Dlaczego partner nie okazuje mi miłości?

napisał/a: mała_czarna 2009-05-09 19:40
Miał ciężki dzień ? Dziewczyno, a to, że Ty masz ciężkie dni od kiedy macie 'przerwę' to mało ważne ? I akurat Wasze problemy powinny być najważniejsze. Skoro on nie miał czasu na to, żeby pogadać o Was - bo nie ma co się oszukiwać pół godziny to dla takiej rozmowy niewiele - to było mu przynajmniej zasygnalizować o czym chcesz z nim jutro pogadać.
Swoją drogą ciekawe - koleś chce przerwy, kontakt ogranicza - ale mu to nie przeszkadza, żeby się u Ciebie żywić ?
napisał/a: mmadia 2009-05-09 21:51
on wie powiedzialam mu przez tel wczoraj o czym chce pogadac..
kurcze mialamnadzieje ze chociaz mnie przytuli..w sumie sama nie wyciagnel;am reki..zeby sie przytulic,,czekalam na jego ruch..ale neistetety
zobaczymy jutro
napisał/a: Psychol logiczn 2009-05-10 12:04
Jedno nie może być gorsze od drugiego ;] Tyle w tym temacie
napisał/a: mmadia 2009-05-10 12:33
ze co ? bo nie rozumiem?jedgno gorsze od drugiego?ze jak
napisał/a: mała_czarna 2009-05-10 12:37
myślę, że chodziło o to, że oboje zamiast zachowywać się poważnie to stosujecie zasadę 'oko za oko' - Ty nie chciałeś wtedy to pokaże Ci, że ja nie chcę teraz.
napisał/a: mmadia 2009-05-10 12:54
wiesz mi nie chodzi zeby bylo oko za oko...tylko po prsotu chce byc konsekwentna...jezeli powiedzial przerwa..to niech ta przerwa trwa do momentu kiedy oficjalnie ja zakonczy..a ja go troszke znam...i byloby to na tej zasadzie ..pobawilismy sie razem bylo milo ale dalej mamy przerwe...chce po prostu konkretnej jasnej sytuaji..kiedy pwoie chce wrocic i zakonczmy te przerwe..
napisał/a: mała_czarna 2009-05-10 14:10
Nie czekaj kiedy on powie - bo z tego co piszesz to jakiś wyjątkowo niezdecydowany facet jest. Sama zacznij rozmowę- co to za związek jest jak Wy przerwę macie ?
napisał/a: mmadia 2009-05-10 14:39
wlasnie dzwonil za jakas godzinke bedzie...3majcie kciuki:)
napisał/a: mała_czarna 2009-05-10 16:19
Napisz czy coś się udało Wam ustalić ;)
napisał/a: Psychol logiczn 2009-05-10 17:28
Tak sobie to tłumacz:) Jesteście podobni pod tym względem:)Robisz te same błędy co on i sama to ciągniesz:)Tłumacząc się że on powiedział albo on zrobił;) Dziękuje mała czarna za wytłumaczenie o co mi chodziło:)
napisał/a: mała_czarna 2009-05-10 17:30
Żaden problem ;)
co nie zmienia faktu, że oboje zachowują się jak dzieci.
napisał/a: Psychol logiczn 2009-05-10 17:34
Nom ;p Duże dzieci:) niech lepiej przełożą tą decyzje o ślubie:)Mam nadzieje że coś konkretnego załatwią:)a tak na przyszłość chyba żaden facet, który poważnie myśli o odejściu powie:"zróbmy sobie przerwę, ale z kontaktem".My raczej myślimy im mniej kontaktu tym lepiej;p :)