[EREKCJA] - problem

napisał/a: Brut 2009-05-21 21:40
a nie palisz zioła? to tez ma wpływ. boisz sie i tyle. jak nie chcesz czekac, to uwierz ze potrafisz i dasz rade. jezeli dziewczyna to rozumie to cie wesprze i bedzie dobrze.
napisał/a: piasek1 2009-06-07 12:39
parę razy sie zdarzyło zapalić a co do wieku to 16 lat jest odpowiednim wiekiem, jeżeli sie ma zdrowy rozsądek i sie zabezpiecza... nie mogę poprostu powiedzieć sobie dasz radę i koniec, na bank zadziała... własnie cały czas teraz myśle na bank znowu nie dam rady, bo próbowałem już kilka razy i za każdym razem kończyło się to porażką

[ Dodano: 2009-06-07, 14:18 ]
a co sądzicie o tym, żebym zastosował jakieś środki na potencje typu: Permen, czy Penigra? jestem juz tak zdesperowany...
napisał/a: mi.chal 2009-06-07 16:28
piasek napisal(a):a co sądzicie o tym, żebym zastosował jakieś środki na potencje typu: Permen, czy Penigra?

ani się waż takich rzeczy używać w Twoim wieku !!!!
Podczas seksu zajmuj się ją (dłońmi, ustami, językiem) i na początku ustalcie, że nie będzie żadnych pieszczot penisa a tym bardziej pełnego stosunku.
Może jak będziesz wiedział, że nie oczekuje więcej to zniknie problem braku erekcji.
A w między czasie jak Ci stanie to sam ręką się pieść i tak skończ
napisał/a: piasek1 2009-06-07 22:00
ale przy pieszczotach jest wszystko wporzo... ale jak ma już dojść do zbliżenia to klapa a dlaczego mam nie brać żadnych środków? nie wolno mi, czy wolno? Słyszałem, że dobry jest Clavin, wystarczy go wziąć godzinę przed stosunkiem
napisał/a: mi.chal 2009-06-08 14:34
piasek napisal(a):a dlaczego mam nie brać żadnych środków? nie wolno mi, czy wolno?

pewnie, że Ci wolno brać. Tak samo jak Ci wolno brać narkotyki, palić papierosy itp.
Tak tylko napisałem, że to bez sensu się faszerować jakimiś lekami. Ja bym o tym pomyślał naprawdę w ostateczności i to po konsultacji z lekarzem.
napisał/a: piasek1 2009-06-08 15:04
ustaliłem z dziewczyną, że zrobie to w ostatecznej ostateczności ale do lekarza nie pójde... no bo co ja mu powiem? "panie doktorze niechce mi stanąć, co mam zrobić?!" nie, nie... lekarz odpada
napisał/a: Antonina 2009-06-09 10:43
Cześć, mój chłopak ma problem z erekcją. Jak się wcześniej pieścimy "on" trochę stoi, ale też nie tak jak powinien, a gdy próbuje we mnie wejść opada. Próbowaliśmy kilka razy i ciągle nic :(
Dla mnie jeszcze dziwne jest to, że jak pieszczę go ustami to on dochodzi mimo tego, że nie jest mocno twardy...
Wiem, że przed pierwszym razem się zestresował mocno, i rozumiem, ze wtedy nie wyszło. Potem jeden raz się udało a potem znowu nie. Jestem załamana bo zamiast cieszyć się jego bliskością, zastnawiam się "tym razem się uda czy nie". Jakbyśmy robili eksperymenty naukowe a nie kochali się.
Co mam o tym myśleć? I co ważniejsze, co mam zrobić, żeby nam jakoś pomóc?
napisał/a: mi.chal 2009-06-09 10:50
Jest to niewątpliwe związane ze stresem.
Obawia się czy sprosta zadaniu.
Nie koniecznie musicie mieć pełny stosunek by cieszyć się seksem. Przyzwyczajcie się do siebie, do swoich reakcji.
Nic na siłę. Piszesz,że raz nie wyszło,raz wyszło a potem znowu nie.
Jest ok, z czasem będzie lepiej z jego "twardością" ;)
To, że dochodzi jak go pieścisz ustami i nie jest do końca twardy to nic nie znaczy. Strach i obawy mu znikną i erekcja będzie w pełni.
Jak pomóc? Nie oczekiwać, że wejdzie w Ciebie - np.zaznaczyć na początku,że dziś chcesz tylko palcami,językiem itp.
pzdr
napisał/a: buffalo 2009-06-09 14:13
Antonina, sluchaj od ciebie jako od partnerki zalezy bardzo duzo. nie strsuj chlopa, musisz go zapewniac ze jest wszytko ok, zeby pokonac ten problem potrzebujecie czasu. nic tu sie nie zmieni od tak jak od magicznej rożdki. polec mu zeby odwiedzil ta stronke i poczytal bo juz sporo jest tu opisane o tym problemie. jak sama widzisz sporo ludzi dotyka ten problem wiec niech nie czuje sie jak jakis 'inny' bo tylko sie chlopak w depresje właduje. musisz byc cierpliwa i wyrozumiala, jezeli go kochasz to dasz rade - dla mnie to bylo najistotniejsze kiedy ja mialem podobny problem. ja chcialbym napisac juz do kazdej nastepnej kobiety ktora bedzie sie wypowiadac w tym temacie ze pomoc z waszej strony jest niezbeden, bez tego ani rusz, martwy punkt i dupa blada.
napisał/a: piasek1 2009-06-10 00:05
Antonina posłuchaj buffalo , bo tu naprawdę jest juz dużo rad na ten temat mam ten sam problem co twój chłopak, tylko że mi się jeszcze ani razu nie udało ale wierze w siebie i w końcu dam radę Naprawdę usiądźcie razem przy komputerze i przejżyjecie cały ten temat, naprawdę się opłaca i z pewnością pomoże
napisał/a: ja29 2009-06-11 23:14
wspólne wsparcie, wspólne rozmowy czy tak jak proponujesz wspólna edukacja na temat problemów z erekcją mogą być dużym krokiem na przód. napewno bez wizyty u lekarza się nie obejdzie dlatego utwierdzaj go w tym że lekarz to nic złego i tylko on skutecznie może Mu/Wam pomóc.
napisał/a: kumkwat123 2009-07-06 10:53
Od prawie dwóch lat mam dziewczynę. Bardzo się kochamy i nie wyobrażamy
sobie życia bez siebie. Jednak mamy problem ze zbliżeniem seksualnym (a
może to tylko ja go mam). Potrafimy się rozebrać, pieścić, całować ale
nigdy jeszcze nie doszło do prawdziwego seksu. Problem jest chyba we mnie,
chyba czegoś się boję, bo podczas pieszczot mój członek jest twardy ale
kiedy już mam wejść w swoją dziewczynę to ciężko mi utrzymać erekcję.
Nie wiem jak to opisać, poza tym czuję się jakby penetracja mniej mnie
podniecała niż na przykład wtedy, gdy ona robi mi dobrze ręką. Bardzo
proszę o pomoc, chcielibyśmy się już kochać ale nadal są z tym problemy.