Archiwum zdrad : 2008

napisał/a: nati301 2008-11-30 15:20
Fakt ciesz sie ze nie mam z nim dziecka
napisał/a: ~gość 2008-11-30 17:08
nati30, zyczę dużo siły i oby jak najszybciej doszło do rozwodu. Pod żadnym pozorem nie dawaj mu szansy, gdyby nagle postanowił wrócić...
napisał/a: Fragma_88 2008-11-30 19:58
nati30, to straszne, chyba jednak wolę być starą panną...

M A S A K R A, współczuję Ci na maksa.

Gdyby tak można było jakoś wcześniej "wybadać" faceta... Ale się nie da.

Przykre, trafiłaś na idiotę. Rozwód a potem niech Z M I A T A :)
napisał/a: kosmitbART 2008-11-30 22:55
Żaden problem :) były już tu tematy o oglądaniu pornografii co do sms to fakt, on musiał wysłać pierwszy, jednak ja też w tym żadnego problemu nie widzę, sam raz wysłałem sms na 700 bo chciałem sprawdzić czy czasami automat nie odpowiada - i fakt odpowiada jakaś osoba :) Oczywiście wszystko to nie jest problemem dopóki się mieście w jakiś granicach. Przyczyny mogą być różne, najczęściej są błahe.
Pozdro
napisał/a: agatek2 2008-11-30 23:43
moj tez wlazi na strony pornograficzne............wkurza mnie to jak cholera, a co najgorsze ma na swoim profiu pozapisywane je w ulubionych, wiec trawalo to dosc dlgo ale sie z tym oswoilam. dodam ze przy mnie ich nie oglada. a wiesz co mi powiedzial.

ze lubi sobie popatrzec, nie ukrywa nic przede mna i chyba lepsze zeby tak zaspokajal swoja ciekawosc niz mialby mnie zdradzac.......

cos w tym jest, wiec ty tez spojrz na to w taki sposob.
chyba zadna z nas z tym nie wygra. za duzo na okolo pornografii, zeby zakladac na nich "blokady" a awantury i zakazy spowoduja tylko niezdrowe sytuacje miedzy wami
napisał/a: Lover 2008-11-30 23:44
Sam raz zrobiłem taki numer, dokładnie mówiąc o wieczornych porach widziałem reklamę,wysyłałeś smsa chyba kosztował mnie prawie 10zl ,a oni wysyłali mi filmik na komórkę.
Zabawne jest to że od tej pory dostawałem od nich parę smsów każdego tygodni, o treści typu np;
Jestem gorąca i spragniona, albo mój mąż właśnie wyjechał wpadniesz. Teraz rozumiem ich polityke, raz zapłacisz a później próbują cię naciągnąć cały czas, szukają naiwniaków.Oczywiście
dostałem mały opierdziel od żony , a później razem czytaliśmy i śmialiśmy się z tych smsów.
napisał/a: agatek2 2008-11-30 23:49
a jak wogole rozmowa z nim rozwodzie ????????
napisał/a: rozczarowana2 2008-12-01 07:58
bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :) podnieśliście mnie na duchu, cieszę się, że to nic groźnego :) dzięki ;*
napisał/a: sorrow 2008-12-01 09:56
onomatopeja12345, nie wiedziałem gdzie umieścić tego posta, a nie chciałem zakładac nowego tematu. Wykorzystuję więc twój temat "ogólny" :).

Czy w swojej praktyce zawodowej przy styczności z taką masą rozwodzących się par zauważyłaś to co opisuje ten artykuł?
http://wiadomosci.onet.pl/1871488,69,rozwodnicy_zyja_krocej,item.html

Życie ludzi rozwiedzionych krótsze o 9 lat to poważna sprawa. Jest w tym coś, czy raczej potraktować to jako wydumaną ciekawostkę?
napisał/a: sorrow 2008-12-01 10:10
rozczarowana napisal(a):cieszę się, że to nic groźnego

Skąd taki wniosek? Z porno jak i wieloma innymi rzeczami to sprawa indywidualna dla danego człowieka. To jak byś spytała czy jeśli mąż pije codziennie piwo... czy to groźne? Czy uspokoiło by cię, gdyby 10 osób powiedziałoby ci, że nic w tym nie ma złego? Jedni żyją latami w ten spsób i nic strasznego się nie dzieje, inni się staczają, a związek wali się w gruzy. Prawidłowa odpowiedź więc brzmi - tak, to może być groźne dla waszego związku, a zależy to wyłącznie od charakteru i osobowości twojego męża.
napisał/a: ~gość 2008-12-01 10:11
Nie mam wiedzy empirycznej na temat długości życia po rozwodzie.

Wiem natomiast, że rozwodzących można podzielić na trzy grupy:

1. Tych którzy rozwód przeżywają traumatyczne, widać, że dla nich formalne rozstanie jest ogromnym stresem. Ci z pewnością płacą zdrowiem ( a może i skróceniem życia )
2. Tych, na których wolność czeka kochanek/kochanka, Ci przeżywają fakt wydania wyroku euforycznie - nareszcie połączę się z kochanką/kochankiem.
3. Tych, którzy zostali okropnie skrzywdzeni, zdrada, dziecko z nieprawego łoża - którzy odnoszą się do małżonków z widoczna nienawiścią, czasami żalem, dla tych również jest to ogromny stres ( konsekwencje jak w punkcie 1 ).
napisał/a: Monini 2008-12-01 12:27
onomatopeja12345, a czy w takiej sytuacji mozna uniewaznic malzenstwo? Czy trzeba wziac rozwod? Bo to byloby troche niesprawiedliwe.przyszly malzonek oszukuje, spotykajac sie z inna, a kobieta, ktora za niego wyszla bedzie jako rozwiedziona, takie sytuacje sa przykre... bo gdyby wiedziala, do slubu by nie doszlo...

nati30, wspolczuje Ci bardzo, a wydaje mi sie, ze ten dran nie powinien miec absolutnie nic do gadania, ze nie da Ci rozwodu. Mozesz zdobyc jakies dowody tego, ze sie z tamta spotykal? Moze bys z nia pogadala, zeby Ci pomogla? W koncu ja tez oszukiwal. Zycze Ci duzo sil, na pewno znajdziesz faceta, ktory bedzie na Ciebie zaslugiwal