Opóźniona mutacja głosu

napisał/a: Simpson 2014-10-16 18:01
Moi Drodzy, martwię się tym, że wysoki głos w najmniejszym stopniu nie zanika, a w niskim brakuje wyższych dźwięków. Wydaje mi się, że po tych 3 latach męczarni moja dykcja jest na bardzo niskim poziomie. Co poradzicie? :(
napisał/a: kamil102 2014-11-09 23:12
Witam po prawie 2 lub nie wiecej przerwy . Po zmianie glosu jakos przestalem wchodzic na ta strone lecz po dzisiejszym dniu przypomnialo mi sie jak wiele spedzalem czasu tutaj.Przeczytalem ostatnio wzrokowo niektore posty(niestety mam spore zaleglosci i jak znajde wiecej czasu to moze przeczytam) maja problemy z przestawieniem glosu. Powiem wam tylko tyle ZMIENIAJCIE GLOS. Nie patrzcie na zadne aspekty zdrowotne bo glownym problemem jest to co u was siedzi w glowie. To jest trudne nie mowie ze latwe bylo mi latwo ale bylo warto. Dzisiaj gdy jestem na studiach pytaja mnie czy przypadkiem nie spiewalem w chorze albo spiewalem. Najgorszy jest w sumie pierwsze trzy dni ale potem nikt juz wam tego nie wypomina. Powtarzam glownym problemem jest psychika. Wejdzcie w moje komentarze i poczytajcie to co pisalem 3 lata temu a to co teraz pisze. To powinno wystarczyc. W razie gdyby potrzebowal ktos psychicznego wsparcia piszcie do mnie. Mowie od razu ze mozecie spokojnie mozecie sie przedemna otworzyc bo wiem jak sam to kiedys przezywalem pewnie nawet gorzej niz wy teraz.
Pozdrawiam i 3mam kciuki
napisał/a: muszu 2014-11-10 11:53
wlasnie ja tez nie zaluje ze to zrobilem.:) teraz czuje sie normalny nie wstydze sie zawierac nowych znajomosci ;) jest ok!
napisał/a: 14kamil14 2014-11-24 19:33
Witam. Mam 22 lata swojej historii nie będę opisywał ale też nie przeszedłem mutacji no i mój głos jest wiadomo jaki... ten sam problem co wszystkie osoby ,ale czytając ten temat widzę że wiele osób sobie poradziło z tymi jest możliwość zmiany :) Mam kilka pytań pewnie są tu zawarte odpowiedzi ale ten temat jest bardzo rozległy :). Dodam że nie byłem u żadnego lekarza i nie mówiłem nikomu o tym problemie chociaż wiem że to ma duży wpływ na moje życie do tej pory :)
Jak wydobyć z siebie na początku ten drugi niski głos aby sprawdzić czy go się ma i czy w moim wieku da rade to zrobić ?
Moje spostrzeżenia gdy zacząłem wykonywać ćwiczenia z tego tematu po jakimś czaje jestem wstanie wydobyć z siebie inny głos tylko jest to straszny bełkot raczej tak mi się wydaje i powoduje to mocną aktywność krtani to o to chodzi ?
Jeżeli jest jak go ćwiczyć ?
Czy na początek skonsultować się z lekarzem ?

Z góry dzięki za odpowiedź
napisał/a: dfd 2014-12-25 03:28
Witajcie po półrocznej przerwie. Jakoś czuję sentyment do tego miejsca, gdyby nie ono, naprawdę nie wiem, jak to wszystko mogłoby się skończyć. Przejrzałem Wasze posty, dalej to samo, niektórzy się boją, niektórzy działają na dwa głosy. Wasza sprawa. Ja Wam tylko mocno rekomenduję zmianę na nowy głos, im szybciej, tym lepiej, a najlepiej już. Jakość życia zmienia się... diametralnie. Ja mam naprawdę świetnych znajomych, ostatnio nawet przy jakimś tam trunku, wrócił ten temat. Nie mówiłem oczywiście nic o kulisach zmiany, ale śmiechu mieliśmy co nie miara, bo próbowałem naśladować swój stary głos. Przy okazji dowiedziałem się, że... stary głos już praktycznie zaniknął. Brzmi zupełnie inaczej, nie tak samo jak kiedyś, znajomi to potwierdzili.

Także zmieniajcie głosy, nie przejmujcie się jakimiś wibracjami w klatce piersiowej, też to miałem, z czasem mięśnie się same wyrobiły i mówi się zupełnie naturalnie. Nie myśli się czy to ten głos, czy nie ten - wszystko się naturalnie ustatkowało. Najtrudniejsza jest po prostu decyzja. Resztę kompletnie zlewajcie, bo samo przyjdzie.

