Co kobiety mysla o prawiczkach?
napisał/a:
~gość
2010-11-11 21:04
błagam Cię, przecież Cię nie znamy :/ nie-[Mod: pip-pip]-całego-miasta to jeden z aspektów, jak koleś by miał zrytą psychę to mimo to ludzi z niego nie będzie. poza tym zauważ, że w tym zdaniu daffodil użyła cech, które się nie wiążą w ogóle z "wspaniałym, wartościowym" facetem. W sensie- możesz być dalej wspaniały i wartościowy, ale tak jak koleżanka pisała nie mieć podejścia do kobiet, odstraszać je zachowaniem czy wyglądem. jedno drugiego nie wyklucza, bo się po prostu nie wiąże.
napisał/a:
załamany_facet
2010-11-26 08:57
Mnie wczoraj kolejna wyśmiała jak w trakcie rozmowy wyszło. Tak więc widać kolejny przykład jak kobiety "kochają\uwielbiają\cenią" prawiczka...
napisał/a:
zapomniany
2010-11-26 09:19
Komedia. Caly ten watek to robienie ludzi w konia. Jest taka fajna ksiazka opisujaca gry spoleczne Erica Berne. To co tutaj sie dzieje jest kwintesencja takiej gry. Prosi sie o pomoc a nastepnie wyszukuje wady w kazdym mozliwym rozwiazaniu i krytykuje kazda pomoc. Po to tylko aby pokazac jaka sie jest nieszczesliwa pokrzywdzona przez los ofiara ze niby nic sie nie da zrobic i pokazac bezsilnosc pomagajacych ktorzy w wiekszosci koncza dyskusje obrazeni. Napisze tak, gdy ktos nie chce czegos zrobic/zmienic to szuka wymowek a gdy chce to szuka rozwiazan. Pytanie do Ciebie - co Ty zamierzasz tak naprawde zrobic ze swoim problemem?
napisał/a:
KokosowaNutka
2010-11-26 13:26
Przeczytalam kilka stron wstecz.. i nie wiem o co chodzi zalamanemu facetowi. Chlopie, nie jestes taki jak miliony innch facetow, ktorzy tylko mysla o tym kogo tu dzis przeleciec a Ty zamiast cieszyc sie tym co masz szukasz problemow. Zle Ci z tym? Masz kompleksy? To bzyknij sie z kims i przestan marudzic.
A skoro nie znasz dziewczyny, ktora ucieszylaby sie z Twojego dziewictwa to moze w nieciekawym towarzystwie sie obracasz? Ja znam mnostwo dziewczyn, ktorym taka informacja sprawilaby wielka radosc. Do tego znam kilka przypadkow, w ktorych rzeczywiscie tak bylo.
Dla normalnych, fajnych dziewczyn nie licza sie tak bardzo umiejetnosci w lozku ale jakies zasady, lojalnosc, oddanie, troska.
A skoro nie znasz dziewczyny, ktora ucieszylaby sie z Twojego dziewictwa to moze w nieciekawym towarzystwie sie obracasz? Ja znam mnostwo dziewczyn, ktorym taka informacja sprawilaby wielka radosc. Do tego znam kilka przypadkow, w ktorych rzeczywiscie tak bylo.
Dla normalnych, fajnych dziewczyn nie licza sie tak bardzo umiejetnosci w lozku ale jakies zasady, lojalnosc, oddanie, troska.
napisał/a:
załamany_facet
2010-11-26 15:38
zapomniany no chyba z mojego postu wynika jednak, że coś robię w kierunku by to zmienić?? A nie siedzę bezczynnie, Co poradzę, że reakcja jest jak zawsze taka sama?
A co takiego mam prócz tego, że słyszę na forum jak to cudownie, że są jeszcze faceci co nie myślą o tym jak zaciągnąć do łózka byle jaką dziewczynę, jaki ja cudowny i kobiety takich uwielbiają skoro w praktyka pokazuje, że jest inaczej? No co?? No co takiego mam??
Tak, źle mi z tym i mam kompleksy. Chciałbym mieć podejście jak inni bo jest dużo łatwiejsze. A jak ktoś nie potrafi bez miłości tego zrobić to się męczy. Pytania czy w ogóle kiedykolwiek kogoś znajdę a jak ona będzie doświadczona to zazdrość rozniesie mnie psychicznie.
Bzyknąć się z kimś? Przygoda? Jak kobieta idzie na coś takiego to liczy na dobry seks, a jak ja w wieku 22 lat i będąc bez żadnych kontaktów seksualnych nie jestem w stanie jej niczego dać.
No pewnie. Zawsze to wina towarzystwa. Zmieniałem je X razy, na bardzo zróżnicowane i jednak jak przychodził co do czego to w szczerych rozmowach ale luźnych + to co praktycznie robili, jak się zachowywali pokazywało, że mieli takie samo zdanie i poglądy. I nie znam dziewczyn które chcą prawiczka. Tzn znam, ale wcześniej pisałem co to za panny.
