Co kobiety mysla o prawiczkach?

napisał/a: ~gość 2010-11-07 12:06
załamany_facet napisal(a):Izaczek napisał/a:
dla kogo jest lepszy? dla pustaka któremu chodzi tylko o zaje seks?
bo nie dla mnie..
[...]wychodzi na to, że kobiety które preferują doświadczonych facetów w łóżku to pustaki. Czy nie?
czytaj ze zrozumieniem - dla mnie pustakiem jest kobieta której chodzi w zwiazku tylko o seks (zaje seks) - i dokladnie to napisalam, a ze chciales wyczytac co innego to juz Twoj problem

załamany_facet napisal(a):Stes wręcz paraliżujący strach, przedwczesny wytrysk
a skad wiesz ze to sie w ogole pojawi przy pierwszym razie, mozesz sobie tylko gdybac... bo nie byles nigdy w takiej sytuacji
napisał/a: ~gość 2010-11-07 12:33
Izaczek napisal(a):a skad wiesz ze to sie w ogole pojawi przy pierwszym razie, mozesz sobie tylko gdybac... bo nie byles nigdy w takiej sytuacji
ps przedwczesny wytrysk może się pojawić po latach współżycia nawet
napisał/a: gr76 2010-11-07 16:05
Izaczek napisal(a):
załamany_facet napisal(a):Stes wręcz paraliżujący strach, przedwczesny wytrysk
a skad wiesz ze to sie w ogole pojawi przy pierwszym razie, mozesz sobie tylko gdybac... bo nie byles nigdy w takiej sytuacji


A ja wiem i nie muszę gdybać i potwierdzam to co pisze załamany_facet. Nienajlepiej wspominam swój pierwszy raz i nawet kilka następnych. Dużo zależy od tego jak poważnie facet do tego podchodzi (im później zapewne tym poważniej), wrażliwości, nastawienia partnerki, doświadczenia partnerki (im większe tym gorzej dla samopoczucia faceta).
napisał/a: ~gość 2010-11-07 21:04
a teraz mi tak przyszło do głowy. wiadomo, że to czy będzie stres zależy na pewno od samego człowieka. zależy też od doświadczenia partnera. ale wydaje mi się, że w przeogromnej mierze zależy także od stosunków i stopnia otwartości w związku. w sensie, przekładając to na przypadki kobiet- nieraz można przeczytać, że jakaś dziewczyna jest przerażona, bo facet miał już kogoś wcześniej i czy ona się spisze itp. moim zdaniem świadczy to o niepełnej otwartości w związku... ja np no w jakimś tam stopniu bałam się pierwszego razu, ale głównie z fizycznego punktu widzenia, bo z psychicznego to wiedziałam, że będzie ok, że nie będzie się śmiał, czy marudził, czy cokolwiek negatywnego. myślę, że dużo zależy od relacji między partnerami
napisał/a: daffodil1 2010-11-08 00:28
vanilla napisal(a):moim zdaniem świadczy to o niepełnej otwartości w związku... ja np no w jakimś tam stopniu bałam się pierwszego razu, ale głównie z fizycznego punktu widzenia, bo z psychicznego to wiedziałam, że będzie ok, że nie będzie się śmiał, czy marudził, czy cokolwiek negatywnego. myślę, że dużo zależy od relacji między partnerami

zdecydowanie się zgadzam. stres, niepewnosc i te inne uczucia, które opisałeś się pojawia się, kiedy w związku panuje pełna otwartość i ciepłe relacje. co innego kochac sie z kobieta, z ktora wiaze Cie wieź emocjonalna, a z taka, z którą dopiero próbujesz nawiązac wieź fizyczną
napisał/a: Surija1 2010-11-08 15:29
Odpowiadając na pytanie zadane w temacie, ja myślę o prawiczkach ciągle gadających o swoim prawictwie jak o nieszczęściu, że są egocentrykami i cholernie męczącymi gośćmi.
napisał/a: gr76 2010-11-08 20:47
vanilla napisal(a):moim zdaniem świadczy to o niepełnej otwartości w związku... ja np no w jakimś tam stopniu bałam się pierwszego razu, ale głównie z fizycznego punktu widzenia, bo z psychicznego to wiedziałam, że będzie ok, że nie będzie się śmiał, czy marudził, czy cokolwiek negatywnego. myślę, że dużo zależy od relacji między partnerami


Dla nas facetów to trochę bardziej skomplikowane. Gdy ten pierwszy raz jest z dziewczyną, która naprawdę b. się podoba, to trudno zapanować nad niektórymi reakcjami ;) Im bardziej dziewczyna się podoba i jest dla nas ważniejsza to tym trudniej. Choć może to być b. zróżnicowane i może zależeć od indywidualnej pobudliwości w tym zakresie.

