Niezdecydowany partner

napisał/a: malwinka89 2014-06-14 21:22
Filiżanka napisal(a):.moze dlatego tak rozpaczliwie pragne tych zareczyn
pierścionek nie da ci pewności że się nie rozstaniecie
napisał/a: Filiżanka 2014-06-14 21:23
lisbeth25, mam nadzieje

[ Dodano: 2014-06-15, 14:07 ]
w drodze sprostowania: Zaręczyny - wyrażenie chęci bycia razem i w przyszłości małżeństwa, składane zwykle przez mężczyznę - kobiecie.

no właśnie..dla niektórych dziewczyn pierścionek to niepotrzebny bzdet, że przez głupi pierścionek psuję fajnie, zapowiadający się związek, a skąd mam pewność, że on traktuje mnie poważnie i chce w przyszłości małzeństwa? mowić można dużo, najwazniejsze są czyny, póki co nic w tym kierunku nie robi, nawet nie podejmuje głupich rozmów. Póki co, skupiony jest na tym, żebym w przyszłości zrobiła studia podyplomowe i prawko. A co będzie dalej? A może, dopiero jak to zrobie, to zechce się zaręczyć, chyba nie na tym polega miłośc, nie lubię czuć na sobie czyjeś presji, ja o zaręcznyach powiedziałam raz i juz nie wracam do tego tematu z nim. nawet jak kolega jego zapytal, kiedy slub, ja nic sie nie odzywalam. nie podejmuje juz z nim tych tematow ani nie robię glupich przytyków. ja tez mam prawo do szczęścia.

uwierzcie mi, że jak mialam 20 lat, nie myslalam o slubie z zadnym z moim chlopakow, z ktorymi kiedys bylam, żyłam chwila, być moze teraz doroslam do tej decyzji i mnie pili. ani razu nie pomyslałam o zareczynach, a tym bardziej o ślubie. Dopiero kiedy mojego poznalam, a tak naprawde od poczatku tego roku, przypiloło mnie na zareczyny. Boli mnie troche serduszko, że wiele mezczyzn czeka aż partnerka skonczy studia, znajdzie prace i mysla o ustatkowaniu, ja mam za soba ten etap, a mimo to, nic nie chce mowic, jak sie pytalam rok temu o przyszlosc mowil krotko i zwieźle, że o niektorych sprawach sie nie mowi, to musi byc niespodzianka, no nic pozyjemy, zobaczymy, czy sie kiedys okresli..

[ Dodano: 2014-06-15, 14:27 ]
kobiety czekają i po 10 lat, ale w pewnym momencie bywa to frustrujące i przestaje być tak upragnione i zaczyna się tak jak u mnie mętlik i tysiąc pytań, dlaczego się nie oświadcza, mimo, że ma warunki do założenia w przyszłości rodziny, nie musi na Boga od razu brać ślubu, zresztą powiedzialam, że do ołtarza mi sie nie spieszy, moze byc i za 5 lat.

kazda kobieta w pewnym momencie chce czuc sie bezpiecznie i chce zalozyc rodzine, a mimo wszystko papierek i obraczka na palcu to bezpieczenstwo daja.. takie jest moje zdanie i go nie zmienie. szkoda, że nie ma tutaj na forum jakiegos mezczyzny, moze by cos predzej doradził

[ Dodano: 2014-06-18, 09:11 ]
estem załamana, bo kolejny kolega sie zareczyl z liceum, chodzil z dziewczyna około roku, taka prawda jak sie jest pewnym nie czeka sie na zbawienie, jestem zalmana, przemyslalam sprawe i chyba z nim zerwe nad morzem, w oogle nie mam humoru, do dupy to wszystko. chce faceta ktory mysli o zareczynach jak ja a nie ma to w dupie, moze 2 lata to nie duzo ale dla mnie wystarczajaco stwierdzic, czy chce zwiazku powaznego czy nie. zaczynam sie dusic w tym wszystkim, nie chce z nim rozmawiac o zareczynach, bo go nie zmusze do tego, nie wspomne o tym, ze kolega jest stazysta a jakos uzbieral na pierscionek a moj ma posade i gowno, nie ma nic, jebac to ://////////////
napisał/a: Rooda666 2014-06-18 11:41
Filiżanka napisal(a):moze 2 lata to nie duzo ale dla mnie wystarczajaco
ale dla Twojego faceta nie. Kropka.
Jeżeli rzeczywiście masz takie parcie na zaręczyny to faktycznie lepiej się rozstańcie i dorośnij zanim znajdziesz kogoś nowego.
No i pilnuj słownictwa
napisał/a: e-Lena 2014-06-18 12:07
Filiżanka, masz problem, ale raczej nie z zaręczynami.
napisał/a: Filiżanka 2014-06-18 12:25
Z ZARĘCZYNAMI, NIECH NIE MYSLI, ŻE MU DUPY DAM NA WYJEŹDZIE, STARE A CFANE
napisał/a: e-Lena 2014-06-18 12:35
Tak, ten wątek to prowokacja.
napisał/a: Filiżanka 2014-06-18 12:42
żadna prowokacja, kocham go i oczekuje zareczyn, nie spoczne dopki sie nie zareczy
napisał/a: Rooda666 2014-06-18 12:54
Filiżanka napisal(a):kocham go
ohh, z cała pewnością

e-Lena napisal(a):Tak, ten wątek to prowokacja.
zdecydowanie. Nikt nie może być AŻ TAK pusty
napisał/a: e-Lena 2014-06-18 12:55
"Za górami, za lasami, za dolinami
Żyło sobie trzech krasnali, nie górali
Trzech ich było, trzech z fasonem
Dwóch wesołych, jeden smutny, bo miał żonę..."
Przepraszam za offtop, ale ta podniosła pieśń biesiadna jakoś tak mi się ładnie wpasowała w treść wątku. Filiżanka - powodzenia.
napisał/a: Escherichia1 2014-06-18 13:03
Trolo lo lo lo....
Czas zamykać?
napisał/a: kasiasze 2014-06-18 13:20
Escherichia, jeśli możesz to tak. Te słowa pisane wielką literą .... Autorka, jeśli to nie prowokacja, ma ze sobą poważne problemy i nikt na pewno jej tu nie pomoże.
napisał/a: malwinka89 2014-06-18 13:24
Filiżanka napisal(a): kolega jest stazysta a jakos uzbieral na pierscionek a moj ma posade i gowno, nie ma nic
ty dalej o tym pierścionku
Lily napisal(a):
Filiżanka napisał/a:
moze 2 lata to nie duzo ale dla mnie wystarczajaco
ale dla Twojego faceta nie. Kropka.
Jeżeli rzeczywiście masz takie parcie na zaręczyny to faktycznie lepiej się rozstańcie i dorośnij zanim znajdziesz kogoś nowego
zgadza się
Filiżanka napisal(a):NIECH NIE MYSLI, ŻE MU *** DAM NA WYJEŹDZIE
ładna odzywka jak na katoliczkę

Weź kup sobie ten pierścionek i będziesz szczęśliwa