Tabletki "po"

Ludzie tabletki antykoncepcyjne po są takie same jak i te zwykłe!!!!!!!! Ja tam brałam już i bierze się je do 72 godzin po stosunku.Wtedy jeszce nie zdąży dojść do zapłodnienia więc w czym wy widzicie problem????Nie ma w tym nic złego i nie różni się od innej antykoncepcji poza tym że nie należy ich stosować jako netody antykoncepcyjnej tylko się bierze w sytuacjach awaryjnych.NIE MA TO NIC WSPOLNEGO Z ABORCJA BO ZANIM SIE JE WEZMIE NIE DOCHODZI JESZCZE DO ZAPLODNIENIA.A co do aborcji jestem stanowczo na nie!!!!!!

Pozwólcie, że coś wkleję, bo mnie normalnie skręca, jak słyszę takie głupoty, że tabletki 'po' sa fajną antykoncepcją!

"Niektórzy nazywają ją antykoncepcją po stosunku. Tylko że słowo
antykoncepcja oznacza zapobieganie zapłodnieniu (koncepcji), tymczasem lek
hormonalny podany po stosunku może zapobiegać zapłodnieniu, ale jeśli już do niego doszło, utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionego jaja i prowadzi do usunięcia zarodka i jego zniszczenia. Rzeczywiście nie dopuszcza do zaistnienia ciąży, ale czasem w tym celu niszczy wykluwający się organizm. Kiedy więc sięgacie po jedną z dwóch w Polsce legalnych tabletek „po” - Postinor Duo lub Escapelle, bądźcie świadomi, co być może robicie. Piszę o tym, bo niektórzy z Was traktują je z dużą nonszalancją – nie widzą problemu etycznego i nie liczą się ze skutkami ubocznymi dla organizmu kobiety. Mając taki środek w zanadrzu, nie dbają, by dobrze zabezpieczyć się przed stosunkiem.
Tym z Was przypominam o istnieniu skutecznej, właściwej antykoncepcji i o tym, że Postinor Duo i Escapelle są wyjściem ostatecznym, stosowanym w wyjątkowych wypadkach (np. po gwałcie lub gdy kobieta ze względu na zdrowie nie może używać środków hormonalnych a pęknie prezerwatywa), a nie cudownym rozwiązaniem dla nieodpowiedzialnych, dla których poczęcie życia to tylko wpadka."

O! I koniec!

no właśnie ja raczej znam wersję, że tabletki 'po' uniemożliwiają zagnieżdżenie się już zapłodnionej komórki :/ wszystko zależy też od czasu po jakim się weźmie takową tabletkę, a ten już bywa różny

hey mozecie mi pomoc. pierwszy raz wpsolzylam z chlopakiem w piatek tydzien temu 13 lutego bez prezerwatywy poszlam do lekarza po escapelle. wzialam ja. ale 14 lutego w sobote znow wspolyzlismy i tez bez gumki i niewiem czy we nie cos jest czy nie. bylam tez u lekarza wypisal mi znowu tabletke ale to dopiero w poneidzialek po ok 50godz. wzielam od razu ją. okres mialam miec 18- 20 lutego. lecz jeszcze nie mam. cos jest ze mna? pomozcie!!! jestem w ciazy?? strasznie sie boje... odp

rusalka07, czy dla Ciebie te tabletki to jest środek antykoncepcyjny?? No zastanów się trochę, przecież z tym nie ma żartów!!

Wzięcie takiej tabletki (a tym bardziej dwóch ) powoduje całkowite rozregulowanie cyklu, więc raczej nie powinnaś być zdziwiona. Czekaj cierpliwie.

[ Dodano: 2009-02-23, 08:43 ]
Dopiero doczytałam Walentina, to co napisałaś.

Walentina napisal(a):

Ludzie tabletki antykoncepcyjne po są takie same jak i te zwykłe!!!!!!!!

I tu się nie zgodzę, bo w tych tabletkach jest końska dawka hormonów.

poporstu nie pomyslelismy, zaluje tego, jak poszlam do lekarza to dopiero lekarz mi wyppisal yasminelle. ale tez moge wziac ja dopiero jak dostane okres. tak mowil. wiec uwazasz ze nie jestem w ciazy a okres poprostu bedzie sie spoznial bo byly wziete dwie escapelle tak?

Tak. Myślę, że musisz poczakać na okres. Gdyby naprawde długo ci się spóźniał to idź do lekarza.
Takie tabletki to nie są witaminy i powinnaś zdawać sobie z tego sprawę. Rozumiem wzięcie jednej, już w naprawde awaryjnej sytuacji. Ale dwóch?? Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów.

Masz szczęście, ze nie masz skutków ubocznych, bo niektóre kobiety naprawde fatalnie to znoszą.

ale ta druga tabletka byla wzieta 50h po wspolzyciu czy escapelle jescze pomoze zeby nie zajsc w ciaze?
;/ ehh :(

rusalka07, te tabletki są do 72h po

A czy myslisz ze wziecie tabletek na przyspieszenie okresu pomoze? bo cos mi sie obilo o uszy ze sa takie tabletki w polsce.

rusalka07 napisal(a):

pierwszy raz wpsolzylam z chlopakiem w piatek tydzien temu 13 lutego bez prezerwatywy poszlam do lekarza po escapelle. wzialam ja. ale 14 lutego w sobote znow wspolyzlismy i tez bez gumki

co za totalny brak odpowiedzialności, wybacz że to napiszę ale powinnaś być w tej ciąży, może to by czegoś was nauczyło, no kurcze żeby dwa razy pod rząd współżyć bez zabezpieczenia i iść do lekarza po tabletkę??? nie jesteś gotowa żeby ponieść konsekwencje to omijaj seks szerokim łukiem, dopóki nie dojrzejesz psychicznie

rusalka07 napisal(a):

A czy myslisz ze wziecie tabletek na przyspieszenie okresu pomoze? bo cos mi sie obilo o uszy ze sa takie tabletki w polsce.

Dziewczyno daj sobie spokój z tymi tabletkami, daj odetchnąć swojemu organizmowi!!! Nie na wszystko bierze się tabletki, zwłaszcza takie mocne. To nie są żart, chcesz później mieć problemy jakieś?? Po prostu czekaj na ten okres i już.