Co kobiety mysla o prawiczkach?

Zygfryd napisal(a):

Eastwood tu chodzi o rozmiar;

Acha, odwieczny problem każdego z nas też oglądałem dużo porno i miałem kompleksy... , aż doszło co do czego i okazało się, że 20 cm może nawet przeszkadzać. Dziewczyna nie ma tam wiadra i nie zmieści bez problemu 3 palców, jak to często widujemy na ekranie... A ta tabela nie jednego wprawiła w zakłopotanie , tylko to jest strona o powiększaniu więc nie napiszą ci, że masz akurat bo straciliby klienta.
Sprawdź w wikipedii rozmiary członka u człowieka, a potem rozmiary pochwy kobiety, dowiesz się, że 15 cm w zupełności wystarczy. Mówię ci to ja Dyzma... prezes
A ponadto unierwione są piersze 6 cm pochwy, więc liczy się bardziej grubosć niż długość... no i gdy masz zbyt długiego możesz uderzyc w dno macicy a to dla kobiety jest takie uczucie jakby ktoś kopnął cię w jajka... możesz tez uszkodzić dno pochwy i wtedy kobieta będzie wiła sie z bólu, może też mieć później problemy z osiągnięciem orgazmu lub nawet z urodzeniem dziecka...
Podsumowujac 15 dł na 15 ob + dobra gra wstępna + uczucie i zaufanie do partnera + technika w łózku + budowanie atmosfery = fala orgazmów i uniesień z jej strony (kobiety maja pierwszeństwo)

z tym 15 obwodu to wcale mnie nie pocieszyles;p bo z tym gozej niz z dlugoscia ^^
A to nie jest tak ze da sie go powiekszyc z dnia na dzien;p mowie bo juz sie za to zabralem i sa to dluuugggiiiee godziny meczarni z wrecz minimalnymi rezultatami. No ale nic lepszego nie wymysle na skalpel narazie kasy nie mam;p

Miało być 13
dla wiekszości kobiet 14,5 cm to bardzo dużo

Ja może napisze inaczej:
Faceci, którzy mają problem z akceptacją swojego penisa mają jeden jedyny sposób by to zmienić
kochająca kobieta u swojego boku

Eastwood napisal(a):

Izaczek ale niektóre wyskoki chyba dobrze wspominasz..., nie porównujesz swojego obecnego z innymi...

nie nie i jeszcze raz nie.. były szalone, ok, były zamotane... chodzi mi tu o cala otoczke... ale sam seks byl koszmarny... Panowie nie macie chyba okazji myslec "kiedy ona wreszcie skonczy i ze mnie zejdzie" i przepraszam za doslowność ale w moim przypadku tak wlasnie bylo.. ale niewazne, nie chce o tym myslec..
a czy porownuje, owszem ale tylko wewnatrz siebie - cudowny seks z moim aktualnym i chcialabym żeby już jedynym partnerem kontra najgorsze chwile mojego zycia..
a on byl prawiczkiem jak zaczynał ze mną.. i nie ma na szczescie zadnych 20cm .. brr..
ps a nawet jesli obwod masz maly Zygfrydzie, to przeciez sa rozne pozycje, przy ktorych mozna bez problemu pobudzac kobiete nawet szczuplejszym penisem (poszerz swa wiedze teoretyczna po prostu)
to tyle jesli o mnie chodzi
pozdrawiam :)

mi.chal napisal(a):

kochająca kobieta u swojego boku

dokładnie :) osobiście jeszcze dodam, że za gruby to też boli, naprawdę jak się trafi na dziewczynę z którą się człowiek dopasuje to jest to czego trzeba a nie jakieś powiększanie i inne cuda wianki

mi.chal napisal(a):

Faceci, którzy mają problem z akceptacją swojego penisa mają jeden jedyny sposób by to zmienić
kochająca kobieta u swojego boku

