I kto tu ma prawo być zły??

napisał/a: beatka950 2010-09-12 13:08
wrrr, Wiesz ciekawe czy sie odezwie.Ale nawet jak by sie odezwał to ja na twoim miejscu bym go olała.. Bo tak jak się zachowuje to aż
napisał/a: ~gość 2010-09-12 13:16
A ja Ci tak napisze:

Sprawdz sobie kiedy zapisalas pierwszy watek dotyczacy waszego zwiazku i zwiazku z tym zastanow sie czemu to bylo tak dawno temu i czemu ciagle piszesz w podobnym duchu jak na poczatku. Moze do czegos sensownego dojdziesz :)
napisał/a: wrrr 2010-09-12 13:17
beatka950, nie mam zamiaru sie odezwać już go po blokowałam wszędzie gdzie to możliwe. Została tylko komórka, ale w tygodniu to zrobię, mam nadzieje ze sie nie odezwie, ale jesli to mam nadzieje ze dam rade sie nie sprowokować i nie odpisze, cisz , zero kontaktu , dla niego mnie juz nie ma. I tak dużo wytrzymałam, dużo wybaczałam, skoro nie potrafi szanować tego co ma to jego strata życzę żeby znalazł sobie kogoś takiego jak on. Może wtedy zrozumie jakim jest głupkiem.

[ Dodano: 2010-09-12, 13:18 ]
darekf, doszłam do tego ze on sie nie zmieni a ja siebie samej nie szanuje będąc z takim głupkiem.
napisał/a: ~gość 2010-09-12 13:22
wrrr napisal(a):doszłam do tego ze on sie nie zmieni a ja siebie samej nie szanuje będąc z takim głupkiem


Moze i tez racja ale mi sie wydaje ze ludzie na poczatku zwiazku znaja sie powiezchownie i dopiero po pewnym czasie wychodzi z nas to jacy i kim jestesmy.
napisał/a: beatka950 2010-09-12 13:22
wrrr, I prawidlowo nie daj się
napisał/a: wrrr 2010-09-12 13:27
darekf, Tak tylko miłość jest ślepa, i to chyba prawda i mimo że ktoś Cie krzywdzi to ty go usprawiedliwiasz i masz nadzieje że to może chwilowe że to może się zmieni, aż zaczynasz siebie obwiniać że to pewnie Ty coś prowokujesz To wszystko przez Ciebie. Aż tej drugiej stronie znudzi sie zabawka i ją zostawia albo traktuje tak jak mój ex.
Zresztą nie ma sie co dziwić że mnie nie szanował skoro nie potrafił szanować nawet swojej mamy.

[ Dodano: 2010-09-12, 18:56 ]
beatka950, No i sie dowiedziałam że to moja wina, że nie miał z czego odpisać, a chciał zadzwonić po pracy, ze zasnął przy komputerze dlatego był na gg dostępny, i że wszystko zniszczyłam. Ze on nie jest zabawką i nie pozwoli sobie na takie coś.
To moja wina??
napisał/a: ~gość 2010-09-13 12:16
wrrr napisal(a):To moja wina??

To nie jest Twoja wina i nigdy tak nie myśl!

Jesteście 1,5 roku razem- to dużo i mało. Wg. mnie to jeszcze powinien być etap obustronnego zauroczenia, nie dostrzegania wad partnera, zabiegania o względy partnera, itp. Nie mówię, że po iluś tam latach to wszystko mija, ale na pewno wygląda to trochę inaczej niż na samym początku.
U Was w związku wydaje się, że tego brakuje. On nie wiedzieć czemu odpuścił sobie i myśli, że to Ty powinnaś się starać i zabiegać o królewicza A do tego ma olewatoryjny stosunek do Ciebie, bo jak można tak potraktować kogoś, kogo się wcześniej zaprosiło do siebie? Już o wyzwiskach Twojej rodziny nie wspomnę. Nigdy bym na to nie pozwoliła żadnemu facetowi.

wrrr napisal(a):zasnął przy komputerze dlatego był na gg dostępny,

Brednie. Nigdy bym w to nie uwierzyła

Często powtarzają się takie sytuacje między Wami? Zależy Ci na nim?
napisał/a: wrrr 2010-09-13 12:54
kwiatlotosu, Przeprosił i spokojnie zapytał dlaczego go zostawiłam no i juz naspokojnie napisałam mu ze jego zachowanie jest dziwne i że dla mnie to on mnie nie kocha a jeśli nawet to tego nie okazuje. Przeprosił że z jego strony to była kłutnia, że był sfochowany bo wyjechałam na konferencje on sie czuł zazdrosny i jak dziecko zaczoł sie fochac. I że przegioł ale to nie odpisanie nie było specjalnie naprawde upił sie z kolegami po sobotniej zmianie i zasnoł, obudził sie z bólem głowy zły, dopiero jak doszedł do siebie zrozumiał jak sie głupio i dziecinie zachowywał, zarzucił mi co prawda ze jestem mało wyrozumiała ale on tez nie jest w stosunku do mnie, nie powie o co mu chodzi tylko prowokuje dziwne sytuacje. Zobaczymy co będzie robił dalej, wie że ja mam dość takiego zachowania.
napisał/a: ~gość 2010-09-13 14:14
wrrr, oby się poukładało. Trzymam kciuki. Ale miej się na baczności i staraj się nie pozwalaj na takie jego zachowanie
napisał/a: kinia8906 2010-09-13 17:24
jesli chcesz mozesz wierzyc w jego teksty...i czekac co jeszcze nawywija.Dla mnie ten koles to totalna pomyłka! Jak mozna tak traktowac dziewczyne?:/ Pomysl sobie nad tym wszystkim.Na spokojnie,podsumuj wszystkie sytuacje...
napisał/a: ~gość 2010-09-13 19:27
napisal(a): Przeprosił że z jego strony to była kłutnia, że był sfochowany bo wyjechałam na konferencje on sie czuł zazdrosny i jak dziecko zaczoł sie fochac. I że przegioł ale to nie odpisanie nie było specjalnie naprawde upił sie z kolegami po sobotniej zmianie i zasnoł, obudził sie z bólem głowy zły, dopiero jak doszedł do siebie zrozumiał jak sie głupio i dziecinie zachowywał, zarzucił mi co prawda ze jestem mało wyrozumiała
ile on ma lat ze się focha jak dziecko? 5 czy 20kilka? szkoda ze jeszcze nóżką nie tupie.. masz byc wyrozumiala jak on sie w jakiejs dziwnej niczym nieuzasadnionej zazdrosci upija? w imię czego?

i wzbudza w Tobie poczucie winy manipulator jeden... rrr
napisał/a: wrrr 2010-09-13 19:32
Izaczek, upił sie bo nie widzieliśmy sie, koledzy po pracy namówili go więc :) Sam sie śmiał że za kare głowa go nie ziemsko bolała przez całą niedziele. Chłopak ma 23 lata, ma ciężki charakter, lubi rządzić ale szczerze widzę jak mu zależy i jak sam ze sobą walczy i chce się zmienić i zapanować na swoimi humorkami. Ja sama kiedyś byłam taka drażliwa, foszasta i nie wiedziałam sama o co mi chodzi, wyrosłam;p dorosłam nie wiem może zmądrzałam. Wydaje mi się ze jest nie dojrzały jeszcze niestety:(