Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Wrzesień 2009
urlop stoi pod znakiem zapytania bo mąż bedzie miał wolne dopieo w połowie sierpnia i nie wiadomo co z pogodą wiec nbarazie nic nie planujemy,
a na dodatek Gabryś przeziębiony, ma katar i kicha cały czas.mam nadzieję że tylko na katarze sie skonczy jutro przejdę sie z nim do lekarza,
o i tak leci czas . jutro kończymy 10 miesięcy.Bo synuś mój jest najmłodszy z naszych forumowych dzieciaczków, a w kolejce do porodu byłam gdzieś mniej więcej w środku,
Dziewczyny co taka cisza??? Mam nadzieje, że wszystko ok u was???
Napiszcie co tam u was i jak rozwój waszych maluszków!
Z dwa tygodnie temu poszłam z Noemi do pediatry bo wysypało ją okropnie ale lekarz kazał się nie martwić potwierdził że to potówki jednak kazała mi dawać jej Zyrtec i maść z hydrokortyzonem tak jak Nicoli i trochę się wkurzyłam bo na zwykłe potówki takie leki??? Przez tydzień jej dawałam ale bez efektu i odstawiłam bo po co ją tym faszerować. Zwróciła też uwagę na uciekające oko Noemki więc zaleciła okulistę. Kolejki takie że na NFZ do kończ roku już nie ma miejsc a prywatnie dopiero na październik, ale mam sąsiadkę pielęgniarkę i załatwiła mi u siebie i w przychodni, dzięki niej w środę byłyśmy na badaniu. Lekarka przemiła, badała poprzez zabawę nawet misiu Noemi zbadał oczka, takich lekarz ze świecą szukać. Noemi ma bardzo nietypowe kontury oczu i to troszkę utrudnia dokładne zbadanie stopnia zeza bez pomocy komputera, na 15września jesteśmy umówione na to badanie i bardzo się boje bo 4dni przed muszę zakraplać jej oczy atropiną która poraża wzrok ale nie da się u tak małego dziecka inaczej tego zrobić.
Nicola doskonali chodzenie, gada jak najęta, ciągle je cycka ale przed snem już wypija 150 (w najlepszym razie) Bebiko. Martwi mnie to bo w jej wieku min 210ml powinna pić a ona 150ledwo radzi.
Ja od września wracam do szkolnej ławki, oczywiście zaocznie ale już doczekać się nie mogę.A tak ogólnie to bez zmian.
Pozdrawiam i czekam na wasze wpisy.
u nas do roczku jeszcze sporo czasu, a że to koniec września to pewnie trzeba bedzie w domku robić bo na grilla za późno bedzie,
mały płacze...
W sobotę wyjeżdżam do rodzinki której dawno nie widziałam a za którą okropnie tęsknię.
No i terapeuta... sam jego widok mnie leczy:D bardzo dużo czasu mi poświęca i ogólnie ma dobrą opinie więc obym nie była jego porażką.
Oczywiście są dni gorsze ale ważne że zaczynam się uśmiechać, ruszać z domu na razie odważyłam się na zapoznanie z sąsiadkami bo już 4miesiące tu mieszkam a znam tylko jedną. Tu wszystkie się znają, spotykają na kawki odwiedzają a ja ciągle siedziałam w tym domu i myłam podłogi:rolleyes:
O i jest burza a mąż w pracy więc padnę ze strachu:eek: bo na marginesie strasznie się burzy boje.