Dzieci na weselu

oczywiscie ze z dziecmi!! Wiadomo ze dzieci raczej dlugo nie posiedza :) a nwet jesli to juz sprawa rodzicow!! Jednak uwazam ze zaproszenie bez dzieci jest troche nie za bardzo!!

asia napisal(a):

Wybór powinniśmy pozostawic rodzicom . Oni najlepiej wiedzą czy jego pociecha jest już na tye dorosła aby iść na taką uroczystość. I na pewno przeanalizują komfort takiej nocy.

ula_jente napisal(a):

. Ale zaprosić zawsze wypada - takie jest moje zdanie.

ula_jente napisal(a):

tak jak mówiłam, dzieci o tej 22 czy 23 i tak już są zmęczone i powinny iść spać, a jak tą kwestię rozwiążą rodzice, to już ich sprawa: czy wrócą do domu, czy zawiozą dzieci do kogoś, kto się nimi zaopiekuje, czy znajdą jeszcze jakieś inne rozwiązanie.

palika napisal(a):

Ja tez uwazam za niegrzeczne zapraszanie rodzicow bez dzieci.Ja bynajmnie poczulabym sie urazona

i tej wersji się trzymajmy

Ja raczej bede zapraszac z dziecmi ale jednak w lokalu sie placi od osoby to wtedy podraza koszt wesela np jak maja 5 dzieci i z wszystkimi przychodza to jednak za taka rodzine to koszt ok 700zl. Wolalabym zeby osoby ktore maja dzieci jednak przyszly same. Musze sie spytac moze za dzieci placi sie taniej?

kasia_a napisal(a):

asia napisał/a:
Wybór powinniśmy pozostawic rodzicom . Oni najlepiej wiedzą czy jego pociecha jest już na tye dorosła aby iść na taką uroczystość. I na pewno przeanalizują komfort takiej nocy.

ula_jente napisał/a:
. Ale zaprosić zawsze wypada - takie jest moje zdanie.

ula_jente napisał/a:
tak jak mówiłam, dzieci o tej 22 czy 23 i tak już są zmęczone i powinny iść spać, a jak tą kwestię rozwiążą rodzice, to już ich sprawa: czy wrócą do domu, czy zawiozą dzieci do kogoś, kto się nimi zaopiekuje, czy znajdą jeszcze jakieś inne rozwiązanie.
palika napisał/a:
Ja tez uwazam za niegrzeczne zapraszanie rodzicow bez dzieci.Ja bynajmnie poczulabym sie urazona


i tej wersji się trzymajmy

Tak zgadzam sie i popieram wypowiedzi Tych oto pań :)

Moi kuzyni sami nam wcześniej powiedzieli, że przyjdą bez dzieci. W sumie na weselu z dzieciaków był tylko mój brat, który całą noc latał z kamerą i kręcił co się dało. Przynajmniej się nie nudził .

Kinia napisal(a):

Musze sie spytać może za dzieci placi sie taniej?

zapytaj koniecznie. W niektórych lokalach nie płaci sie nic, a w innych np. jakąś część w procentach. U nas z kolei jest tak, ze płaci się 50 % za dzieci do 10 roku życia...
Tomka siostrzeniec ma 13... ale taki mały jak na swój wiek... może się uda to jakoś zakręcić ?? hmm

MonikaLuc napisal(a):

W niektórych lokalach nie płaci sie nic, a w innych np. jakąś część w procentach. U nas z kolei jest tak, ze płaci się 50 % za dzieci do 10 roku życia..

ale macie dobrze, my musimy płacić za dzieci tak jak za osobę dorosłą a będzie ich około 15

bo ja wiem czy dobrze... chyba nie będzie małych dzieci. Tylko ten jeden 13-letni - on będzie najmłodszy... ale właściwie nie wiem co kuzyn zrobi ze swoją roczna Zosieńką. Muszę się dowiedzieć :) ale ona i tak schabowego nie zje

My zaprosimy z dziecmi, ile one mają raochy i zawsze rozbawiają towarzystwo

Kinia napisal(a):

Musze sie spytac moze za dzieci placi sie taniej?

u nas płacimy 50% za dzieci do lat 7, myśleliśmy, żeby poprostu wogole ich nie zgłaszać do danych lokalu ale lepiej nie robić sobie problemów ...

A ja dalej tocze bój o to żeby dzieci u mnie na weselu nie było...I jestem już blisko wygranej...

u mnie musze zaprosic rowniez dzieciaki poniewaz jest taka sytuacja ze wiekszosc gosci bedzie przyjezdnych a z mama czy tesciowa ciezko bedzie zostawic dzieci bo tez beda zaproszeni.A pozatym odleglosc to 250 km wiec tez watpie czy mamy beda sie chcialy rozstawac z maluchami. Ale w restauracji na szczescie jest specjalny pokoik gdzie moga sie bawic dzieciaki :)