Reakcja rodziców na zaręczyny

napisał/a: noemi4 2007-09-10 14:47
A ja bym troszkę poczekała, żeby ta cała sprawa przeminęła i żeby oświadczyny były dla niej zaskoczeniem Myślę że za 3-4 miesiące bardzo się ucieszy z zaręczyn i nie pomyśli że zrobiłeś to bo ona nalegała
napisał/a: Cubanita 2007-09-10 15:09
Porozmawiaj z ukochaną, wytłumacz czemu zwlekałeś - powiedz o obawach z rodzicami, zapewnij że ty nie masz wątpliwości tylko obawiałeś się rodziców. Porozmawiajie o tyym, spytaj co ona myśli...razem pewnie dojdziecie do porozumienia, ona zrozumie... może razem stwierdzicie że nie ma co patrzeć na rodziców... a wtedy odczekaj troszkę, wybierz odpowiedni moment i uklęknij z pierścionkiem...zadbaj o szczegóły, nastrój i klimat - na pewno będzie romantycznie i twoja pani będzie najszczęśliwszą kobietą na ziemi
napisał/a: Parcinka 2007-09-10 16:53
Jeśli twoja partnerka cię kocha to tak naprawdę powinna zrozumieć wszystko. Jesteście przecież młodzi, całe życie przed wami, przed tobą!
Najlepiej po prostu szczerze porozmawiać o waszej przyszłości Jak się kochacie to wszystko ułoży się samo, życie napisze dla was optymistyczny scenariusz, jestem pewna
napisał/a: Aniaaa 2007-09-11 09:54
Czesc. Ja zareczylam sie ponad rok temu w Edynburgu. Rodzice nic nie wiedza jeszcze...Nie dlatego, ze boje sie im o tym powiedziec, ale dlatego ze od prawie dwoch lat nie bylam w Polsce (nie bede tlumaczyc powodow). Czasami tak mnie strasznie korci, zeby powiedziec im przez telefon bo czesto dzwonie, ale chcialabym widziec ich miny A z innej strony - czasami mam wrazenie, ze domyslaja sie (jak to Rodzice) Historia mojego zwiazku jest bardzo pokrecona.... ale odbiegam od tematu pozdrawiam wszystkich kulary
napisał/a: chorera 2007-09-11 10:40
Ja po oświadczynach nie wiedziałam czy mówić od razu czy za jakiś czas oficjalnie ogłosić. było we mnie tyle emocji;) mój malutki problem rozwiali szybko rodzice mojego narzeczonego którzy tylko spojrzeli na nas i już wiedzieli co było grane, więc skoro oni się dowiedzieli od razu więc i swoją mamę poinformowałam zaraz i również nie była zaskoczona. w tym wszystkim najbardziej zaskoczona byłam ja.
napisał/a: ~gość 2007-09-11 11:56
Krystian. Miałam identyczna sytauację trzy miesiące temu. Mój obecny narzeczony miał ten sam problem....
Chłopie!
PO PIERWSZE : DZIAŁAJ SZYBKO- NAJLEPIEJ NATYCHMIAST
PO DRUGIE: AŁÓZ W TO CAŁE SERCE ABY MIMO WSZYSTKO WYSZŁO TO CUDOWNIE!
PO TRZECIE: POWODZENIA
napisał/a: Madzinka1 2007-09-11 16:35
krystian napisal(a):a teraz jeszcze moj kochanie powiedziało mi że jest jej przykro że ja tak długo zwlekałem, robiąc jej tylko niepotrzebną nadzieje i że ona nie chce już teraz,narazie zaręczyn bo zbyt długo na nie czekała.

Też tak powiedziałam w akcie desperacji Pewnie w głębi duszy tak nie myśli, ale mówi tak, żeby nie było jej jeszcze bardziej przykro. Ja czekałam ponad 5 lat i czasami miałam dość tego wszystkiego. Ale się opłaciło
napisał/a: krystian6 2007-09-12 08:27
Dziękuje wszystkim za rady i słowa otuchy. Postanowiłem odczekac troche miesiąc może dwa, i oświadczyc sie w naszą rocznice, kiedy będziemy obchodzic 3,5 roku naszego związku, nie patrząc już na to co powiedzą na to moi rodzice. To ma byc moje szczęście nie ich dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam.
napisał/a: blondii26 2008-01-21 11:57
Hej Wszystkim mam taki problem. W sobotę mój chłopak oświadczył mi się. Była to dla mnie ogromna niespodzianka. W naszą rocznicę znajomości zaprosił mnie do restauracji niby uczcić rocznicę i oświadczył mi się. Byłam bardzo szczęśliwa... Niestety byłam :( pojechaliśmy do mnie do domu powiedzieć o zaręczynach a moja mama oburzyła sie że nie oświadczył mi sie w domu, że ona nie dostała kwiatów itp. cały czar prysł. Wczoraj cały dzień przeryczałam. I nie wiem co robić :(
napisał/a: norka3 2008-01-21 12:08
kochana, powiem Ci szczerze, że ja miałam podobną sytuację. Nasze intymne zaręczyny byly cudne, a gdy powiedziałam o tym mamie to tez byla oburzona, i powiedziała, ze chyba nie mam zamiaru wyjsc za maż. Wydaje mi się, ze taka reakcja rodzicow wynika z tego, ze oni nie są jeszcze do tego gotowi aby dojrzec do mysli, ze ich dzieci stają się juz dorosle, i pomalu zaczynaja myslec o ukladaniu sobie doroslego zycia. Jedyne co moge ci poradzic to, to zebys bez wzgledu na rekacje twojej mamy jednak cieszyla sie z tych zareczyn:) PRzecież to był dla ciebie cudny dzien:) Jak emocje opadną, zawsze mozesz porozmawiac z mamą, zebyscie wspolnie zorganizowali jakiś obiadek z twoim narzeczonym, i wtedy moze oficjlnie poprpsić o twoją rękę:) Zawsze jest jakieś wyjscie:)
napisał/a: blondii26 2008-01-21 12:12
Tylko, że ja mam już 27 lat. Ona chyba inaczej to sobie wyobrażała. Gdyby powiedział mi że planuje to podsunęłabym mu pomysł żeby zrobić to razem z rodzicami a tak już za Późno...
napisał/a: ~gość 2008-01-21 12:45
blondii26, kochana nie nerwuj się :(
możesz wytłumacz mamie, że:
Ty o niczym nie wiedziałaś albo nie bo wtedy wkopiesz swojego narzeczonego
powiedz, że wiele par tak robi, najpierw zaręczyny we dwoje później przy rodzicach
że chciałaś to zaplanować i jakoś tak to poprowadzić

przeproś mamę i poproś o oficjalne zaręczyny, że bardzo ci na tym zależy i nie chcesz żeby ona czuła się ...yyy... no nie wiem..pominięta??

gratuluję zaręczyn!!!!!! i ciesz sięz teog wariatko a nie rycz

to była tylko gafa, która jeszcze nie raz się zdarzy :)
głóka do góry!