14kamil14, musisz sam próbować wydobywać ten głos, bo go musisz mieć na pewno, jesteś już starym koniem przecież. :D Mów nowym głosem od razu, jak najwięcej. Aktywność krtani z początku jest większa, ale sam zobaczysz, że z czasem będzie się mówiło naturalnie. Jeśli chcesz, możesz podesłać tutaj czy mi na priv jakieś swoje nagrania, to może odsłucham i jakoś nie wiem... zaopiniuję? :D

Jeśli chodzi o konsultację z lekarzem, to na pewno Ci nie zaszkodzi, ale to musisz się sam zastanowić, czy na pewno jej potrzebujesz. Nie będę z pewnością odradzał, choć sam tylko napisałem maila do jednej lekarki foniatry (chyba to nawet tutaj opisałem, poszukaj w moich postach).

Trzymam za Was kciuki, świątecznie i noworocznie, zmieniajcie się na lepsze! :D
napisał/a: 14kamil14 2015-01-03 15:02
Dfd dziękuje za odpowiedz :) hm spróbuję wrzucić nagrania w najbliższych dniach bo teraz przez okres swiąt dałem sobie spokój z tym wszystkim . Co mogę powiedzieć teraz to że jestem w stanie wydobyć z siebie inny głos tylko jakby to powiedzieć on jest jeszcze bardziej nienaturalny niż ten moj i jak nim mówię wygląda to tak jakbym cały czas mruczał troche przypomina robota ;d czy tak też miałeś ?
napisał/a: m94 2015-01-07 13:05
Cześć, mam 20 lat, mam ten sam problem z głosem. Moglibyście ocenić mój 2 głos, bo wydaje mi się jeszcze gorszy niż mój pierwszy.

http://www56.zippyshare.com/v/62116029/file.html
napisał/a: 14kamil14 2015-01-12 11:26
m94 Ten drugi głos jest wporządku lepiej się go słucha ;d . Ja niestety zauważyłem ze nie jestem w stanie wydobyć z siebie drugiego głosu może przez jaką chwilke tylko bardzo to przypomnia poprostu mruczenie z moim normalnym głosem
napisał/a: nieznaczącynicnick 2015-01-13 02:14
Witam. Założyłem konto specjalnie aby odpowiedzieć na post m94, a więc kolego Twój drugi głos jak dla mnie jest rewelacyjny! Słuchając pierwszego głosu to jakbym słyszał siebie. Mam już 20 pare lat nie nawidzę swojego głosu. Jest (nie chce używać niecenzuralnych słów już w pierwszym moim poście).

Kiedyś w czasie podstawówki i gimnazjum to byłem dusza towarzystwa. Teraz w towarzystwie praktycznie wcale się nie odzywam, tracąc najlepsze lata swojego życia. Nie mam siły przebicia tym głosem.

Próbuje drugi głos, wydaje mi się być sztuczny ale jak go nagram i słucham to wydaje się być ok. Może wrzucę Wam parę zdań czytanych przeze mnie to ocenicie. Dodam że jak próbuje mówić cały czas tym drugim to ten pierwszy zanika ale nie mogę się przełamać i mówić wśród znajomych tym drugim głosem bo zaraz pojawiają się uwagi"chory jesteś? Coś z twoim głosem" itd chociaż coraz częściej zaczynam mówić drugim jak kogoś wołam albo muszę coś głośniej powiedzieć gdy ktoś stoi daleko ode mnie.

Coraz to mniej ludzi udziela się w tym temacie na tym forum.
napisał/a: m94 2015-01-13 17:50
nieznaczącynicnick napisal(a):
Próbuje drugi głos, wydaje mi się być sztuczny ale jak go nagram i słucham to wydaje się być ok. Może wrzucę Wam parę zdań czytanych przeze mnie to ocenicie.
.


cześć, wrzuć nagranie, chętnie posłuchamy ;)
Pozdrawiam
napisał/a: dfd 2015-01-17 23:57
m94, jak Ty sobie radzisz z tym starym głosem w wieku 20, a pewnie już niedługo 21 lat? Masakra, chłopie. Zmieniaj głos, teraz będą jakieś ferie, może już masz, może już jesteś po szkole i nie masz... nie wiem, nie ważne, każda okazja jest super, żeby tego dokonać. Zmień swoje życie. Drugi głos oczywiście świetny, naturalny, męski i poważny. Godny zaufania.

Twoje odczucie bierze się z tego, że jesteś przyzwyczajony do starego, lichego, wysokiego, zachrypionego i przerywającego się głosu. Ćwicz ten drugi. Niech się stanie naturalnym.

Oczywiście jesteś przypadkiem dokładnie takim samym, jak my tu wszyscy. ;) Norma.
napisał/a: xyz94 2015-01-18 00:57
Życie na dwa głosy na studiach = brak swobody w rozmowie, kiedy może dojść do spotkania dwóch osób, którzy znają Cię z różnych głosów + guzki na krtani, które wymagają wycięcia chirurgicznego, bo możesz całkowicie stracić głos.

Przykład oparty na moim życiu.