Jak walczyć ze zmęczeniem?

Poniekąd magnez jest lekiem na wszystko ;) A jak jeszcze smakuje tak bosko, jak ten cytrynowy plusssz up, to czego chcieć więcej? :P

no własnie chcieć wiecej, tylko nie móc, bo producent zaleca jedną butelkę dziennie ;)

No taaaak... Dobra... To jest jedyna wada, jaką dostrzegam w tych hydrowitaminach :)

ja tez tak mam, ze ciagle chce mi sie spac. Polecam regularny ruch, saune, kawe i wyjazdy weekendowe.

Z moich doświadczeń dobrze sprawdza się regularna sauna (tak jak wyżej napisane), oczywiście Tiger :D , czasami mała kawa. Ostatnio u znajomych piliśmy rytualnie Jerba Mate - bardzo pobudza i zamierzam też zakupić. Poza tym u mnie zmęczenie zawsze pojawia się w okresie jesiennym, wyjście z pracy i ciemność na zewnątrz ma na mnie okropny wplyw. Dwa razy dziennie wspomagam się Femaveną z guaraną i różeńcem górskim. Oba mają działanie pobudzające, wspomagają wydzielanie endrofinek :)

Ja też nie mogę sobie jakoś poradzić z przesileniem...

Stosowała któraś z Was żeń-szeń?

werkaaa napisal(a):

Ja też nie mogę sobie jakoś poradzić z przesileniem...

Stosowała któraś z Was żeń-szeń?

Kiedys stosowałam go jako dodatek do jakis witamin ,ale nie zauwazylam zbytniej róznicy.Tutaj jedynie stawia mnie kawka niskdorazniaca na nogi. I to moga byc nawet 3 dziennie.I kochane , byle do wiosny.

Ostatnio w Jponii furorę robią urzadzenia do wytwarzania w domu wody jonizowanej. zastępuje mineralną i ma wiele cennych właściwości zdrowotnych. działa też jako antyoksydant. Info na stronie [url]www.jonizatory.com[/url] na przykład.
w sumie wyglada ciekawie i ja tak dobrze policzyć to zakup zwraca się w kilka miesięcy w sumie

brak zelaza, na pewno. Mialam podobnie, mnie pomogl wtedy floradix- to kompleks witamin i zelazo, jest w plynie i stad szybko sie wchlania i szybko widac efekty, ja juz po tygodniu czulam sie znacznie lepiej! teraz mam duzo energii, chce mi sie zyc ;), rano wstaje wyspana, choc spie tyle ile wczesniej. jestes przemęczona, a opieka nad dzieckiem jest nieraz gorsza od fizycznej pracy...

aleksia1 napisal(a):

Kiedys stosowałam go jako dodatek do jakis witamin ,ale nie zauwazylam zbytniej róznicy.

No ja dziś wypiłąm 3 ampułkę, bo ten mój żeń-szeń jest właśnie w takich szklanych ampułakch i powiem Wam, zę jakoś się lepiej czuję;)
Wracam po całym dniu do domu i jeszcze mam siłę zrobic coś poza obiadem;p;p;p Dziś np. wyciągnęłąm TŻ na łyżwy:)

A co wy na specyfiki orzeźwiające? Wszyscy moi znajomi jak np. wybierają się w długa podróż to zakupują takich kilka butelek. Mi to zwyczajnie nie smakuje. Chyba że piłyście coś o działaniu podobnym tyle że smaczniejszym no i zdrowszym??

No ale taki specyfik otrzeźwi tylko na chwile. Jak człowiek jest zmęczony to najlepiej jakby się zrelaksował, albo wyspał. Miałam tak przez jakiś czas, że jak przychodziłam z pracy, to padałam na twarz ze zmęczenia. W takich chwilach najlepiej działała na mnie goraca kąpiel i masaż:)