Mam problem z przytyciem

shottas
napisał/a: shottas 2009-11-18 21:39
Palenie tytoniu powoduje wydzielanie kortyzolu (hormon stresu) i to on mobilizuje organizm do szybszej pracy, ale jego chroniczne działanie jest szkodliwe.

Ogólnie stwierdzenie, że papierosy przyspieszają metabolizm stwierdził jakiś idiota od reklam. Metabolizm to przemiany związane ze składnikami pokarmowymi, najczęściej są to procesy "utleniania". Papierosy powodują niedotlenienie wszystkich komórek organizmu, więc wniosek jest prosty.

palenie szkodzi i nie przyspiesza metabolizmu ludzie jak rzucają to tyją tylko dlatego ze wydatkowani i wchłanianie pokarmu się zwiększa po przez lepszy transport składników odżywczych
napisał/a: Luki24 2009-11-18 22:45
A no to szacun dla ciebie.
napisał/a: michuu1 2009-12-28 01:44
18 lat, 180cm wzrostu i 56 kg.

Cóż, po 15 stronach widzę że nie jestem odosobniony w problemie :)

Ogólnie moja waga utrzymuje się na podobnym poziomie od jakiegos czasu (BMI ciagle takie samo od chyba 5 lat). Próbowałem już Gainerów (żadnych efketow, ale to bylo spowodowane złą dietą, a własciwie jej brakiem), Kreatyny (co prawda przytyłem 4 kg, jednak pozniej waga spadla mi i teraz waze mniej od stanu "wyjsciowego", czyli 57kg.
Palę papierosy, ale to ze nikotyna przyspiesza metabolizm to rzeczywiscie jakichs wymysl specow od marketingu (przed tym jak zaczalem palic wazylem tyle samo co po roku zazywania tej wspanialej uzywki). Ogolnie od zawsze bylem niejadkiem, teraz zawzialem sie i z nudów dostarczam do organizmu co dzien jakies 4000kcal (czyli chyba o okolo 100% wiecej niz wymagane). Mój cel jest taki sam jak wszystkich, czyli przytyc, przynajmniej do tych 65 kg. Nie jestem expertem w tej dziedzinie, ale olecam wszystkim zrobic sobie badania (tak, wiem, stara gadka...) no a dalej to juz sam nie wiem...lekarz powiedzial mi, iz proporcje ciala mam w miare zachowane i abym cieszyl sie, ze nie mam problemow zdrowotnych (mam niskie cisnienie, góra jakies 90, czasmai nawet 80 i to przy paleniu zlych "szlugów". A więc prosze o porady, jesli komus przypomni sie o istnieniu tego tematu. Pozdrawiam wszystkich chudych,

Michał
napisał/a: Bagley 2010-01-01 21:12
20 lat 185 56kg

Witam, ostatnio dużo czytałem na temat przytycia, słyszałem,że istnieją odżywki na przybranie massy,ale we wzgledu na brak czasu niestety taka opcja odpadła. Jem naprawdę dużo nie wymyślam coś tu zjeść jem to co dostaje pod twarz. : ), okazyjnie piję alkohol ale mało prawdopodobnie,że od tego się chudnie... Moja przemiania materii nie pozwala mi na przytycie. Możecie mi jakoś pomóc, chciałbym przytyć... Niedługo wybieram się do lekarza, ale wątpie aby coś doradziła

Pozdrawiam
napisał/a: tomasztomasz2 2010-01-03 09:42
Panowie borykam sie z tym samym 26 lat 180 wzrostu i 75 wagi

Ale temat przewodni mam inny :

Podjąłem taką walke na studiach: w 3 miesiące przytyłem 10kg rzecz jasna tłuszcz ale wyglądałem 100 razy lepiej, sam sobie sie podobałem a kobita to była w 7 niebie
Jak to zrobiłem: normalnie wszamanie, wszamanie i jeszcze raz wszamanie
Zawsze śniadania, solidne obidady i kolacje, do tego po każdym sporym posiłku zawsze 0,5 l coli, dań mleka albo ze dwa piwka.

Plan założyłem i plan wykonałem bo..... miałem na to czas i możliwości : siedzenie całymi dniami przed kompem w mieszkaniu, filmy gry itd, zabijałem czas

Dobre czasy sie skończyły i w 6miesięcy schudłem 10kg, praca, stres, robota w wyjazdach, wieczny brak czasu i dziękuje po wynikach.

