Archiwum zdrad : 2007

Nie chce sie bronic ale jak mam cos pisac nie uzywajac słowa Ja.
Moze dziewczyny powicie mi co jest nie tak w tym co pisze.
Nie gniewam sie ale jestem zaskoczony ze tak mi to wytykacie.
Gdzie popełniam błąd.

Ktoś t\wspomniał co kupiłem na mikolajka??
A wiec od mikolajka dostała tipsy, ozdoby do paznokci i sztuczne rzesy.
Jeszcze nigdy takiego mikolaja nie miała zawsze byly slodycze itp.
Cieszyła sie jeszcze bardziej i mile była zaskoczona.
Czekam na wasza opinie i razde.
A mnie mikolaj obdarzyl laczuszkami

antek napisal(a):

Nie chce sie bronic ale jak mam cos pisac nie uzywajac słowa Ja.
Moze dziewczyny powicie mi co jest nie tak w tym co pisze.

Próbowałam Ci to wytłumaczyć jakieś 2 posty temu, lepiej nie potrafię.

Fajnie, że potrafiłeś jej sprawić niespodziankę prezentem na Mikołajki, widać, że się starasz urozmaicić Wasz związek (7 lat to jednak dużo czasu i chyba trudno po takim czasie wymyślać ciągle coś nowego) i zrezygnowałeś ze "spoczywania na laurach"

indiend napisal(a):

Czytając to pytanie Sylwii, w poscie Antka tak naprawde szukalam wiadomosci co on kupi swojej dziewczynie

Ja właśnie miałam to na myśli

od czasu kiedy Miś pokazał mi to forum, śledzę je bardzo uwaznie
niektóre wypowiedzi czytam kilka razu żeby być pewną,że dobrze zrozumiałam...
szczerze mówiąc, cieszę się, że Miś opowiedział Wam o wszystkim choć w pierwszym momencie myślałąm że Go zabije!
byłam wściekła,że NASZE spray opowiada nieznajomym.....
szybko mi jednak przeszło bo zauważyłam, że to forum to w pewnym sensie terapia dla nas...
nie bardzo mieliśmy się komu wygadać... na siebie niestety nie mogliśmy liczyć więc Wy spadliście nam z nieba i bardzo serdecznie dziękuję :)
oczywiście teraz myślę, że juz to forum nie jest nam potrzebne i już chciałabym czasem zakończyć te Wasze pogaduchy ale Misiowi taaaak się spodobało ...
chcę nawiązać....(i tu zaczyna się sens mojego pisania ) do jednej sprawy ... muszę troszke stanąć w obronie Misia :D
to nie jest dokładnie tak ,że On mówi tylko JA I JA
myśli częściej o tym , by mi było dobrze... teraz... bo kilka dni temu kiedy dowiedział się co ta Jego ukochana osoba Mu zrobiła był załamany, nie rozumiał jak mogło się to wszystko stać dlatego też myślał o sobie i wtedy prawda... mówił tylko JA JA JA JA WRRR... wściekałam się,że użala sie nad sobą... teraz już jest dobrze ;] tzn staramy się dogadać

więc........... ten tekst Misia CIEKAWE CO MI KUPI był w 100% żartem ;) wiem o tym :) gdybyście Go znali to zrozumielibyście:) często tak żartujemy :)

ps... zgadzam się z większością Waszych komentarzy choć są takie,które w ogóle nie są trafne ale... czytam wszystko z pokora.... wiem, że zdradziłam inic mnie nie usprawiedliwia ale.... widzę, że troszke mnie rozumiecie.. tak mi cieplutko na serduszku wtedy :)

aaaa............. Miś dziś powiedział, że WYBACZA!!! rozpłakałam się bo w ogóle na to nie liczyłam....