A co takiego mam prócz tego, że słyszę na forum jak to cudownie, że są jeszcze faceci co nie myślą o tym jak zaciągnąć do łózka byle jaką dziewczynę, jaki ja cudowny i kobiety takich uwielbiają skoro w praktyka pokazuje, że jest inaczej? No co?? No co takiego mam??
Tak, źle mi z tym i mam kompleksy. Chciałbym mieć podejście jak inni bo jest dużo łatwiejsze. A jak ktoś nie potrafi bez miłości tego zrobić to się męczy. Pytania czy w ogóle kiedykolwiek kogoś znajdę a jak ona będzie doświadczona to zazdrość rozniesie mnie psychicznie.
Bzyknąć się z kimś? Przygoda? Jak kobieta idzie na coś takiego to liczy na dobry seks, a jak ja w wieku 22 lat i będąc bez żadnych kontaktów seksualnych nie jestem w stanie jej niczego dać.
No pewnie. Zawsze to wina towarzystwa. Zmieniałem je X razy, na bardzo zróżnicowane i jednak jak przychodził co do czego to w szczerych rozmowach ale luźnych + to co praktycznie robili, jak się zachowywali pokazywało, że mieli takie samo zdanie i poglądy. I nie znam dziewczyn które chcą prawiczka. Tzn znam, ale wcześniej pisałem co to za panny.
napisał/a:
sorrow
2010-11-26 18:27
"W miłości właśnie cenię
Niedoświadczenie.
Miłość nie jest kunsztem,
Miłość jest wzruszeniem."
Niedoświadczenie.
Miłość nie jest kunsztem,
Miłość jest wzruszeniem."
napisał/a:
daffodil1
2010-11-26 23:04
ehhh daj sobie spokój KokosowaNutka...szkoda Twojego czasu...już od paru stron maglujemy to w kółko, ale nasz 'załamany' ma swoje własne doświadczenia, bo w wieku 22 lat pozjadał już wszystkie rozumy.
napisał/a:
załamany_facet
2010-11-27 00:11
Tak tak daffodil. Wiadomo, że panna co czeka z seksem do ślubu się ucieszy. Natomiast mówimy o dziewczynach co nie mają w planach czekać do ślubu, a to zmienia postać rzeczy. A ty dalej nie rozumiesz tego.
napisał/a:
daffodil1
2010-11-27 00:41
chyba Ty nie rozumiesz. czy ja tu gdzieś napisałam, że chodzi mi o 'panny', które czekają z seksem do ślubu? uwiązałeś się jednego i w kółko ten sam argument... uważasz, że każda która nie chce czekać z seksem do ślubu, marzy o doświadczonym partnerze, który obleciał pół miasta?
napisał/a:
załamany_facet
2010-11-27 01:11
No gdzieś tam napisałaś, że jak nie biorę pod uwagę takich dziewczyn co do śłubu czekają, to faktycznie moje "dane statystyczne" są realne. I nie brzmiało to na ironie.
Całe miasto? Nie. Ale doświadczonego który nie będzie się stresować, wie co i jak i jest pewny siebie. Prawiczek tego nie ma.
Całe miasto? Nie. Ale doświadczonego który nie będzie się stresować, wie co i jak i jest pewny siebie. Prawiczek tego nie ma.
napisał/a:
daffodil1
2010-11-27 02:22
to musze Cię zmartwić, gdyż TO BYŁA IRONIA (kpina, drwina - jak wolisz)
no jasne...bo każda dziewczyna to seksrobot, która przykłada uwagę tylko do seksu..
wiesz...skojarzyło mi się jak kiedyś słyszałam rozmowę kolegów u mnie na uczelni... jeden z nich opowiadał historię jak to wszedł do apteki, a pani wydając mu resztę z uśmiechem odpowiedziała 'do widzenia'. rekacja kolegów 'musisz tam wrócić i skombinować jej numer telefonu! ewidentnie chciała seksu!!!' i to niestety nie był żart, bo hstoria miała swoją kontynuację, bo kolega zaczął częsciej odwiedzać tą aptekę... biedna farmaceutka...
no jasne...bo każda dziewczyna to seksrobot, która przykłada uwagę tylko do seksu..
wiesz...skojarzyło mi się jak kiedyś słyszałam rozmowę kolegów u mnie na uczelni... jeden z nich opowiadał historię jak to wszedł do apteki, a pani wydając mu resztę z uśmiechem odpowiedziała 'do widzenia'. rekacja kolegów 'musisz tam wrócić i skombinować jej numer telefonu! ewidentnie chciała seksu!!!' i to niestety nie był żart, bo hstoria miała swoją kontynuację, bo kolega zaczął częsciej odwiedzać tą aptekę... biedna farmaceutka...
napisał/a:
KokosowaNutka
2010-11-27 12:35
Eh ja nie rozumiem naszego zalamanego faceta w ogole :P Szuka problemow tam gdzie ich nie ma. Juz Ci pisalam, zle Ci z dziewictwem to przelec jakas i juz. A jak Ci dobrze to siedz cicho.