Dieta i suplementy przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto

Alicja - to ja pisałam o tych propozycjach żywieniowych .

Myślę od jakiegoś już czasu nad stworzeniem takiego miejsca w internecie dla osób szukających rozwiązań odnośnie diety bezmlecznej, bezglutenowej, bezcukrowej itp., które szukają podpowiedzi odnośnie zastępników, przepisów oraz sposobu komponowania posiłków itd.

Jak założę, to dam znać Tymczasem jak znajdę chwilę czasu to postaram się wrzucić coś w osobnym wątku, jak sugeruje Djfafa.

Przepraszam za pomyłkę! I czekam niecierpliwie :)

Witajcie.
Mam 40 lat, Hashimoto, i 15 kg za dużo..ćwiczę, stosuję dietę i nic...wspomagam się różnymi suplementami..brałam już nopal, anannas, l-karnitynę, próbowałam nawet takich jak slim fast, asystor slim, alli i nic..ostatnio gdzieś wyczytałam że może pomóc l-tyrozyna...
djfafa co na ten temat wiesz? a może poradzisz mi coś jeszcze innego? trochę poczytałam sobie to forum i mam zamiar kupić sobie jeszcze ten selen, vit-d i omega 3
pozdrawiam

Ale ja napisałem w tym temacie co polecam. Trzeba zrobić sobie kawę i przeczytać całe 37 stron :)

:) ale na jedno pytanie nie odpowiedziałeś nikomu (w tym mi): co z innymi strączkowymi poza soją i fasolą ? Czy na stan Twojej wiedzy są dopuszczalne ?
Aktualnie badam kawior, jak będę miała w miarę skompletowane wiadomości dam znać.

Pozdrawiam

Publikację mówią tak: nie jemy warzyw krzyżowych i nie wymieniają wszystkich, tak samo piszą: nie jemy glutenu, a gdzie on jest każdy może znaleźć poprzez google i tak samo dotyczy to warzyw krzyżowych.

A to jako ciekawostka z glutenem:

http://www.sport.pl/tenis/1,64987,9501198,Tenis__Potega_Djokovica__Wielki_sukces_z_glutenem.html

toteż ja zeznałam że kupię sobie to co tam wyczytałam..ale mnie chodzi o tę tyrozynę...djfafa..no ładnie proszę...
kawę sobie zrobiłam...czytać..czytałam..ale mogłam coś przeoczyć..wzrok już w tym wieku nie ten ;) tym bardziej że pogorszył mi się przy stosowaniu eutyroxu /teraz już jestem na letrox-ie i może mi się poprawi/ ...no taka biedna jestem ;) ...także uprzejmie ładnie proszę :) ,powtórz jeśli możesz..

Wiesz o tyrozynie pisałem też chyba z 100 postów, może nie w tym temacie ale pisałem, ale na pewno :)
Ale ok. Tyrozyna to bardzo ważny aminokwas dla tarczycy, ba najważniejszy, ale niestety dzięki niej nie schudniesz, bo przy Hashi to trzeba zadziałać kompleksowo czyli dieta, ruch i do tego suplementy, tylko jedno z 3 na niewiele się zda.
Załóż swój temat, napisz historię choroby, wyniki, dietę i zobaczymy coś mądrego można Ci poradzić.

Djfafa nie wiem czy odpowiedz z linkiem o wpływie glutenu do sportowca była adresowana do mnie.
Rozumiem pojęcie warzyw krzyżowych, i o tej grupie była mowa. Ja jednak pytałam o warzywa strączkowe należące do rodziny motylkowych. O motylkowych, jako grupie do unikania, na tym forum nie było mowy. Pisałeś tylko o negatywnym wpływie fasoli i soli – moje pytanie: a co z pozostałymi strączkowymi ?

Pozdrawiam

Soja a tarczyca:

http://www.czytelniamedyczna.pl/2389,wplyw-soi-i-izoflawonow-sojowych-na-tarczyce.html

Tutaj należy wziąć pod uwagę chorobę Hashimoto, gdzie nie ma mowy o ochronnym działaniu jodu, bo przy tej chorobie po prostu nie możemy go brać.

Izoflawony takie same jakie są w soi są również w fasoli.

A link to ciekawostka dla wszystkich, nawet sportowcy nie chorujący na celakię czy tarczycę widzą wyraźną poprawę przechodząc na dietę bezglutenową.

Dzięki za link.

Po szybkiej lekturze w necie znalazłam informacje, że izoflawony są we wszystkich strączkowych (najwięcej w soi), nie we wszystkich ich kiełkach.
Poniżej strona z zamieszczoną tabelą „źródła pokarmowe fitoestrogenów”:

http://www.resmedica.pl/metabolizm-i-odzywianie/fitoestrogeny

W dość dużej ilości pokarmów występują te izoflawony (w tym żyto, otręby, owies), ale rozumiem, że podane przez Ciebie badania (i inne) sugerują unikanie głównie strączkowych izoflawonów.