Dlaczego partner nie okazuje mi miłości?

zgadazm sie..ranie mnie bardzo....choc powoli mnie to zaczyna smieszyc...ciekawe jak dlugo..heh zaraz przyjdzie dolek i bede plakala...ale tak wogole jest okropnym egoista, zawsze byl wiec co mu tam..

a tak wogole wogole wlasnie do mnie napisal smsa.."dzien dobry..co tam porabiasz?"

Nie odpisuj, niech poczeka sobie trochę.
Skoro on może tak z Tobą postępować to Ty z nim też ;)

nie odpisuje...bede twarda...nie wiem jak dlugo:))ale sprobuje...a jak zadzwoni?hmm tez nie odbiore...bynajmniej dzisisiaj, poki mam sile w sobie

No to kolega nam wymięka;pp Ja wy kobitki lubicie gadać egoista egoista ;pp

bez urazy dla chlopcow...ale moj jest egoista...no ale nie dzownil..ja nie odpisalam

każdy człowiek jest egoistą :P
tylko jedni bardziej inni mniej.

w sumie masz racje...tylko sa pewnie granice egoizmu....nie wszyscy je maja...dobra ide ja spac...zobaczymy co jutrzejszy dzien przyniesie..

To co robisz, nie jest fair. Zdajesz relacje z waszego życia osobistego, które nie jest tylko Twoje, ale i jego! Dajesz ludziom w to zaglądać, współdecydować o tym, co między Wami zachodzi. Rozumiem, że można zasygnalizować jaki wygląda problem, poradzić się itp. ale pisać codzienne publiczne sprawozdania z tego, co zachodzi między partnerami, nawet co do godziny? Przytaczać treści rozmów, smsów? Straszna dziecinada. Wiedz, że osoby postronne, mogą to odbierać odbierać zupełnie inaczej niż jest w rzeczywistości, po pierwsze dlatego, że Twoja relacja jest na pewno w jakimś stopniu subiektywna, a po drugie, nie znają Was, Waszych charakterów, i tego co było między Wami. Oszczędź mu wstydu...

Ale Autorce tematu tak lepiej:)Chce się doradzić i ma do tego prawo:)

A Tobie lepiej, bo lubisz sobie poczytać co i u kogo, taka Polska ciekawska natura:) A czy ma prawo? Prawo robić szopkę ze związku dwóch ludzi?

Nie Polska tylko ludzka;)I nie bo lubię czytać tylko doradzać;)A przez takie dokładnie pisanie, możemy lepiej zapoznać się z sytuacją:))I jaką szopkę po prostu chce się doradzić;)Nie bądź taki przeciwny światu;)

tu chodzi o to ...po pierwsze kazdy ma prawo do do decydowania co i komu cce powiedziec...a mi jest znacznie latwiej i lepiej jesli moge sie wygadac i poradzic..gday ktos spojrzy na to z innj strony..
noi wiec dzwonila dzisisaj ale nie odebralam..