I kto tu ma prawo być zły??

napisał/a: ~gość 2010-06-23 09:53
Ja Cię rozumiem ale zobacz jak on Cię traktował do tej pory ? Ofiary przemocy rodzinnej też tłumaczą swoich oprawców. Musisz spojrzeć na sytuacje trzeźwym umysłem. Teraz masz za duże zakłócenia powodowane przez emocje.
napisał/a: wrrr 2010-06-23 10:00
dr preszer, widze to jak zabawke którą jak sie znudzi to może rzucic w kat. No i sie przeliczył, w weekend jade do znajomych ze studiów, zakupy, imprezy mam nadzieje ze sie odstresuje. Zapomne i pokaze mu że bez niego mi o wiele lepiej
napisał/a: ~gość 2010-06-23 10:33
No i tak trzymaj. Więcej egoizmu :)
napisał/a: wrrr 2010-06-23 11:04
dr preszer, napisał mi ze kasuje mnie z nk i gg i to zrobił że jeśli nie umiem go kochac i słucham sie rodziców to bay ja odpisał że nie słuchałam sie rodziców że skłuciałm sie z nim bo go kochałam broniłam i tłumaczyłam i ze po tym skasowaniu wiem że ma kogoś dlatego nie chce zebym wiedizała co u niego. Napisałmi że mnie nienawidzi.
napisał/a: ~gość 2010-06-23 11:37
wrrr napisal(a):napisał mi ze kasuje mnie z nk i gg
hahaha przypomniał mi się jeden demotywator, jak znajdę to wkleję :D a co on ma kurde 15 lat że myśli, że zrobi na Tobie wrażenie usuwając Cię z nk i gg? :D nie mogę ale dzieciak o jaaaa....
wrrr napisal(a):Napisałmi że mnie nienawidzi.
ojoj malutki chłopczyk się zbuntował. nie chciałaś do niego wrócić, nie wie już co zrobić, żebyś wróciła to wali Ci takimi tekstami. jestem niemal pewna, że dokładnie o to chodzi, wzbiera w nim frustracja, tupie nóżkami, że chce swoją zabawkę spowrotem, ale jej nie dostaje stąd te słowa.
napisał/a: ~gość 2010-06-23 12:02
wrrr, jakie szczęście, że już nie jesteście razem, bez urazy, ale Twój były to niedojrzały bubek
napisał/a: wrrr 2010-06-23 12:17
vanilla, i mam mu jutro dac znacz, jeśli sie odezwe to przyjedzie pogadac a jesli nie to koniec . Ja mu odpisałam ze nie zrzuci na mnie odpowiedzialnosci i nie chce być z kimś kto sie nie ma zamiaru zmienić, chce być szczęśliwa i decyzje pozostawiam jemu.
napisał/a: kasiasze 2010-06-23 12:22
i zamierzasz mu pozwolić przyjść? Ja bym milczala, nie gadala z nim, kiedy jestescie nabuzowani i macie w sobie duzo zlosci. On jest teraz w hisyterii. Powiedz mu ze pogadacie jak mu przejdzie na spokojnie np. za tydzien, moze 10 dni.
Jednak nei wdawaj sie w dyskusje. Najlepiej by jednak bylo jakbys milczala. Tyle.
napisał/a: wrrr 2010-06-23 12:29
kasiasze, ja chciałam milczeć:(( naprawde ale on zaczoł wypisywać jakieś zale, niewiem raz mi pisze ze kocha drugi ze nie wie, ze on chciała sprawdzic jak mnie kocha ze nie moze mnie zostawic że nie może spac. Nie wiem kocham go ale nie moge być z kimś kto nie chce sie zmienic, mam być z nim i pkochac jego wady a gdzie moje szczęscie:( Ta cała sytuacja jest jakaś chora
napisał/a: ~gość 2010-06-23 12:38
facet naprawdę wpadł w histerię jak jakaś młódka, skądś Ty go wytrzasnęła :P wyłącz może telefon na parę dni? możesz tak zrobić, czy na jakieś ważne telefony czekasz?
napisał/a: wrrr 2010-06-23 12:43
vanilla, nie chce go skrzywdzic, gdyby mi powiedział zmienie sie ale on nie, jak może na mnie zrzucac decyzje;/
napisał/a: ~gość 2010-06-23 12:52
Dziewczyno ale on krzywdzi Ciebie !!! Aż tak z Tobą źle, że musisz się trzymać jakiejś łajzy ?

Mam kuzynkę brzydsza od bazyliszka i wiesz jaki ona ma/miała patent na związki. Kupowała za swoje kolesiom fajki, byle by tylko z nią chodzili. To było w gimnazjum, teraz jest na studiach. Kolega czasami mi opowiada co z nią robi i jak ją traktuje. Ma reputacje kubełka na spermę a chce być tylko kochaną.

Przemyśl co Ty robisz i jak daleko Ci do mojej kuzynki może to Ci oczy otworzy.