MÓJ KOCHANY SKARBYŚ

to ja zdradziłam napisal(a):

ps... zgadzam się z większością Waszych komentarzy choć są takie,które w ogóle nie są trafne ale... czytam wszystko z pokora.... wiem, że zdradziłam inic mnie nie usprawiedliwia ale.... widzę, że troszke mnie rozumiecie.. tak mi cieplutko na serduszku wtedy :)

aaaa............. Miś dziś powiedział, że WYBACZA!!! rozpłakałam się bo w ogóle na to nie liczyłam....

ja zawsze staram sie postawić w sytuacji każdej z osób jednak tymrazem stanęłam po stronie Antka dla mnie bardziej poszkodowanego, ale jeżeli naprawde go kochasz to ty też napewno musiałaś cierpieć troszke. w tym momencie mogę powiedzieć tylko jedno. ciesz się że masz takiego faceta, bo niejeden by nie wybaczył, uszczęśliwiajcie siebie na wzajem i mała rada aby ta lekcja którą dostaliście od losu bedzie dla was przestrogą, aby już nie popełnić drugi raz tego samego błedu. noi życzę wam szczęścia i żeby wszystko się ułożyło.

to ja zdradziłam napisal(a):

Miś dziś powiedział, że WYBACZA!!! rozpłakałam się bo w ogóle na to nie liczyłam....

To z pewnością kocha cię z całego serducha, bo wybaczyć nie jest sprawą łatwą, często graniczy z cudem.

Musicie docenić drugą szansę, którą dał wam antek. Mam nadzieję, ze teraz będzie już tylko dobrze. Że będziecie szczęśliwi, szczęśliwsi niż kiedykolwiek.

to ja zdradziłam napisal(a):

aaaa............. Miś dziś powiedział, że WYBACZA!!! rozpłakałam się bo w ogóle na to nie liczyłam....

Doceń ten jego gest i więcej go już nie zawiedź, bo drugiej szansy może nie być !

Chciałbym Wam wszystkim podziekować. DZIEKUJE!!!
Dzieki temu forum w pomogliscie mi podiac decyzje, duzo tez dowiedzialem sie o swojej kobiecie i o samym sobie.
Dzieki waszym podpowiedziom, stwierdzeniom, uwagom moglem pomyslec nad tym co mam zmienic co moge poprawic a czego nie powinienem robic.
To moje pierwsze jakiekolwiek forum i jestem zaszkowany sakla ludzi odwiedzajacych.
Dzieki takim sposobom komunikowania sie z ludzmi mozna duzo dowiedziec sie o samym sobie.
Chcialbym nawrocic do mojego Misia.
Wydaje mi sie ze bedzie wszystko dobrze. Jak by cos sie zmienilo to bede tu powracac.
Tak naprawde to nie wiem co mam napisac ale jeszcze raz wszystkim Wam DZIEKUJE bo tylko takmoge wam sie odwdzieczyc.
Teraz bede czesciej odwiedzac forum .... POZDRAWIAM

antek napisal(a):

Teraz bede czesciej odwiedzac forum ....

Mamy taką nadzieję. Cieszę się, ze miedzy wami się układa. Pozdrawiam. A dziekować nie masz za co - właśnie po to tu jesteśmy .

Antek,ciesz sie bardzo,ze udalo nam sie pomoc
Pamietaj,ze nawet gdy nie bedzie kolorowo,nie wolno Ci sie zniechecac! Badz silny i walcz razem z Ukochana o wwasze uczucie.
A jesli o forum,to pisz jaknajwiecej,nie tylko w tym temacie,ale ogolnie dziel sie z nami swoim zdaniem.Kazdy meski glos jest mile widziany

palika napisal(a):

Pamietaj,ze nawet gdy nie bedzie kolorowo,nie wolno Ci sie zniechecac

To prawda. A jak będziesz miał chwilę zwątpienia, to dawaj nam znać.

antek cieszę się że Twoje decyzje są właśnie takie jakie są. Życzę dużo szczęścia i szybkieg zapomnienia o tym co było.

Zaglądajcie do nas i dzelcie się informacjami co tam u Was słychać.