Tu Cie dawno akurat nie bylo.
> > Paluszki tak sie Tobie zatrzesly, w wiecej niz jednym miejscu.
> > Mialam wrazenie ze moze sie lekko unioslas ;P
>
> Jak zwykle się mylisz. Powinnas po tylu latach brać to pod uwagę IMO.
Ale ja nawet nie mam nawet ochoty miec racji, tak chcialam tylko
zwrocic uwage ;)
> >> No wiec wyjasnisz jak to jest z tym Twoim podwojnym zyciem?
> >
> > Nie mam pojecia co wyjasniac. Diagnoze juz mi wystawilas.
>
> Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
> To wieeeele wyjasnia.
Ewentualnie uzywam ktorejs z moich jazni. Do tego trzecia podszeptuje
cos do ucha.
Wszystko sie zgadza? ;)
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Lozen"
2007-06-11 21:36
Paulinka wrote:
> Rozumiesz słowo przeredaguj?
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2511037
> Ja uważam, że nie upoważnia.
Masz prawo do swojej opinii. Ta akurat nie musi sie pokrywac z
netowymi realiami.
W takim wypadku masz do wyboru: a) zacisnac zeby i isc do przodu, b)
dostosowac sie i c) zaakceptowac, ze net nie jest dla wszystkich.
> > > Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
> > A Ty?
>
> Ja wiem, co czuję.
Z emotka czy bez? ;)
pozdrawiam
Kasia
> Rozumiesz słowo przeredaguj?
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2511037
> Ja uważam, że nie upoważnia.
Masz prawo do swojej opinii. Ta akurat nie musi sie pokrywac z
netowymi realiami.
W takim wypadku masz do wyboru: a) zacisnac zeby i isc do przodu, b)
dostosowac sie i c) zaakceptowac, ze net nie jest dla wszystkich.
> > > Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
> > A Ty?
>
> Ja wiem, co czuję.
Z emotka czy bez? ;)
pozdrawiam
Kasia
napisał/a:
~Lia
2007-06-11 21:40
McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.
>> Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
>> To wieeeele wyjasnia.
>
> Ewentualnie uzywam ktorejs z moich jazni. Do tego trzecia podszeptuje
> cos do ucha.
> Wszystko sie zgadza? ;)
To jest prostsze, tradycyjnie masz problem z językiem ojczystym, a potem
rżniesz głupa.
Ewentualnie jestes tak głupawa, że nie musisz go rżnąc specjalnie.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
>> Luz, już sie wyjasniło - nie rozumiesz co piszesz :)
>> To wieeeele wyjasnia.
>
> Ewentualnie uzywam ktorejs z moich jazni. Do tego trzecia podszeptuje
> cos do ucha.
> Wszystko sie zgadza? ;)
To jest prostsze, tradycyjnie masz problem z językiem ojczystym, a potem
rżniesz głupa.
Ewentualnie jestes tak głupawa, że nie musisz go rżnąc specjalnie.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a:
~Paulinka
2007-06-11 21:43
Lozen napisał(a):
>> Rozumiesz słowo przeredaguj?
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2511037
Ja wiem, co to słowo znaczy, nadal nie doczekałam się jednak od Ciebie
przeredagowania zdania, której jest dla mnie zagmatwane.
>> Ja uważam, że nie upoważnia.
> Masz prawo do swojej opinii. Ta akurat nie musi sie pokrywac z
> netowymi realiami.
> W takim wypadku masz do wyboru: a) zacisnac zeby i isc do przodu, b)
> dostosowac sie i c) zaakceptowac, ze net nie jest dla wszystkich.
d) negować sytuacje, które są dla mnie nie do zaakceptowania
>>>> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
>>> A Ty?
>> Ja wiem, co czuję.
> Z emotka czy bez? ;)
Bez.
--
Paulinka
>> Rozumiesz słowo przeredaguj?
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2511037
Ja wiem, co to słowo znaczy, nadal nie doczekałam się jednak od Ciebie
przeredagowania zdania, której jest dla mnie zagmatwane.
>> Ja uważam, że nie upoważnia.
> Masz prawo do swojej opinii. Ta akurat nie musi sie pokrywac z
> netowymi realiami.
> W takim wypadku masz do wyboru: a) zacisnac zeby i isc do przodu, b)
> dostosowac sie i c) zaakceptowac, ze net nie jest dla wszystkich.
d) negować sytuacje, które są dla mnie nie do zaakceptowania
>>>> Bez emotki nie potrafisz wyczuć?
>>> A Ty?
>> Ja wiem, co czuję.
> Z emotka czy bez? ;)
Bez.
--
Paulinka