seks z zonatym facetem

napisał/a: calvados 2007-10-04 21:50
Do Beth,

Mysle,ze zamiast pytac w swoim pierwszym poscie o opinie innych powinnas po prostu napisac; dziewczyny napiszcie ,ze seks z zonatym facetem to swietny sposob na zycie.

jesli tak wyobrazasz sobie zwiazki miedzy kobieta i mezczyzna to zycze ci powodzenia i dobrego samopoczucia.

pozdrawiam

P.S I nie zawracaj ludziom glowy takimi bzdetami skoro masz gotowa odpowiedz.
napisał/a: beth30 2007-10-04 22:06
Calvados, takiej beznadziejnej forumowiczki, jak ty juz dawno nie spotkalam:) Zwroc uwage, ze Anukis tez nie popiera mojej ewentualnej (teraz juz pewnej) decyzji. Ale tu chodzi o dyskusje, a nie pietnowanie.
napisał/a: calvados 2007-10-04 22:34
Ty i Anukis macie klopoty z interpretacja zdan pojedynczych i zlozonych, co do tego nie mam zadnej watpliwosci.

Prosze, gdzie ja Cie tak pietnuje?

Przeciez to Ty i Anukis atakujecie w bezpradonowy sposob.


Nie zgadzam sie z Toba, to fakt,ale nie przez zlosliwosc tylko,ze sama przez cos takiego przeszlam i niestety wiem,czym to grozi.

Pewnie, probuj,ale zanim sie zorientujesz bedziesz taka sama beznadziejna forumowiczka jak ja.
napisał/a: beth30 2007-10-04 22:54
No i wtedy zalożymu klub "Beznadziejnych Forumowiczek":)
napisał/a: MEE 2007-10-05 04:13
Taki drobiazg, co mych postow: etyka i moralnosc to nie to samo. Nie zinternalizowalem wszystkich norm moralnych spoleczenstwa, w ktorym zyje. Patrze na to z dystansem.

Co do Pani B. to poblem tkwi w konsekwencjach dzialania, szczegolnie tych dlugofalowych. To wszystko.
napisał/a: MEE 2007-10-05 04:19
Jest jeszcze jedna ciekawa sprawa, o ktorej nikt dotychczas nie pisal to przyklad literacki, ucielesnienie najokrotniejszej zemsty. Mam na mysli Eurypidesowska Mede i jej losy.

Pytanie brzmi: do czego moze sie posunac kobieta zdradzana?

Pomyslcie o tym.
napisał/a: kasia102 2007-10-05 08:35
Beth,
Pierwszy swoj post napisalas 4 wrzesnia. A mamy juz 5 pazdziernik. Ile sie jeszcze bedziesz nad nami bidulkami pastwila. Wez juz zacznij dzialac i opisz jak bylo, i jak dalej Ci idzie nauka u doswiadczonego Pana. Bo tak tu odpisujesz, i klikasz na tej klawiaturze, ale o zadnych posunieciach konkretnych nie piskasz. Wez sie w koncu w garsc i spotkaj sie w koncu z chlopem, bo znajdzie sobie mlodsza kochanke. A Ty znowu bedziesz "biadolic" o swojej samotnosci albo znajdzie Cie kolejny cudzy maz i bedziesz sie wiekami zastanawiala. A czas mija nieublagalnie...
napisał/a: Mru 2007-10-05 21:49
Mysle, ze obie Beth i Anukis moga zalozyc Klub Adoracji Wzajemnej od A do B. Beda sobie w nim dyskutowac o pietnach, zaszczuwaniu i terrorystach, acha i obowiazkowo o nietolerancji...

MEE,
oprocz Medei sa [byly?] jeszcze Erynie... Z nimi tez bym nie zadzierala...;).

Calvados,
moja droga Beznadziejna Forumowiczko. Beznadziejne jest przekonywanie kogos tak uparcie dazacego do bęcków jak Beth, czyz nie?

Kasiu102, masz racje, ze w ramach forumowego ekshibicjonizmu Beth moglaby juz cos wiecej ujawnic, nie liczylabym jednak na jakies szczegolowe opisy umiejetnosci Pana Zonatego w wykonaniu Beth.
napisał/a: Anukis 2007-10-05 22:48
Beth dzieki, ze przynajmniej ty zrozumialas moje intencje. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego. Odezwij sie jeszcze. :)
napisał/a: Anukis 2007-10-05 22:51
To jednak nie rzeznik, a weterynarz ;)
Tez wysle ci wierszyk, ale dzis nie mam juz czasu :p
napisał/a: beth30 2007-10-06 00:56
Kochane Forumowiczki,

z "zonatym facetem" spotkalam sie jeszcze przed moim urlopem, czyli jakies 3 tyg. temu. Podobalo nam sie i planujemy kolejne spotkanie:) Nie mam zamiaru popelniac zadnego ekshibicjonizmu w tej materii, bo nie to bylo tematem mojego wpisu, ale jak widac z calej dluuuuugiej i okraszonych czestymi wycieczkami filozoficznymi (ni przypiac, ni przylatac:) ) dyskusji, niewiele osob zrozumialo o co pytalam.

pozdrawiam
napisał/a: Mari 2007-10-06 01:06
beth30,
Ależ oczywiście ,że Cię rozumiem...postawiłaś na przygodę i kropka.
Zastosowałaś metodę typowo męską....,tylko Ty nie jesteś "rozsiewaczką plemników" na całe szczęście! :D .

zmieniłam pogląd co do Ciebie , jestem ty razem za!