Wiem powiecie że musze iść na mase mięśniową, ale na to też trzeba mieć czas.

Ale ważne info: wtedy nie jadłem zazwyczaj bo byłem głodny tylko dla ideii i planu a głównie dla zadowolenia z samego siebie. I uwierzcie że da sie to zrobić, jak ktoś zaiteresowany chętnie pomoge, podpowiedze dokłądnie jak jeść i ile.

Pozdrawiam
napisał/a: tomekska555 2010-01-05 20:33
Witam. Mam 17 lat, 175cm wzrostu i ważę 48,5 kg :/ to o dużo za mało jak na moj wiek i wzrost. Od zawsze byłem szczupły, moja mama tez jest szczupła. Jem niezbyt dużo, najczęściej wtedy gdy jestem pożądnie głodny, nie lubie sie obżerać. Ostatnio chciałem jeść więcej aby przybrać na wadze, ale to niekiedy kończyło się wymiotowaniem. Bardzo chciałbym przybrać na wadze, bo jest to dla mnie naprawde uciążliwe... Wyglądam "inaczej" niż reszta i nie podoba mi się to, jest też problem żebym kupił sobie spodnie itp... Macie Państwo jakieś rady dla mnie? Własne doświadczenia?

Pozdrawiam Tomek
napisał/a: Mateusz533 2010-01-06 21:29
Witam! Jestem nowy na tym forum. Mam duży problem. Mam 14 lat, 170 cm wzrostu i ważę 42 kg. Jestem w okresie dojrzewania i nie mogę przytyć. Rosnę jak na drożdżach. W rok urosłem około 10 - 15 cm, a noga urosła mi już o 2,5 rozmiary. Jestem tak strasznie chudy, że żebra mogę policzyć przy lustrze bez dotykania swojego ciała. Wstydzę się rozebrać np. na wf, na basenie albo na plaży. Koszulki wiszą na mnie jak na patyku. Nie jestem chory i nie mam żadnego uczulenia. Uważam że mam bardzo dobrą kondycję ale z siłą to już nie jest tak ok. Na bieganie na dystans wyprzedzam niejednego kolegę, ale mój "biceps" obejmuję palcami. Mam wyjątkowo długie palce, ale jak by nie patrzeć jestem bardzo słaby (siłowo). Mam problem z kupieniem zegarka albo spodni. Do tego wszystkiego dodam, że jestem bardzo ruchliwy, uwielbiam sporty np. narciarstwo biegowe i zjazdowe, bieganie na większe dystanse albo boks, mma, muay thai. Ostatnio na wf zrobiłem 25 pompek w 60 sekund i 53 brzuszki też w 60 sekund. Wiec chyba moje mięśnie brzucha nie są aż takie słabe. Trenowałem wcześniej codziennie około godziny (brzuszki, pompki, przysiady i kładąc się na plecach podnosiłem wyprostowane nogi) ... bez większych skutków, tylko czułem się trochę silniejszy. Ale waga jak była, taka też jest teraz. Nie stosuje żadnej diety. Chciałbym przytyć bez używania ŻADNYCH środków medycznych. Mogli byście mi doradzić jakąś dietę (Co, ile i kiedy mam jeść ). Od czasu do czasu bolą mnie plecy, mama mi mówi że moje słabe kości nie potrafią utrzymać ciężaru. Może jakieś specjalne potrawy mam jeść ?

