Jak go przekonać?

napisał/a: Angel4 2007-07-02 10:24
Jezeli zrobilas juz naprawde wszystko zeby ratowac ta milosc to nie warto sie tak zamartwiac.Wiem ze teraz Ci ciezko,myslisz ze wszystko stracilo sens,ze juz nic Cie w zyciu nie spotka dobrego skoro nie mozesz byc z tym ktorego kochasz...Uwierz mi jest to mozliwe.Najlepsze chwile dopiero przed Toba.Szkoda marnowac sobie zycia na takie osoby.I predzej dojdziesz do takich wnioslow tym lepiej.Wez sie w garsc.
napisał/a: ucja 2007-07-03 21:03
a ja wciąż o nim rozmyślam...
napisał/a: strazniczkaXsnow 2007-07-03 22:19
kiedys bylam w takiej sytuacji,nic nie pomagalo tylko czas,zapomnij o nim nie jest ciebie wart,przepraszam ze to pisze
napisał/a: ucja 2007-07-03 22:41
:( serce nie sługa...
napisał/a: ucja 2007-07-04 21:24
mam obsesje... ciągle o Nim myśle Moim jedynym marzeniem jest być z nim szcześliwa do konca życia...
napisał/a: Ankaaaa 2007-07-04 21:55
Witam. Ciekawe jak to jest, ze niektórzy sobie potrafia poradzic z rozstaniem a inni nie. Ja tez nie potrafie, nie martw się obie jesteśmy słabe dupy wiem, jak to jest kochac kogos do szaleństwa, i umierac, gdy tej osoby nie ma.i jak zabija myslenie, ze może być z kims innym takie porzucenie boli,ale tak naprawde teraz Łucjo dystansujesz się do samej siebie, i wytykasz sobie swoje bledy, a z czaem zobaczysz, ze on zrobil jeszcze gorzej. Zostawil cie,marne to wytłumaczenie, ze byłaś troszke zazdrosna. Miał z toba być a nie ma go. Nie odzywa się. To podle.tryzmaj się, jakby co, to pisz do mnie, chętnie pomoge, jak tylko będę mogla!!!!!
napisał/a: ucja 2007-07-06 10:42
znowu mam ogromną załamkę... znowu budzę się z płaczem... czy ktoś z was wierzy w cuda? tak bardzo Go kocham...
napisał/a: ucja 2007-07-07 15:02
ma ops na gg, ze zycie jest pękne - dołuje mnie to jeszcze bardziej, chciałabym wierzyć, ze pisze tak, żeby mi zrobić na złość, nie chce, zeby to była prawda, że beze mnie jest szczęśliwszy...
napisał/a: ucja 2007-07-07 21:22
P O M O C Y !!!!!!!
napisał/a: natuXka01 2007-07-07 22:06
Łucja posłuchaj, nie możesz się tak cały czas zadręczać :( Sama już nie dajesz rady! Ty się katujesz tymi myślami...
napisał/a: natuXka01 2007-07-07 22:07
Musisz od niego odpocząć, nie możesz cały czas o nim myśleć bo zwariujesz Kochanie!!
napisał/a: ucja 2007-07-07 22:15
ale ja naprawde nie umiem o Nim zapomnieć... tak bardzo mi Go brakuje, marzę, zeby do mnie wrócił, a jak narazie to nie ma w ogóle żadnych dobrych prognoz... Chciałabym umieć o Nim zapomnieć, zeby ułożyć sobie jakoś życie Czasami myślę, zeby rzucić studia, pracę i wyjechać gdzieś daleko, ale myśląc o tym mam nadzieję, że on się o tym dowie, i zatęskni jak będe poza krajem... Jak widzisz wszystko odnoszę do Niego... :(