Jak pokonać czas dłużący się do ślubu?

napisał/a: Valkiria_ 2014-08-19 21:37
devilkax napisal(a):jest taki ciekawy program na polsacie ''ZDRADY'' zglos sie, dowiesz sie prawdy przynajmniej,




Ale, że Ty tak serio....???

Tylko, że wiecie co laski? Jak to nie jest trolling, to zważcie na fakt, iż są różne zaburzenia osobowości... Można być DDA (co się w dużej części przypadków objawia zachowaniami jak u autorki), można mieć depresję (objawia się w różny sposób), można być uzależnionym od partnera, są grupy wsparcia dla "ludzi kochających za bardzo". Skoro są, to znaczy, że są potrzebne. Może koleżanka ma właśnie taki problem, bo co jak co ale ambiwalencja objawiająca się w jej wypowiedziach mi by wskazywało właśnie na głębszy problem.

Tylko tutaj właśnie pojawia się mój apel - Filiżanka, jesteś z dużego miasta, w którym z pewnością funkcjonuje masa grup wsparcia różnej maści. Poszukaj, wybierz się i idź. Nie zwlekaj. Dobrze by też było spotkać się z jakimś psychologiem czy terapeutą. To nie jest w tych czasach wielkie wow. Nie żyjemy w polskiej wsi w latach 50 ubiegłego wieku...

[ Dodano: 2014-08-19, 21:38 ]
Filiżanka napisal(a):taaa cały harem ma przeginacie pałe, on nie z takich...


wiesz koleżanko, kilka dziewczyn na tym forum by się znalazło, co by za swojego faceta swego czasu rękę dały sobie odciąć i teraz byłyby bez ręki... Sama się do nich zaliczam.

[ Dodano: 2014-08-19, 21:38 ]
P.S pewnym to w życiu można być jedynie śmierci, podatków i Ridgea z Mody na Sukces...
napisał/a: malwinka89 2014-08-19 21:39
Filiżanka napisal(a):przeginacie pałe
raczej ty
napisał/a: tomato2 2014-08-20 08:53
z tego co ja gdzieś wyczytałam, to chyba już przełamali wstrzemięźliwość seksualna...
napisał/a: Filiżanka 2014-08-20 10:36
skoro nie ufacie swoim facetom, to już inna sprawa, ja swojemu ufam i już
napisał/a: KokosowaNutka 2014-08-20 10:39
To jak mu ufasz to skad te zale, ze Cie zwodzi i nie traktuje powaznie?

Prowokacja albo baba jest walnieta. Innego wyjscia nie ma. To wszystko sie kupy nie trzyma
napisał/a: ziazia3 2014-08-20 10:40
KokosowaNutka napisal(a):Prowokacja albo baba jest walnieta. Innego wyjscia nie ma. To wszystko sie kupy nie trzyma
eee tam scenariusz do "Trudnych spraw"
napisał/a: tomato2 2014-08-20 10:42
nie mieszajmy zaufania z byciem naiwną...Jest takie powiedzenie: "ufaj ale kontroluj"
napisał/a: Filiżanka 2014-08-20 10:49
nawina? dlaczego? z niczym mu nie oszukal, może po prostu mu życ jest wygodniej z rodzicami, na sile go chyba nie wyniosę do mieszkania, nie?
napisał/a: aneczka98 2014-08-20 11:02
Filiżanka napisal(a):na sile go chyba nie wyniosę do mieszkania, nie?
jakbyś mogła, to byś go na siłe wyniosła, potem mu się oświadczyła i pod ołtarz zaprowadziła. Ale cóż do tanga trzeba dwojga i musisz się z tym pogodzić...
napisał/a: Filiżanka 2014-08-20 11:08
a może chce się wprowadzić tuż przed slubem? co tym dziwnego?
napisał/a: e-Lena 2014-08-20 11:14
Filiżanka opracuj sobie jakąś spójną wersję wydarzeń, zastanów się czy bronisz czy oskarżasz swojego lowelasa - bo raz robisz jedno, raz drugie - i przestań już spamować, bo robisz się naprawdę irytująca.

Masz już jeden wątek, po co Ci drugi, w którym wałkujesz to samo?
napisał/a: malwinka89 2014-08-20 11:35
KokosowaNutka napisal(a):Prowokacja albo baba jest walnieta
stawiam na to drugie
aneczka98 napisal(a):jakbyś mogła, to byś go na siłe wyniosła, potem mu się oświadczyła i pod ołtarz zaprowadziła.
zapomniałaś o najważniejszym czyli pierścionku, który powinien JUŻ jej kupić
e-Lena napisal(a):Masz już jeden wątek, po co Ci drugi, w którym wałkujesz to samo?
tamten jest zamknięty

Filiżanka,zacznij się leczyć