PS. Nie ma opcji chodzenia na siłownie, ponieważ najbliższa jest około 20 kilometrów od domu i nie mam jak się tam dostać.
napisał/a: Karczu 2010-01-12 21:29
Witam gdy mialem 17 lat tez mialem taki problem mianowicie 186 i wage 62 kg wpadlem na dobry pomysl ktory sam sobie wymyśliłem zaczlem regularnie jeść oczywiście były to witaminy (owoce, warzywa) także miesą , ryby ( białko ) robiłem zaledwie pąpki 130 pąpek dzinnie po roku czasu przytylem 9 kg . Dlaczego tak jest? Ponieważ gdy dajemy organizmowi witaminy , białko są to substraty ktore są potrzebne do rozwoju człowieka pąpki były intensywne 40 pąpek 1 min przerwy , 30 pąpek 1 min przerwy itd ... Tak czy siak na początku nie było widać rezultatu ani mięśni i wagi . ale nie można sie poddawac przeciez nie poćwiczymy sobie 2 miesiące niby nic nie daje i poddajemy sie trzeba mieć wiare i dobre chcęci na to aby zmienić samego siebie . Jestem bardzo zadowolony z tego co zrobilem oczywiście jeszcze mieśnie męczyły się podczas pracy szkolnego w-f i także sportów ktore są uprawiane na codzien duża ilość wody gazowanej , witamin i bialek. Pierwsze rezultaty będą widoczne po 1 misiącu mianowicie siła ktora jest czynem pąpek potem około 3-4 miesiąc widzimy jak zacznynamy przybywać na wadze a co najleprze , że tyjąc (rosną nasze mieśnie ) ktore tworzą tą wage .
Dziekuje za uwage i zapraszam do robienia pąpek troche wysiłku i 5 min dzienie nie zbawi człowieka . . .
Pamiętajcie o tym aby przy robieniu pąpek nie zatrzymywać się lub poddawać zatrzymując się ciało nie dostaje odpowiedniego zmęczenia po czym komurki nie mogą wejść w mięśnie i tkankę tłuszczową .
napisał/a: kurado7 2010-01-17 21:26
Witam,
mam 24 lata wrostu 170cm i ważę 50 kg.
Przez 4 lata posiadam tą samą wagę, niestety nie moge w żaden sposób przytyc.
W ostatnim czasie widze ze waga jest ta sama ale coraz bardziej widac mi kosci :P

Zastanawiam się co mam jesc - w jakich godzinach - i ile mam jesc - aby przytyc
i jakie mam stosowac cwiczenia.

Uprawiam różne sporty (bieganie, wyczynowa jazda na rolkach, długo dystansowa jazda rowerowa)
Jestem skłonny zrezygnowac z tych sportów aby przytyc.


Proszę o rozpisanie dziennej diety dla mnie. Jeżeli jest to możliwe.
i proszę o wskazówki które pomogą mi przytyc.

Dziękuję i czekam na odpowiedzi.
napisał/a: adam0704 2010-01-19 12:59
Witam ja mam 21 i mam 171cm wz i wazylem 50kg obecnie waze 60kg jakos mi sie udalo przytyc 10kg w ok 3 mies 1 miesac to 8 kg przytylem 2 mies odpoczynek utrzymanie wagi czyli 58 kg i od ok5 dni znow zaczolem probowac przytyc teraz waze ok 60kg
napisał/a: tomekska555 2010-01-27 22:24
pisałem posta jakieś 3 tygodnie temu. ważyłem wtedy jakies 48,5 kg przy wzroście 175cm. Poczytałem troche porad na forum i na necie i postanowilem wziąsc sie za siebie. Zacząłem jeść jak tylko moge najwięcej (szczegolnie mięsa i mleka pod różną postacią) i zacząłem ćwiczyć prawie codziennie (pompki, drążek, hantle), oczywiście bez zadnych rewelacji ale zawsze to coś i musze z radością stwierdzić że teraz waże 51 kg :) czyli 2,5 kg w 3 tygodnie. Moim zdaniem ćwiczenia i dużo jedzenia dają jakieś rezultaty. Teraz zamierzam jeść jeszcze więcej i częściej i nie rezygnować z cwiczeń :) moj cel to przynajmniej 70 kg :) pozdrawiam i życze powodzenia i BARDZO silnej woli bo chyba to tu jest najważniejsze.. :)
napisał/a: adam0704 2010-01-27 23:16
tomekska555 ja mialem ten sam problem co ty przy wzroscie 171 wazylem ledwo 50 kg radze ci jedz duzo ale z cwiczeniami sie wstrzymaj bo ja 2 lata chodzilem na silke i przytylem tyle samo co ty w 3 mies i reszta to ani kg wiecej ale postanowilem wziasc sie za siebie i w miesac jedzac do odruchu wymiotnego przytylem 8 kg w miesac ciezko bylo bo cale zycie mam z tym problem ale sie udalo i ok miesaca utrzymywalem wage 58 kg normalnie jedzac nie obzerajac sie a jak zobaczylem ze waga sie trzyma postanowilem znow podtuczyc sie i teraz waze 60 kg i bede piol do 70 i w tedy cwiczenia bo teraz za chudy jestes tylk sie wyzezbisz tak jak ja to mialem