Zgadzam się z tym w 100%.
Nie wiem skąd u facetów bierze się przekonanie że dziewczyny myślą że im więcej tym lepiej
Wydaje mi się że faceci sami nawzajem wpędzają się w kompleksy, chwaląc się kto ile ma i oglądając filmy z jakimiś wybrykami natury
Dziewczyny najczęściej nie interesują cm, chyba że są już tak przetyrane że potrzebują kij bejsbolowy żeby coś poczuć

ja miałąm w swoim życiu 2 prawiczków (23 i 20 lat) i naprawdę... tacy zupełnie inaczej podchodzą do potrzeb kobiety...

jeśli masz okazję, staraj się to zachować dla swojej wybranki, a będzie to najpiękniejszy prezent:)

Hmm zgadzam się! ja także miałam "do czynienia" z dwoma prawiczkami i hmm wg mnie to wcale tak inaczej nie podchodzą.... Chyba nawet więcej wymagają jak w przypadku z doświadczonym osobnikiem.
Myślą: skoro Ty już masz to za sobą to pokaż, udowodnij jaka jesteś bo ja się nie znam...
Jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam, ale to tylko moje osobiste doświadczenie.

owkz5 napisal(a):

Hmm zgadzam się! ja także miałam "do czynienia" z dwoma prawiczkami i hmm wg mnie to wcale tak inaczej nie podchodzą....

owkz5, zamotałas sie i wyszlo ze sie jednak z powyzszym nie zgadzasz..
policzyłam prawiczków w moim zyciu.. było ich trzech, z ostatnim jestem i chcę budować przyszlosc.. :)

owkz5 napisal(a):

Myślą: skoro Ty już masz to za sobą to pokaż, udowodnij jaka jesteś bo ja się nie znam...

watpie czy akurat mysla o powyzszym.. ale moze niech Panowie sie wypowiedza? :)
mysle ze nie maja czasu o tym myslec bo stres ich zjada..
chyba trafilas na pseudoprawiczkow jesli masz takie negatywne doswiadczenia.. ja bylam zauroczona ich nieporadnoscia, szczegolnie ostatniego.. całkowicie pozytywnie :)

Wątpię żeby to byli "pseudoprawiczki", tzn nawet jestem pewna. No może na takich trafiłam. Ale nie chodzi mi o ich 1-raz ze mną. 1 raz fakt zdenerwowani i po kilku minutach byli po finale, ale np za 2,3 razem już oswojeni z myślą, że prawiczkami już nie są "liczą na nas" no w moim przypadku na mnie he.


owkz5, zamotałas sie i wyszlo ze sie jednak z powyzszym nie zgadzasz..

Izaczek Zgadzam się jednak z tym, że jak mężczyzna zostawi hmm jak to nazwać? Cnotę? To będzię prezent dla kobiety z którą zapragdnie przeżyć ten pierwszy raz.

[ Dodano: 2010-04-26, 19:24 ]
Wątpię żeby to byli "pseudoprawiczki", tzn nawet jestem pewna. No może na takich trafiłam. Ale nie chodzi mi o ich 1-raz ze mną. 1 raz fakt zdenerwowani i po kilku minutach byli po finale, ale np za 2,3 razem już oswojeni z myślą, że prawiczkami już nie są "liczą na nas" no w moim przypadku na mnie he.


owkz5, zamotałas sie i wyszlo ze sie jednak z powyzszym nie zgadzasz..

Izaczek Zgadzam się jednak z tym, że jak mężczyzna zostawi hmm jak to nazwać? Cnotę? To będzię prezent dla kobiety z którą zapragdnie przeżyć ten pierwszy raz.

myslalam ze z czyms innym sie zgadzasz-nie-zgadzasz.. niewazne :P
fakt, oczekiwania sie pojawily, ale nie byly okazywane w zaden negatywny sposob, tak jak chyba w Twoim przypadku.. chyba zle trafilas i tyle..