Jednak na nas facetach jest wywierana pewna taka presja, że powinniśmy być bardziej doświadczeni, więc czasami trudno się przyznać, że tego doświadczenia się nie ma. Stąd też takie wątki, jak ten :)

daffodil napisal(a):
zdecydowanie się zgadzam. stres, niepewnosc i te inne uczucia, które opisałeś się pojawia się, kiedy w związku panuje pełna otwartość i ciepłe relacje. co innego kochac sie z kobieta, z ktora wiaze Cie wieź emocjonalna, a z taka, z którą dopiero próbujesz nawiązac wieź fizyczną


chyba miało być:
daffodil napisal(a):
zdecydowanie się zgadzam. stres, niepewnosc i te inne uczucia, które opisałeś się nie pojawia się, kiedy w związku panuje pełna otwartość i ciepłe relacje. co innego kochac sie z kobieta, z ktora wiaze Cie wieź emocjonalna, a z taka, z którą dopiero próbujesz nawiązac wieź fizyczną


Mogę tylko gdybać, bo ja nie wyobrażam sobie seksu bez "pełnej otwartości, ciepłych relacji". Więc moje doświadczenia, którymi się dzielę dotyczą tylko relacji opartych na miłości i wzajemnej otwartości.
napisał/a: ~gość 2010-11-08 21:06
gr76 napisal(a):Dla nas facetów to trochę bardziej skomplikowane. Gdy ten pierwszy raz jest z dziewczyną, która naprawdę b. się podoba, to trudno zapanować nad niektórymi reakcjami ;) Im bardziej dziewczyna się podoba i jest dla nas ważniejsza to tym trudniej. Choć może to być b. zróżnicowane i może zależeć od indywidualnej pobudliwości w tym zakresie.

Jednak na nas facetach jest wywierana pewna taka presja, że powinniśmy być bardziej doświadczeni, więc czasami trudno się przyznać, że tego doświadczenia się nie ma. Stąd też takie wątki, jak ten :)
hm ja to rozumiem, tylko szczerze mówiąc takie coś jak piszesz, to mi się kojarzy bardziej, że jest początek znajomości i decydują się na seks, bo nie wiem jak tam inni mają, ale ja np po jakimś czasie przechodzę "do porządku dziennego" z bliskim mi człowiekiem i nie ma już tego "stracha" przed różnymi rzeczami. ale może to kwestia indywidualna, nawet nie wiem czy inne kobietki tak mają :P
napisał/a: ~gość 2010-11-08 22:25
gr76 napisal(a):Jednak na nas facetach jest wywierana pewna taka presja
a kto ja wywiera? chyba Wy sami Panowie na sobie..
napisał/a: daffodil1 2010-11-08 23:31
gr76 napisal(a):chyba miało być:
tak
vanilla napisal(a):nawet nie wiem czy inne kobietki tak mają
tak :)
Izaczek napisal(a):a kto ja wywiera? chyba Wy sami Panowie na sobie..
właśnie :/
napisał/a: załamany_facet 2010-11-10 11:49
vanilla napisal(a):hm ja to rozumiem, tylko szczerze mówiąc takie coś jak piszesz, to mi się kojarzy bardziej, że jest początek znajomości i decydują się na seks, bo nie wiem jak tam inni mają, ale ja np po jakimś czasie przechodzę "do porządku dziennego" z bliskim mi człowiekiem i nie ma już tego "stracha" przed różnymi rzeczami. ale może to kwestia indywidualna, nawet nie wiem czy inne kobietki tak mają :P


Często jest, że jak zaczyna się spotykać, ona( jest już doświadczona i tak po 20 dość sporo) i on (doświadczony po 20 też dość sporo ) to w łóżku lądują szybciej niż Ci co mają lat naście czy lekko po 20. Bo seks traktują już luźniej i są pewni siebie w tej kwestii i wiedzą czego chcą. Te co zaklinają się, że czekają do ślubu tak mają na pewno te co nie czekają to z czasem nie będą tak tego wyolbrzymiać.

Izaczek napisal(a):a kto ja wywiera? chyba Wy sami Panowie na sobie..

To, że kobiety wolą doświadczonych, pisma które wieczie piszą o seksie, telewizja w której pełno seksu wwszędzie, to, że rzadko się trafia na prawiczka czy dziewicę w wieku 18+ lat daje nam do zrozumienia, że coś z nami nie tak skoro chcemy a nie możemy. I marnujemy najlepsze lata na seks.

daffodil napisal(a):a kto ja wywiera? chyba Wy sami Panowie na sobie..
właśnie :/

Nie prawda.
napisał/a: daffodil1 2010-11-10 13:38
załamany_facet napisal(a):że coś z nami nie tak skoro chcemy a nie możemy. I marnujemy najlepsze lata na seks.

współczujemy